Konferencja Korneluka. „Coś mu się pomyliło”

„Nie wiem”, „nic mi o tym nie wiadomo”, „sprawdzę to” – te słowa chyba najczęściej padały w odpowiedziach prokuratora Dariusza Korneluka podczas konferencji prasowej w Prokuraturze Krajowej, która odbyła się po uwolnieniu bezprawnie zatrzymanego posła Marcina Romanowskiego.
Dariusz Korneluk Konferencja Korneluka. „Coś mu się pomyliło”
Dariusz Korneluk / PAP/Radek Pietruszka

Po skandalu z zatrzymaniem posła Marcina Romanowskiego pojawiają się uzasadnione pytania o odpowiedzialność ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i Dariusza Korneluka, który występuje jako prokuratur krajowy.

„Nie wiem, „nic mi o tym nie wiadomo”, „sprawdzę to” – te słowa chyba najczęściej padały w odpowiedziach prokuratora Dariusza Korneluka podczas konferencji prasowej w Prokuraturze Krajowej, która odbyła się w środę, 17 lipca.

„Nie będę unikał odpowiedzialności”

 – Nie możemy mówić o kompromitacji – podkreślił Korneluk podczas konferencji. Jak twierdzi, nie uchyla się jednak od odpowiedzialności.

Jeśli popełniłem błędy jak prokurator krajowy, nie będę unikał odpowiedzialności

 – wielokrotnie powtórzył dziennikarzom.

Zapewnił też, że spotkał się dziś w tej sprawie z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym Adamem Bodnarem i nic w trakcie rozmowy nie wskazywało, że Bodnar oczekuje od niego dymisji.

Korneluk podtrzymał też stanowisko prokuratury, że poseł Romanowski nie jest objęty immunitetem ZP RE w zakresie zdarzeń, co do których prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Podkreślał, że to stanowisko nie jest odosobnione. – Jest gros prawników, którzy mówią, że mamy rację, że ta interpretacja nie jest interpretacją indywidualną, jest jak najbardziej właściwą – szedł w zaparte Korneluk. 

Pytany jednak o opinie prawne, na podstawie których prokuratura oparła swoje działania, nie potrafił wymienić ani ich autorów, ani sposobu ich zamówienia. Na pytanie wprost, czy był w nie zaangażowany Arkadiusz Myrcha z PO, wiceminister sprawiedliwości, co mogłoby wskazywać na polityczny charakter sprawy, odparł:

Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, że był to minister Arkadiusz Myrcha.

Prokuratura idzie w zaparte

Prokurator Korneluk oświadczył też, że złoży pismo do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w celu wyjaśnienia, jakiego typu zarzuty zostały postawione posłowi Romanowskiego, oraz zwróci się o opinię, czy w przypadku tych zarzutów immunitet posła Romanowskiego obowiązuje.

Podawał również w wątpliwość to, że przewodniczący ZPRE ma świadomość, iż Sejm RP odebrał posłowi Romanowskiemu immunitet.

Na konferencji padały też pytania o sposób zatrzymania posła Romanowskiego. Jeden z dziennikarzy zapytał wprost, czy w świetle wątpliwości prawnych sposób zatrzymania posła Romanowskiego był właściwy i czy fakt, że kazano mu się rozebrać do naga, nie był formą represji. Korneluk jednak stwierdził, że nie ma wiedzy w tej sprawie.

Nic mi nie wiadomo o tym, żeby poseł był rozebrany do naga, sposób zatrzymania pozostaje w gestii ABW, chodzi o to, żeby był on skuteczny

– odparł.

„Coś mu się pomyliło”

Kornelukowi odpowiedział Michał Ostrowski, zastępca prokuratora generalnego.

Prokurator Korneluk stwierdził, że jak będzie trzeba poda się do dymisji. Coś mu się pomyliło. On ma po prostu zdać klucze od gabinetu prokuratora krajowego. Tego, który nielegalnie zajmuje, tego w którym rozwiercono zamki. Na jego polecenie. I podbić obiegówkę

 – napisał na platformie X.

 

 

 

Sprawa Marcina Romanowskiego

W poniedziałek poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został zatrzymany przez ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej. Chodzi o śledztwo prokuratury dot. rzekomo nieprawidłowego dysponowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości. Polityk został dowieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty 11 przestępstw, w tym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Sęk jednak w tym, że choć Sejm uchylił Romanowskiemu poselski immunitet, przysługujący mu na mocy bycia polskim parlamentarzystą, Romanowski jest również członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, zatem także z tytułu pełnienia tej funkcji przysługuje mu immunitet. Zdaniem pełnomocnika Romanowskiego mec. Bartosza Lewandowskiego w związku z powyższym zatrzymanie i przedstawienie zarzutów Romanowskiemu było nielegalne i prawnie bezskuteczne.

Mecenas zwrócił się w tej sprawie do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa, który nie zwlekał z odpowiedzią. Potwierdził, że Marcin Romanowski jest chroniony immunitetem ZPRE. W związku z tym jeszcze we wtorek do sądu trafił wniosek o natychmiastowe zwolnienie posła Romanowskiego, do którego Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na zebranym w trybie pilnym nocnym posiedzeniu się przychylił. Tuż po północy z 16 na 17 lipca poseł Romanowski został uwolniony.


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Konferencja Korneluka. „Coś mu się pomyliło”

„Nie wiem”, „nic mi o tym nie wiadomo”, „sprawdzę to” – te słowa chyba najczęściej padały w odpowiedziach prokuratora Dariusza Korneluka podczas konferencji prasowej w Prokuraturze Krajowej, która odbyła się po uwolnieniu bezprawnie zatrzymanego posła Marcina Romanowskiego.
Dariusz Korneluk Konferencja Korneluka. „Coś mu się pomyliło”
Dariusz Korneluk / PAP/Radek Pietruszka

Po skandalu z zatrzymaniem posła Marcina Romanowskiego pojawiają się uzasadnione pytania o odpowiedzialność ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i Dariusza Korneluka, który występuje jako prokuratur krajowy.

„Nie wiem, „nic mi o tym nie wiadomo”, „sprawdzę to” – te słowa chyba najczęściej padały w odpowiedziach prokuratora Dariusza Korneluka podczas konferencji prasowej w Prokuraturze Krajowej, która odbyła się w środę, 17 lipca.

„Nie będę unikał odpowiedzialności”

 – Nie możemy mówić o kompromitacji – podkreślił Korneluk podczas konferencji. Jak twierdzi, nie uchyla się jednak od odpowiedzialności.

Jeśli popełniłem błędy jak prokurator krajowy, nie będę unikał odpowiedzialności

 – wielokrotnie powtórzył dziennikarzom.

Zapewnił też, że spotkał się dziś w tej sprawie z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym Adamem Bodnarem i nic w trakcie rozmowy nie wskazywało, że Bodnar oczekuje od niego dymisji.

Korneluk podtrzymał też stanowisko prokuratury, że poseł Romanowski nie jest objęty immunitetem ZP RE w zakresie zdarzeń, co do których prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Podkreślał, że to stanowisko nie jest odosobnione. – Jest gros prawników, którzy mówią, że mamy rację, że ta interpretacja nie jest interpretacją indywidualną, jest jak najbardziej właściwą – szedł w zaparte Korneluk. 

Pytany jednak o opinie prawne, na podstawie których prokuratura oparła swoje działania, nie potrafił wymienić ani ich autorów, ani sposobu ich zamówienia. Na pytanie wprost, czy był w nie zaangażowany Arkadiusz Myrcha z PO, wiceminister sprawiedliwości, co mogłoby wskazywać na polityczny charakter sprawy, odparł:

Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, że był to minister Arkadiusz Myrcha.

Prokuratura idzie w zaparte

Prokurator Korneluk oświadczył też, że złoży pismo do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w celu wyjaśnienia, jakiego typu zarzuty zostały postawione posłowi Romanowskiego, oraz zwróci się o opinię, czy w przypadku tych zarzutów immunitet posła Romanowskiego obowiązuje.

Podawał również w wątpliwość to, że przewodniczący ZPRE ma świadomość, iż Sejm RP odebrał posłowi Romanowskiemu immunitet.

Na konferencji padały też pytania o sposób zatrzymania posła Romanowskiego. Jeden z dziennikarzy zapytał wprost, czy w świetle wątpliwości prawnych sposób zatrzymania posła Romanowskiego był właściwy i czy fakt, że kazano mu się rozebrać do naga, nie był formą represji. Korneluk jednak stwierdził, że nie ma wiedzy w tej sprawie.

Nic mi nie wiadomo o tym, żeby poseł był rozebrany do naga, sposób zatrzymania pozostaje w gestii ABW, chodzi o to, żeby był on skuteczny

– odparł.

„Coś mu się pomyliło”

Kornelukowi odpowiedział Michał Ostrowski, zastępca prokuratora generalnego.

Prokurator Korneluk stwierdził, że jak będzie trzeba poda się do dymisji. Coś mu się pomyliło. On ma po prostu zdać klucze od gabinetu prokuratora krajowego. Tego, który nielegalnie zajmuje, tego w którym rozwiercono zamki. Na jego polecenie. I podbić obiegówkę

 – napisał na platformie X.

 

 

 

Sprawa Marcina Romanowskiego

W poniedziałek poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został zatrzymany przez ABW na zlecenie Prokuratury Krajowej. Chodzi o śledztwo prokuratury dot. rzekomo nieprawidłowego dysponowania środkami z Funduszu Sprawiedliwości. Polityk został dowieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty 11 przestępstw, w tym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Sęk jednak w tym, że choć Sejm uchylił Romanowskiemu poselski immunitet, przysługujący mu na mocy bycia polskim parlamentarzystą, Romanowski jest również członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, zatem także z tytułu pełnienia tej funkcji przysługuje mu immunitet. Zdaniem pełnomocnika Romanowskiego mec. Bartosza Lewandowskiego w związku z powyższym zatrzymanie i przedstawienie zarzutów Romanowskiemu było nielegalne i prawnie bezskuteczne.

Mecenas zwrócił się w tej sprawie do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa, który nie zwlekał z odpowiedzią. Potwierdził, że Marcin Romanowski jest chroniony immunitetem ZPRE. W związku z tym jeszcze we wtorek do sądu trafił wniosek o natychmiastowe zwolnienie posła Romanowskiego, do którego Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na zebranym w trybie pilnym nocnym posiedzeniu się przychylił. Tuż po północy z 16 na 17 lipca poseł Romanowski został uwolniony.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe