Facebook podjął decyzję ws. ograniczeń na koncie Donalda Trumpa

Firma Meta ogłosiła w piątek, że zdjęła ograniczenia z kont Donalda Trumpa na Facebooku i Instagramie. Amerykańscy wyborcy powinni mieć możliwość zapoznania się na równych zasadach z opiniami kandydatów na prezydenta przed zaplanowanymi na listopad wyborami - uzasadniono.
Donald Trump Facebook podjął decyzję ws. ograniczeń na koncie Donalda Trumpa
Donald Trump / Gage Skidmore, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons

Decyzja zapadła na krótko przed 15 lipca, kiedy ma się rozpocząć czterodniowa konwencja Partii Republikańskiej w Milwaukee, na której Trump zostanie formalnie ogłoszony jako kandydat w wyborach prezydenckich.

"Oceniając naszą odpowiedzialność za umożliwienie wyrażania poglądów politycznych uważamy, że naród amerykański powinien móc wysłuchać kandydatów na prezydenta na tych samych zasadach"

– przekazała Meta w oświadczeniu na swojej stronie internetowej. Firma podkreśliła, że ograniczenia w działaniu kont Trumpa "były reakcją na (...) nadzwyczajne okoliczności" i przyznała, że de facto nie było konieczności ich wdrażania.

Zablokowanie kont Trumpa 

Konta Trumpa na Facebooku i Instagramie zostały zawieszone, gdy w styczniu 2021 roku Republikanin, wówczas jeszcze jako ustępujący prezydent, wyraził na nich pozytywną opinię o uczestnikach szturmu na Kapitol z 6 stycznia tamtego roku. Meta podjęła wówczas decyzję o całkowitym zawieszeniu jego kont na dwa lata.

Po tym okresie Trump odzyskał do nich dostęp, ale nadal groziły mu surowe kary, np. ponowne zawieszenie kont, za ewentualne naruszenie tzw. standardów społeczności Facebooka lub Instagrama. W ciągu półtora roku nie stwierdzono takiego naruszenia. Od tego czasu były prezydent publikował na swoich oficjalnych profilach informacje o kampanii wyborczej oraz memy skierowane przeciwko Joe Bidenowi, kandydatowi Demokratów w listopadowych wyborach.

"Wszyscy kandydaci na prezydenta USA podlegają tym samym standardom społeczności, co wszyscy (inni) użytkownicy Facebooka i Instagrama, w tym zasadom mającym na celu zapobieganie mowie nienawiści i podżeganiu do przemocy"

– poinformowała Meta.

Lewica przerażona 

Jak podaje "The Guardian", krytycy Trumpa i aktywiści na rzecz bezpieczeństwa w sieci obawiają się, że decyzja Mety doprowadzi do wzrostu dezinformacji i podżegania do przemocy na kontach lidera Republikanów.

Sztab wyborczy Bidena w piątek potępił firmę Marka Zuckerberga, pisząc w oświadczeniu, że podjęta przez nią decyzja świadczy o "chciwości i lekkomyślności" Mety i stanowi "bezpośredni atak na nasze bezpieczeństwo i demokrację".

Rzecznik kampanii wyborczej Bidena Charles Kretchmer Lutvak ocenił, że "przywrócenie (Trumpowi) dostępu (do kont w mediach społecznościowych) jest jak wręczenie kluczyków do samochodu komuś, o kim wiesz, że wjedzie twoim samochodem w tłum i spadnie z klifu".

Po szturmie zwolenników Trumpa na Kapitol 6 stycznia 2021 r. zawieszono jego konta w innych serwisach społecznościowych, takich jak Twitter (obecnie X), Snapchat i YouTube. W odpowiedzi Trump założył własną sieć społecznościową Truth Social.

Po wykupieniu X przez Elona Muska w 2022 r. konto Trumpa zostało mu przywrócone, ale od 2023 r. nie pojawiły się na nim nowe wpisy. Na YouTube Trump wrócił w marcu 2023 r. Jego konto na Snapchacie jest nadal zablokowane.


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Facebook podjął decyzję ws. ograniczeń na koncie Donalda Trumpa

Firma Meta ogłosiła w piątek, że zdjęła ograniczenia z kont Donalda Trumpa na Facebooku i Instagramie. Amerykańscy wyborcy powinni mieć możliwość zapoznania się na równych zasadach z opiniami kandydatów na prezydenta przed zaplanowanymi na listopad wyborami - uzasadniono.
Donald Trump Facebook podjął decyzję ws. ograniczeń na koncie Donalda Trumpa
Donald Trump / Gage Skidmore, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons

Decyzja zapadła na krótko przed 15 lipca, kiedy ma się rozpocząć czterodniowa konwencja Partii Republikańskiej w Milwaukee, na której Trump zostanie formalnie ogłoszony jako kandydat w wyborach prezydenckich.

"Oceniając naszą odpowiedzialność za umożliwienie wyrażania poglądów politycznych uważamy, że naród amerykański powinien móc wysłuchać kandydatów na prezydenta na tych samych zasadach"

– przekazała Meta w oświadczeniu na swojej stronie internetowej. Firma podkreśliła, że ograniczenia w działaniu kont Trumpa "były reakcją na (...) nadzwyczajne okoliczności" i przyznała, że de facto nie było konieczności ich wdrażania.

Zablokowanie kont Trumpa 

Konta Trumpa na Facebooku i Instagramie zostały zawieszone, gdy w styczniu 2021 roku Republikanin, wówczas jeszcze jako ustępujący prezydent, wyraził na nich pozytywną opinię o uczestnikach szturmu na Kapitol z 6 stycznia tamtego roku. Meta podjęła wówczas decyzję o całkowitym zawieszeniu jego kont na dwa lata.

Po tym okresie Trump odzyskał do nich dostęp, ale nadal groziły mu surowe kary, np. ponowne zawieszenie kont, za ewentualne naruszenie tzw. standardów społeczności Facebooka lub Instagrama. W ciągu półtora roku nie stwierdzono takiego naruszenia. Od tego czasu były prezydent publikował na swoich oficjalnych profilach informacje o kampanii wyborczej oraz memy skierowane przeciwko Joe Bidenowi, kandydatowi Demokratów w listopadowych wyborach.

"Wszyscy kandydaci na prezydenta USA podlegają tym samym standardom społeczności, co wszyscy (inni) użytkownicy Facebooka i Instagrama, w tym zasadom mającym na celu zapobieganie mowie nienawiści i podżeganiu do przemocy"

– poinformowała Meta.

Lewica przerażona 

Jak podaje "The Guardian", krytycy Trumpa i aktywiści na rzecz bezpieczeństwa w sieci obawiają się, że decyzja Mety doprowadzi do wzrostu dezinformacji i podżegania do przemocy na kontach lidera Republikanów.

Sztab wyborczy Bidena w piątek potępił firmę Marka Zuckerberga, pisząc w oświadczeniu, że podjęta przez nią decyzja świadczy o "chciwości i lekkomyślności" Mety i stanowi "bezpośredni atak na nasze bezpieczeństwo i demokrację".

Rzecznik kampanii wyborczej Bidena Charles Kretchmer Lutvak ocenił, że "przywrócenie (Trumpowi) dostępu (do kont w mediach społecznościowych) jest jak wręczenie kluczyków do samochodu komuś, o kim wiesz, że wjedzie twoim samochodem w tłum i spadnie z klifu".

Po szturmie zwolenników Trumpa na Kapitol 6 stycznia 2021 r. zawieszono jego konta w innych serwisach społecznościowych, takich jak Twitter (obecnie X), Snapchat i YouTube. W odpowiedzi Trump założył własną sieć społecznościową Truth Social.

Po wykupieniu X przez Elona Muska w 2022 r. konto Trumpa zostało mu przywrócone, ale od 2023 r. nie pojawiły się na nim nowe wpisy. Na YouTube Trump wrócił w marcu 2023 r. Jego konto na Snapchacie jest nadal zablokowane.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe