Jest przełom w akcji poszukiwawczej IPN: odnaleziono ciało

Szczątki mężczyzny odnalazł IPN podczas prac badawczych w lesie we wsi Obroki (Lubelskie). Może to być zamordowany przez Niemców w 1944 r. dyrektor szkoły w Sobieszczanach, Jan Warzocha, którego miejsca pochówku poszukiwano.
odnaleziono ciało
odnaleziono ciało / @PoszukiwaniaIPN

„Tożsamość ofiary mają potwierdzić badania genetyczne” – podało w piątek w komunikacie Oddziałowe Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie.

Prace IPN 

Podczas przeprowadzanych w Obrokach prac poszukiwawczych odkryto szczątki mężczyzny, ułożone w układzie anatomicznym, które spoczywały najprawdopodobniej w trumnie lub prowizorycznej skrzyni. „Z uwagi na zły stan zachowania szkieletu, spowodowany m.in. erozją i sąsiedztwem drzewa, nie można było na etapie podejmowania określić przyczyny śmierci. Wiek określono wstępnie na ok. 40-50 lat. Przy szczątkach odnaleziono pozostałości obuwia” – informuje IPN.

Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN poszukiwał w lesie w Obrokach miejsca pochówku Jana Warzochy – kierownika szkoły w Sobieszczanach w powiecie lubelskim, zamordowanego przez Niemców w lipcu 1944 r.

Czytaj także: Stanisław Żaryn: Rząd obniża polską zdolność do prowadzenia polityki zagranicznej

Czytaj także: "Postępowanie restrukturyzacyjne": co to tak naprawdę oznacza?

Kontekst: tło historyczne 

Jan Warzocha (ur. 28 listopada 1897 r. Budziwoju, pow. rzeszowski) w latach 1914-1917 był żołnierzem I. Brygady Legionów Polskich. W 1919 r. służył w 20. Pulu Piechoty Ziemi Krakowskiej. Od 1920 r. pracował jako nauczyciel i kierownik Publicznej Szkoły Powszechnej w Sobieszczanach.

Po kampanii 1939 r. został internowany w obozie dla oficerów i żołnierzy w Comisani w Rumunii. Później przebywał w Stalagu XVII-A Kaisersteinbruch, Stalagu X-B Sandbostel oraz Stalagu XXI-A Schilberg. 22 maja 1941 r. został zwolniony z niewoli i skierowany do Sobieszczan, gdzie dalej był nauczycielem i kierownikiem szkoły.

Około 22-24 lipca 1944 r. Warzocha razem z czterema innymi mężczyznami został zatrzymany przez Niemców, po tym jak partyzanci próbowali zabrać mienie z niemieckiego magazynu wojskowego, mieszczącego się w szkole w Sobieszczanach. Zatrzymanych poddano brutalnym przesłuchaniom, jednego z nich rozstrzelano na miejscu, a czterech pozostałych – w tym Warzochę - wywieziono w kierunku Kraśnika.

Według zebranych przez IPN informacji Warzocha miał zostać po drodze zamordowany, w jednym z lasów na południe od Sobieszczan. „Egzekucja miała zapewne charakter doraźny i była związana z szybkimi postępami Armii Czerwonej na Lubelszczyźnie, w tym czasie m.in. trwały już walki o Lublin” – podaje IPN.

Los pozostałych trzech wywiezionych mężczyzn pozostaje nieznany.

Według ustaleń historyków IPN mieszkańcy wsi Obroki, leżącej około 2,5 km na południe od Sobieszczan, odnaleźli w przydrożnym rowie ciało nieznanego mężczyzny prawdopodobnie zastrzelonego na skraju lasu, tuż przy szosie Lublin-Kraśnik. Przenieśli je w głąb lasu i pochowali pod drzewem. Potem przy mogile postawiono drewniany krzyż.


 

POLECANE
Ukraina stawia granicę w negocjacjach. Poszło o Donbas i NATO z ostatniej chwili
Ukraina stawia granicę w negocjacjach. Poszło o Donbas i NATO

Podczas niedzielnych negocjacji pokojowych na Florydzie ukraińska delegacja stanowczo odmówiła oddania Rosji Donbasu - poinformował nieoficjalnie ukraiński portal RBK-Ukraina, powołując się na swoje źródła. Spotkanie z udziałem amerykańskich mediatorów miało na celu dopracowanie planu zakończenia wojny, jednak kluczowe spory dotyczą terytoriów i przyszłości Ukrainy w NATO. Mimo trudnych rozmów, obie strony uznały spotkanie za owocne i postępowe.

Żurek: Mamy służby, które mogą ścigać Ziobrę, i będziemy to robić pilne
Żurek: "Mamy służby, które mogą ścigać Ziobrę, i będziemy to robić"

Minister Waldemar Żurek przekonuje, że były szef resortu sprawiedliwości „ucieka przed wymiarem sprawiedliwości”, a jego choroba to jedynie „symulacja”. – Gdybym ja miał osiem lat, to mielibyśmy sądy wzorcowe – dodał.

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są nowe ustalenia z ostatniej chwili
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są nowe ustalenia

W sobotę w okolicach miejscowości Cierpisz w powiecie łańcuckim doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło w niej dwóch braci – to znani podkarpaccy biznesmeni. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wydała nowy komunikat w sprawie zdarzenia.

Już jutro spotkanie wokół specjalnego wydania książki „To ja. Andrzej Duda” w Białymstoku! z ostatniej chwili
Już jutro spotkanie wokół specjalnego wydania książki „To ja. Andrzej Duda” w Białymstoku!

Przed nami kolejne spotkanie wokół specjalnej edycji książki „To ja. Andrzej Duda” z rozdziałem o współpracy prezydenta z NSZZ „Solidarność”. Tym razem spotkamy się w Białymstoku.

Kolejne miliardy trafiły do Polski z KPO. KE zatwierdziła płatność Wiadomości
Kolejne miliardy trafiły do Polski z KPO. KE zatwierdziła płatność

Po wypłacie trzeciej transzy Polska wykorzystała już 45 proc. dostępnych środków z unijnego Funduszu Odbudowy, którego łączna wartość dla naszego kraju wynosi 59,8 mld euro.

Myślicie, że Tusk się tym przejmuje?. Prezes PiS nie wytrzymał z ostatniej chwili
"Myślicie, że Tusk się tym przejmuje?". Prezes PiS nie wytrzymał

Ujawnione przez Business Insider plany resortu zdrowia i NFZ na 2026 r. przewidują cięcia świadczeń, ograniczenia darmowych leków i limity wizyt u specjalistów. "W biały dzień okradają pacjentów!" – grzmi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Szok w Chorwacji. Atak nożem na zakonnicę w Zagrzebiu Wiadomości
Szok w Chorwacji. Atak nożem na zakonnicę w Zagrzebiu

34-letnia zakonnica Marija Tatjana Zrno została kilkakrotnie dźgnięta nożem w brzuch w dzielnicy Malešnica w Zagrzebiu. Według wstępnych doniesień atak mógł mieć podłoże religijne, co wstrząsnęło Chorwacją. Kościół prosi o modlitwę za jej życie.

Kierwiński: „Partia Brauna na granicy delegalizacji” polityka
Kierwiński: „Partia Brauna na granicy delegalizacji”

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński oświadczył, że Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna jest „na granicy delegalizacji”. – Jeszcze kilka wyskoków i ta granica zostanie przekroczona – dodał.

Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych Wiadomości
Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych

Władze Hongkongu zatrzymały 13 osób po tragicznym pożarze siedmiu wieżowców, w którym zginęło co najmniej 151 mieszkańców, a los dziesiątek pozostaje nieznany.

Ewakuacja przedszkola w Rybniku z ostatniej chwili
Ewakuacja przedszkola w Rybniku

W Rybniku w woj. śląskim doszło do ewakuacji jednego z przedszkoli. Budynek opuściło 59 dzieci i 16 pracowników – informuje w poniedziałek serwis radio90.pl.

REKLAMA

Jest przełom w akcji poszukiwawczej IPN: odnaleziono ciało

Szczątki mężczyzny odnalazł IPN podczas prac badawczych w lesie we wsi Obroki (Lubelskie). Może to być zamordowany przez Niemców w 1944 r. dyrektor szkoły w Sobieszczanach, Jan Warzocha, którego miejsca pochówku poszukiwano.
odnaleziono ciało
odnaleziono ciało / @PoszukiwaniaIPN

„Tożsamość ofiary mają potwierdzić badania genetyczne” – podało w piątek w komunikacie Oddziałowe Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie.

Prace IPN 

Podczas przeprowadzanych w Obrokach prac poszukiwawczych odkryto szczątki mężczyzny, ułożone w układzie anatomicznym, które spoczywały najprawdopodobniej w trumnie lub prowizorycznej skrzyni. „Z uwagi na zły stan zachowania szkieletu, spowodowany m.in. erozją i sąsiedztwem drzewa, nie można było na etapie podejmowania określić przyczyny śmierci. Wiek określono wstępnie na ok. 40-50 lat. Przy szczątkach odnaleziono pozostałości obuwia” – informuje IPN.

Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN poszukiwał w lesie w Obrokach miejsca pochówku Jana Warzochy – kierownika szkoły w Sobieszczanach w powiecie lubelskim, zamordowanego przez Niemców w lipcu 1944 r.

Czytaj także: Stanisław Żaryn: Rząd obniża polską zdolność do prowadzenia polityki zagranicznej

Czytaj także: "Postępowanie restrukturyzacyjne": co to tak naprawdę oznacza?

Kontekst: tło historyczne 

Jan Warzocha (ur. 28 listopada 1897 r. Budziwoju, pow. rzeszowski) w latach 1914-1917 był żołnierzem I. Brygady Legionów Polskich. W 1919 r. służył w 20. Pulu Piechoty Ziemi Krakowskiej. Od 1920 r. pracował jako nauczyciel i kierownik Publicznej Szkoły Powszechnej w Sobieszczanach.

Po kampanii 1939 r. został internowany w obozie dla oficerów i żołnierzy w Comisani w Rumunii. Później przebywał w Stalagu XVII-A Kaisersteinbruch, Stalagu X-B Sandbostel oraz Stalagu XXI-A Schilberg. 22 maja 1941 r. został zwolniony z niewoli i skierowany do Sobieszczan, gdzie dalej był nauczycielem i kierownikiem szkoły.

Około 22-24 lipca 1944 r. Warzocha razem z czterema innymi mężczyznami został zatrzymany przez Niemców, po tym jak partyzanci próbowali zabrać mienie z niemieckiego magazynu wojskowego, mieszczącego się w szkole w Sobieszczanach. Zatrzymanych poddano brutalnym przesłuchaniom, jednego z nich rozstrzelano na miejscu, a czterech pozostałych – w tym Warzochę - wywieziono w kierunku Kraśnika.

Według zebranych przez IPN informacji Warzocha miał zostać po drodze zamordowany, w jednym z lasów na południe od Sobieszczan. „Egzekucja miała zapewne charakter doraźny i była związana z szybkimi postępami Armii Czerwonej na Lubelszczyźnie, w tym czasie m.in. trwały już walki o Lublin” – podaje IPN.

Los pozostałych trzech wywiezionych mężczyzn pozostaje nieznany.

Według ustaleń historyków IPN mieszkańcy wsi Obroki, leżącej około 2,5 km na południe od Sobieszczan, odnaleźli w przydrożnym rowie ciało nieznanego mężczyzny prawdopodobnie zastrzelonego na skraju lasu, tuż przy szosie Lublin-Kraśnik. Przenieśli je w głąb lasu i pochowali pod drzewem. Potem przy mogile postawiono drewniany krzyż.



 

Polecane