Joe Biden zabrał głos po zamachu na Donalda Trumpa

– Wszyscy mamy obowiązek, by ochłodzić retorykę polityczną – powiedział w niedzielnym orędziu telewizyjnym Joe Biden. Prezydent USA stwierdził, że choć stawka nadchodzących wyborów jest ogromnie wysoka, to polityka nie może zmienić się w „pole bitwy” czy „pola śmierci”.
Joe Biden Joe Biden zabrał głos po zamachu na Donalda Trumpa
Joe Biden / PAP/EPA/Erin Schaff / POOL

"Polityczna retoryka w tym kraju stała się bardzo rozgrzana. Czas, by ją ochłodzić. Wszyscy mamy obowiązek to zrobić" - powiedział Biden w orędziu z Gabinetu Owalnego. Prezydent wezwał do "obniżenia temperatury w polityce" i poprosił wszystkich Amerykanów, by "odnowili zobowiązanie do uczynienia Ameryki tym, co czyni ją specjalną".

Czytaj również: Szokujące ustalenia ws. zamachowca, który zaatakował Trumpa

"Musimy wyjść z naszych silosów"

"Tu w Ameryce wszyscy muszą być traktowani z godnością, szacunkiem, a nienawiść nie może mieć bezpiecznego schronienia. Tu w Ameryce musimy wyjść z naszych silosów. Słuchamy tylko tych, z którymi się zgadzamy. Dezinformacja szaleje, gdzie zagraniczni aktorzy podsycają płomienie naszych podziałów, by kształtować rezultaty zgodne z ich interesami, nie naszymi" - przekonywał.

Biden powiedział, że choć nadal głęboko uważa, że stawka nadchodzących wyborów jest "ogromnie wysoka" i zdecyduje o kształcie przyszłości Ameryki i świata na przyszłe dekady, to "polityka nigdy nie może być polem bitwy, czy nie daj Boże polem śmierci". Prezydent złożył kondolencje rodzinie zabitego przez zamachowca uczestnika wiecu Donalda Trumpa i wyraził wdzięczność za to, że Trump wyszedł cały z zamachu.

Wystąpienie Bidena było trzecim orędziem telewizyjnym jego prezydentury. Wcześniej do jedności Amerykanów wezwał też we wpisie na portalu społecznościowym TRUTH Social Donald Trump. W podobny sposób wypowiedzieli się inni przywódcy polityczni, w tym spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, który również mówił o potrzebie "obniżenia temperatury sporu".

Czytaj także: Odsłonięcie pomnika "Rzeź Wołyńska" w Domostawie

Oskarżenia republikanów

Część republikańskich polityków w mniej lub bardziej pośredni sposób obwiniła za zamach prezydenta Bidena. Jeden z nich, kongresmen Mike Collins stwierdził wręcz, że prezydent "wydał rozkaz" zabicia Trumpa. Kongresmenka Marjorie Taylor Greene podobnie stwierdziła, że Demokraci są "partią zła", która "próbowała zamordować prezydenta Trumpa".

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


 

POLECANE
Kancelaria Premiera opublikowała nagranie z Tuskiem. W sieci zawrzało z ostatniej chwili
Kancelaria Premiera opublikowała nagranie z Tuskiem. W sieci zawrzało

Wizyta Donalda Tuska na szczycie w Angoli zeszła na dalszy plan po opublikowaniu nagrania z przylotu premiera, gdzie uwagę internautów przyciągnął jego strój.

Tyle wynosi średnia płaca. Są nowe dane GUS z ostatniej chwili
Tyle wynosi średnia płaca. Są nowe dane GUS

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2025 r. wzrosło do 8 865,12 zł, czyli o 6,6 proc. rok do roku – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.

Nowy plan pokojowy dla Ukrainy. „Poprawiony i ulepszony” z ostatniej chwili
Nowy plan pokojowy dla Ukrainy. „Poprawiony i ulepszony”

Podczas rozmów w Genewie delegacje Ukrainy i Stanów Zjednoczonych osiągnęły wyraźne postępy w opracowywaniu nowego projektu planu pokojowego. Jak poinformowano we wspólnym oświadczeniu opublikowanym równocześnie w Kijowie i Waszyngtonie, rozmowy przyniosły „poprawiony i ulepszony” dokument, który w kolejnych dniach będzie dalej rozwijany we współpracy z europejskimi partnerami.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy ostrzega przed rosnącą liczbą prób wyłudzania danych. Oszuści podszywają się pod urzędy i firmy, wysyłają fałszywe SMS-y, e-maile i proszą o loginy, hasła oraz kody SMS.

IPN reaguje na skandaliczny wpis Jad Waszem Wiadomości
IPN reaguje na skandaliczny wpis Jad Waszem

Brak wiedzy o niemieckich zarządzeniach narzucanych polskiemu społeczeństwu zniewolonemu przez Rzeszę Niemiecką, w tym Żydom, lub ich ignorowanie nie przystoi instytucjom takim jak Instytut Jad Waszem - oświadczył IPN w reakcji na wpis instytutu z Jerozolimy.

Polski bokser w śpiączce po ciężkim nokaucie Wiadomości
Polski bokser w śpiączce po ciężkim nokaucie

Niepokojące wieści dobiegają z ringu bokserskiego. Michał Soczyński, polski pięściarz wagi junior ciężkiej, trafił do szpitala po ciężkim nokaucie podczas gali KnockOut Boxing Night 42 w Chełmie. Sportowiec został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.

Tragiczny wypadek w woj. łódzkim. Nie żyją cztery osoby z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w woj. łódzkim. Nie żyją cztery osoby

Cztery osoby zginęły w poniedziałkowym wypadku na trasie S8 w rejonie miejscowości Chojny w woj. łódzkim – informuje TVN24.

Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat z ostatniej chwili
Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat

36,8 tys. gospodarstw w woj. podkarpackim w poniedziałek rano wciąż pozostaje bez prądu z powodu oblodzonych i zerwanych linii energetycznych. Służby usuwają awarie, ale IMGW nadal ostrzega przed zamieciami.

Kielce: Słynne lustro na chodniku za 86 tys. zł... otoczone taśmą. Stwarzało zagrożenie z ostatniej chwili
Kielce: Słynne lustro na chodniku za 86 tys. zł... otoczone taśmą. Stwarzało zagrożenie

Słynne lustro "Niebo Kielc" po ostatnich opadach w woj. świętokrzyskim zostało zasypane śniegiem, co stwarzało zagrożenie dla przechodniów. Jak informuje TVP3 Kielce, instalacja artystyczna została otoczona taśmą.

Samochód w Tokio wjechał w pieszych. Ruszyła obława za kierowcą z ostatniej chwili
Samochód w Tokio wjechał w pieszych. Ruszyła obława za kierowcą

Dramatyczne doniesienia napłynęły ze stolicy Japonii. W poniedziałek w tokijskiej dzielnicy Adachi samochód wjechał w grupę pieszych. Służby ratownicze informują, że dwie osoby nie dają oznak życia, a kilka kolejnych zostało rannych.

REKLAMA

Joe Biden zabrał głos po zamachu na Donalda Trumpa

– Wszyscy mamy obowiązek, by ochłodzić retorykę polityczną – powiedział w niedzielnym orędziu telewizyjnym Joe Biden. Prezydent USA stwierdził, że choć stawka nadchodzących wyborów jest ogromnie wysoka, to polityka nie może zmienić się w „pole bitwy” czy „pola śmierci”.
Joe Biden Joe Biden zabrał głos po zamachu na Donalda Trumpa
Joe Biden / PAP/EPA/Erin Schaff / POOL

"Polityczna retoryka w tym kraju stała się bardzo rozgrzana. Czas, by ją ochłodzić. Wszyscy mamy obowiązek to zrobić" - powiedział Biden w orędziu z Gabinetu Owalnego. Prezydent wezwał do "obniżenia temperatury w polityce" i poprosił wszystkich Amerykanów, by "odnowili zobowiązanie do uczynienia Ameryki tym, co czyni ją specjalną".

Czytaj również: Szokujące ustalenia ws. zamachowca, który zaatakował Trumpa

"Musimy wyjść z naszych silosów"

"Tu w Ameryce wszyscy muszą być traktowani z godnością, szacunkiem, a nienawiść nie może mieć bezpiecznego schronienia. Tu w Ameryce musimy wyjść z naszych silosów. Słuchamy tylko tych, z którymi się zgadzamy. Dezinformacja szaleje, gdzie zagraniczni aktorzy podsycają płomienie naszych podziałów, by kształtować rezultaty zgodne z ich interesami, nie naszymi" - przekonywał.

Biden powiedział, że choć nadal głęboko uważa, że stawka nadchodzących wyborów jest "ogromnie wysoka" i zdecyduje o kształcie przyszłości Ameryki i świata na przyszłe dekady, to "polityka nigdy nie może być polem bitwy, czy nie daj Boże polem śmierci". Prezydent złożył kondolencje rodzinie zabitego przez zamachowca uczestnika wiecu Donalda Trumpa i wyraził wdzięczność za to, że Trump wyszedł cały z zamachu.

Wystąpienie Bidena było trzecim orędziem telewizyjnym jego prezydentury. Wcześniej do jedności Amerykanów wezwał też we wpisie na portalu społecznościowym TRUTH Social Donald Trump. W podobny sposób wypowiedzieli się inni przywódcy polityczni, w tym spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, który również mówił o potrzebie "obniżenia temperatury sporu".

Czytaj także: Odsłonięcie pomnika "Rzeź Wołyńska" w Domostawie

Oskarżenia republikanów

Część republikańskich polityków w mniej lub bardziej pośredni sposób obwiniła za zamach prezydenta Bidena. Jeden z nich, kongresmen Mike Collins stwierdził wręcz, że prezydent "wydał rozkaz" zabicia Trumpa. Kongresmenka Marjorie Taylor Greene podobnie stwierdziła, że Demokraci są "partią zła", która "próbowała zamordować prezydenta Trumpa".

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe