„Tajne biuro Romanowskiego z sekretarką”? „Pani poseł, o czym pani mówi?”

„Ta sytuacja przeszukania Akademii jest kuriozalna. Przypomina mi standardy białoruskie i ma na celu według mnie wyłącznie zastraszanie i próbę wpływania na kolejne instytucje” – napisał dr Michał Sopiński, komentując przeszukanie w Akademii Wymiaru Sprawiedliwości.
Marcin Romanowski
Marcin Romanowski / PAP/Marcin Obara

Oprócz nagonki na Marcina Romanowskiego związanej z Funduszem Sprawiedliwości jednocześnie atakowana jest Akademia Wymiaru Sprawiedliwości, czyli uczelnia służb państwowych, która została utworzona w 2019 roku przez ministra sprawiedliwości. 

Tydzień temu Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierownictwem Adama Bodnara poinformowało, że rozpoczęto procedurę postępowania dyscyplinarnego wobec rektora komendanta Akademii Wymiaru Sprawiedliwości dr. Michała Sopińskiego.

„Oficjalnie miał służyć doktorantom, nieoficjalnie było skrytym przed oczami postronnych biurem Marcina Romanowskiego. Funkcjonariusze ABW przeszukali jeden z lokali należący do Akademii Wymiaru Sprawiedliwości. Zabezpieczono znalezione tam dokumenty, które mogą dotyczyć Funduszu Sprawiedliwości”

– przekazał „Newsweek”. 

Czytaj także: Niemcy nie dotrzymują obietnic klimatycznych

Czytaj także: Nie żyje trener wielkich skoczków narciarskich

Gasiuk-Pihowicz atakuje 

Słyszeliście, że Romanowski miał w Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, z pieniędzy podatników, swoje tajne biuro z sekretarką? To poselskie i ministerialne najwyraźniej mu nie wystarczały na chowanie dokumentów z afery. Jak można tak bezczelnie udawać świętoszka?

– zaatakowała w mediach społecznościowych europosłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Na wpis ten zareagował pełnomocnik Marcina Romanowskiego mecenas Bartosz Lewandowski.

Pani Poseł, to o czym Pani pisze, to jest kompletna nieprawda. Skąd Pani ma takie informacje? 

– zaznaczył. 

Odpowiedź doktora Sopińskiego 

Sprawę przeszukania w Akademii skomentował w mediach społecznościowych dr Michał Sopiński

 

Ta sytuacja przeszukania Akademii jest kuriozalna. Przypomina mi standardy białoruskie i ma na celu według mnie wyłącznie zastraszanie i próbę wpływania na kolejne instytucje. W tej sytuacji po pierwsze została naruszona autonomia uczelni, która jest określona zarówno na poziomie Konstytucji w art. 70, jak i dookreślona w art. 50 prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. To tyle, jeżeli chodzi o normy prawne. Zwyczajowo służby mundurowe nie wchodzą na teren uczelni, zwłaszcza jeżeli postanowienie prokuratora wskazuje że skoro dana osoba odwiedzała uczelnię to na pewno znajdują się tam jej dane

– stwierdził.

Szanowni Państwo, minister Romanowski, obecnie poseł Romanowski, przez pięć lat nadzorował tę uczelnię. Zarówno kiedy ja byłem rektorem jak i mój poprzednik. To znaczy, że był zwierzchnikiem tej uczelni i wielokrotnie przebywał w każdym z pomieszczeń należących do tej uczelni. Z tego faktu przeszukiwanie tej uczelni jest irracjonalne. Tak samo jak irracjonalne jest stwierdzenie, że należy przeszukać każde miejsce, w którym poseł Romanowski przez ostatnie pół roku, czy rok, przebywał

– zaznaczył.

Poszukiwanie haków 

Doktor zadrwił przy okazji z pomysłu przeszukania wszystkich miejsc, które w jakikolwiek sposób były powiązane z Romanowskim. „Myślę, że dyskonty, sklepy spożywcze warto, warto naprawdę, żeby te miejsca przeszukać, wydać odpowiednie postanowienie. Łatwiej może być tylko o tyle, że tych miejsc nie chroni immunitet terytorialny. A w przypadku uczelni, którą mam przyjemność kierować, czyli Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, chronią przed przeszukaniem takim niecelowym, bezpodstawnym i mającym na celu zastraszenie polityczne, chroni nas immunitet” – zaznaczył. 

Przede wszystkim postanowienie prokuratora w zakresie przeszukania AWS w mojej ocenie nie uprawdopodobniło w sposób wystarczający zasadności przeszukania pomieszczeń. Nie wykazano tego w żaden sposób w postanowieniu, które mi dostarczono. Następnie autorytatywnie przystąpiono do przeszukania pomieszczeń. Mimo tego, że jednoznacznie wskazywałem że pan Romanowski nie jest ani pracownikiem uczelni ani nie posiada w nim żadnego tajnego biura. Więcej powiem, podczas tego przeszukania tego przeszukania nie znaleziono żadnych dokumentów o które wnioskowano w postanowieniu. Trudno żeby je znaleźć, skoro dotyczą one Funduszu Sprawiedliwości, który nie znajduje się w naszej uczelni, tylko w Ministerstwie Sprawiedliwości. Raz jeszcze zaproponuję ABW, żeby przeszukała Ministerstwo Sprawiedliwości. Tam mogą się znajdować dokumenty dotyczące Funduszu. Ale jakie, nie mam pojęcia

– zakończył. 

 

 

 

 


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

„Tajne biuro Romanowskiego z sekretarką”? „Pani poseł, o czym pani mówi?”

„Ta sytuacja przeszukania Akademii jest kuriozalna. Przypomina mi standardy białoruskie i ma na celu według mnie wyłącznie zastraszanie i próbę wpływania na kolejne instytucje” – napisał dr Michał Sopiński, komentując przeszukanie w Akademii Wymiaru Sprawiedliwości.
Marcin Romanowski
Marcin Romanowski / PAP/Marcin Obara

Oprócz nagonki na Marcina Romanowskiego związanej z Funduszem Sprawiedliwości jednocześnie atakowana jest Akademia Wymiaru Sprawiedliwości, czyli uczelnia służb państwowych, która została utworzona w 2019 roku przez ministra sprawiedliwości. 

Tydzień temu Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierownictwem Adama Bodnara poinformowało, że rozpoczęto procedurę postępowania dyscyplinarnego wobec rektora komendanta Akademii Wymiaru Sprawiedliwości dr. Michała Sopińskiego.

„Oficjalnie miał służyć doktorantom, nieoficjalnie było skrytym przed oczami postronnych biurem Marcina Romanowskiego. Funkcjonariusze ABW przeszukali jeden z lokali należący do Akademii Wymiaru Sprawiedliwości. Zabezpieczono znalezione tam dokumenty, które mogą dotyczyć Funduszu Sprawiedliwości”

– przekazał „Newsweek”. 

Czytaj także: Niemcy nie dotrzymują obietnic klimatycznych

Czytaj także: Nie żyje trener wielkich skoczków narciarskich

Gasiuk-Pihowicz atakuje 

Słyszeliście, że Romanowski miał w Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, z pieniędzy podatników, swoje tajne biuro z sekretarką? To poselskie i ministerialne najwyraźniej mu nie wystarczały na chowanie dokumentów z afery. Jak można tak bezczelnie udawać świętoszka?

– zaatakowała w mediach społecznościowych europosłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Na wpis ten zareagował pełnomocnik Marcina Romanowskiego mecenas Bartosz Lewandowski.

Pani Poseł, to o czym Pani pisze, to jest kompletna nieprawda. Skąd Pani ma takie informacje? 

– zaznaczył. 

Odpowiedź doktora Sopińskiego 

Sprawę przeszukania w Akademii skomentował w mediach społecznościowych dr Michał Sopiński

 

Ta sytuacja przeszukania Akademii jest kuriozalna. Przypomina mi standardy białoruskie i ma na celu według mnie wyłącznie zastraszanie i próbę wpływania na kolejne instytucje. W tej sytuacji po pierwsze została naruszona autonomia uczelni, która jest określona zarówno na poziomie Konstytucji w art. 70, jak i dookreślona w art. 50 prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. To tyle, jeżeli chodzi o normy prawne. Zwyczajowo służby mundurowe nie wchodzą na teren uczelni, zwłaszcza jeżeli postanowienie prokuratora wskazuje że skoro dana osoba odwiedzała uczelnię to na pewno znajdują się tam jej dane

– stwierdził.

Szanowni Państwo, minister Romanowski, obecnie poseł Romanowski, przez pięć lat nadzorował tę uczelnię. Zarówno kiedy ja byłem rektorem jak i mój poprzednik. To znaczy, że był zwierzchnikiem tej uczelni i wielokrotnie przebywał w każdym z pomieszczeń należących do tej uczelni. Z tego faktu przeszukiwanie tej uczelni jest irracjonalne. Tak samo jak irracjonalne jest stwierdzenie, że należy przeszukać każde miejsce, w którym poseł Romanowski przez ostatnie pół roku, czy rok, przebywał

– zaznaczył.

Poszukiwanie haków 

Doktor zadrwił przy okazji z pomysłu przeszukania wszystkich miejsc, które w jakikolwiek sposób były powiązane z Romanowskim. „Myślę, że dyskonty, sklepy spożywcze warto, warto naprawdę, żeby te miejsca przeszukać, wydać odpowiednie postanowienie. Łatwiej może być tylko o tyle, że tych miejsc nie chroni immunitet terytorialny. A w przypadku uczelni, którą mam przyjemność kierować, czyli Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, chronią przed przeszukaniem takim niecelowym, bezpodstawnym i mającym na celu zastraszenie polityczne, chroni nas immunitet” – zaznaczył. 

Przede wszystkim postanowienie prokuratora w zakresie przeszukania AWS w mojej ocenie nie uprawdopodobniło w sposób wystarczający zasadności przeszukania pomieszczeń. Nie wykazano tego w żaden sposób w postanowieniu, które mi dostarczono. Następnie autorytatywnie przystąpiono do przeszukania pomieszczeń. Mimo tego, że jednoznacznie wskazywałem że pan Romanowski nie jest ani pracownikiem uczelni ani nie posiada w nim żadnego tajnego biura. Więcej powiem, podczas tego przeszukania tego przeszukania nie znaleziono żadnych dokumentów o które wnioskowano w postanowieniu. Trudno żeby je znaleźć, skoro dotyczą one Funduszu Sprawiedliwości, który nie znajduje się w naszej uczelni, tylko w Ministerstwie Sprawiedliwości. Raz jeszcze zaproponuję ABW, żeby przeszukała Ministerstwo Sprawiedliwości. Tam mogą się znajdować dokumenty dotyczące Funduszu. Ale jakie, nie mam pojęcia

– zakończył. 

 

 

 

 



 

Polecane