W sieci dostępne są nagrania grupy ludzi ubranych w pomarańczowe koszulki reprezentacji Holandii, którzy rzucają stołkami i ławkami przed restauracją, w której przebywali kibice reprezentacji Anglii przed dzisiejszym meczem Holandia – Anglia. 

Na jednym z dramatycznych nagrań widać, jak miejscowi próbują chronić restaurację przed agresywnymi holenderskimi kibicami.

Czytaj także: Nie żyje żona i dwie córki znanego komentatora sportowego. Zostały zamordowane

Czytaj także: Hiszpania: 2023 rok był rekordowy pod względem przestępstw na tle seksualnym

Szokująca relacja 

Według relacji pracownika baru do bójki doszło po tym, gdy kibice Holandii próbowali ukraść flagę kibicom Anglii. Angielscy dziennikarze wskazują, że do aktów przemocy dochodziło także w innych miejscach. 

Holenderscy kibice zaczęli rzucać przedmiotami takimi jak stoły, krzesła i butelki, a kibice Anglii odpowiedzieli atakiem

– opowiadał jeden ze świadków zdarzenia Leo Woeho, który wskazał, że obie strony prowokowały, śpiewając do siebie przyśpiewki. 

W rozmowie z Mail Online ujawnił, że nikt nie doznał poważniejszych obrażeń, ale policja dokonała kilku aresztowań. 

Zniszczenia są ogromne, telewizor został zniszczony, meble połamane, szkody widać też gdzie indziej

– dodał.

Reakcja brytyjskich służb 

Jesteśmy świadomi doniesień i nagrań wideo krążących po sieci przedstawiających zamieszki w Dortmundzie. Okazuje się, że zdarzyło się kilka przypadków, gdy holenderscy kibice zaatakowali kibiców Anglii w barach i próbowali ukraść flagi

– przekazał rzecznik prasowy brytyjskiej jednostki policji piłkarskiej.

Rozumiemy, że w wyniku tego pięć osób odniosło drobne obrażenia. Jesteśmy również świadomi, że oprócz dziesiątek tysięcy holenderskich kibiców, którzy przybyli, aby cieszyć się grą, są grupy kibiców ryzyka, którzy przyjechali do Dortmundu z Holandii

– zaznaczył. 

Nasty scenes in Dortmund as Netherlands fans attack a bar full of English fans.. 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿🇳🇱👊@footbalIfights pic.twitter.com/Llf99CTB5K

— Football Tweet ⚽ (@Football__Tweet) July 10, 2024