Prawie 2 miliony złotych na jednego posła. To najdroższy Sejm w historii

W 2025 r. utrzymanie Sejmu ma kosztować podatników 849,6 mln zł. Taką kwotę zapisano w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, opracowanego przez służby podległe marszałkowi Szymonowi Hołowni (PL2050-TD).
Sejm
Sejm / sejm.gov.pl

"Rzeczpospolita" we wtorkowym wydaniu podała, że w 2025 r. utrzymanie Sejmu ma kosztować podatników 849,6 mln zł. Jak zauważyła gazeta, utrzymanie niższej izby parlamentu i jej członków jeszcze nigdy nie kosztowało tak dużo. Na jednego posła wypada prawie 2 mln zł.

Wzrost wydatków 

Przypomniano, że przed dojściem do władzy PiS budżet kancelarii nie przekraczał pół miliarda. W 2023 r. wyniósł już 683,2 mln zł, a w roku obecnym – 765,3 mln zł. W przyszłym roku wydatki te mają wzrosnąć o kolejne 84,3 mln zł.

Z projektu wynika, że niektóre przyczyny są niezależne od Sejmu. Kancelaria chce np. zrealizować zaplanowane dla całej budżetówki podniesienie płac o 4,1 proc., które - jak wskazała "Rz" - w rzeczywistości nie jest podwyżką, lecz urealnieniem pensji o inflację.

Podniesienie płac ma nie dotyczyć posłów, ale kancelaria chce zwiększyć o 4,1 proc. wydatki na prowadzenie biur klubów i kół w Sejmie, a także ryczałty na biura, które posłowie tworzą w tzw. terenie. Dzięki temu możliwe ma być podniesienie pensji pracujących w nich osób. Kancelaria chce też, by każdy klub dostał pieniądze na zatrudnienie nowego pracownika zajmującego się ocenami skutków regulacji projektów ustaw, których sporządzanie wymaga procedowana właśnie nowelizacja regulaminu Sejmu.

Czytaj także: Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku uczcił pamięć… nazistów

Czytaj także: Romanowski składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie Bodnara

Tłumaczenia kancelarii 

Kolejną przyczyną zwiększenia budżetu ma być prezydencja Polski w Radzie Unii Europejskiej w pierwszej połowie 2025 r. Kancelaria oszacowała, że będzie ją ona kosztować 8,3 mln zł. Dodatkowo nakłady na tzw. wydatki bieżące mają pójść w górę aż o 25,3 mln zł, czyli o 23,4 proc., a kancelaria w tym paragrafie zapisała m.in. kontynuację remontu elewacji budynków za 12,3 mln.

Kolejnym paragrafem ze znaczną podwyżką jest zakup sprzętu dla straży marszałkowskiej za prawie 1,2 mln zł, czyli o 37 proc. więcej niż w roku obecnym. Za te pieniądze kancelaria chce kupić m.in. broń i amunicję, radiostacje cyfrowe, tasery z kartridżami i środki przymusu bezpośredniego.

Na przyszły rok kancelaria zaplanowała też m.in. zakup samochodów za 2,1 mln zł, w tym autobusu, oraz przeznaczenie 6,5 mln zł na wzniesienie budynku do kontroli biochemicznej przesyłek. Kancelaria podkreśla też, że w przyszłym roku ma się odbywać wdrożenie ważnych systemów, np. elektronicznego zarządzania dokumentacją - informuje "Rzeczpospolita". 


 

POLECANE
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka Wiadomości
Syn eurodeputowanej KO potrącony na pasach. Kierowca uciekł, ale policja zatrzymała 21-latka

Syn eurodeputowanej KO i radny Konrad Wcisło został potrącony na przejściu dla pieszych tuż obok swojego domu w Lublinie. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała już 21-letniego mieszkańca miasta, który miał prowadzić auto jednej z popularnych aplikacji przewozowych.

Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce z ostatniej chwili
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW. – To skandal prawny. Absolutnie – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać? z ostatniej chwili
Niemiecki dziennik: Ilu jeszcze trzeba pobudek, nim UE przestanie się dąsać i zacznie działać?

Państwa europejskie reagują na prezydenta USA Donalda Trumpa jedynie niedowierzaniem, a ten, kto bez końca dziwi się i nie podejmuje działania, staje się politycznie nieistotny - pisze w czwartek „Der Spiegel”. Tygodnik wzywa Europę do przebudzenia i porównuje sytuację do filmu „Dzień świstaka”.

Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy” z ostatniej chwili
Belgia ostro przeciw planowi von der Leyen. „To kradzież rosyjskich pieniędzy”

Premier Belgii Bart De Wever zdecydowanie skrytykował pomysł Komisji Europejskiej, by wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa jako podstawę specjalnej „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy. Według niego byłby "to krok radykalny, głupi i nieprzemyślany" – zarówno prawnie, jak i politycznie.

Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska z ostatniej chwili
Wyniki tego badania nie napawają optymizmem. Tak Polacy oceniają jakość życia za rządów Tuska

Dwa lata po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska Instytut Badań Pollster sprawdził, jak Polacy oceniają jakość życia pod rządami obecnej koalicji. Wyniki sondażu przeprowadzonego dla „Super Expressu” nie są korzystne dla premiera – największa grupa badanych uważa, że żyje im się gorzej niż przed zmianą władzy.

Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa. Prezydencki minister zabrał głos

Trzeba rozważać różne warianty, natomiast decyzji w tym zakresie na pewno nie ma – tak szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki odniósł się w czwartek do słów szefa BBN Sławomira Cenckiewicza, który uważa, że należy "odwiesić" zasadniczą służbę wojskową.

Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób z ostatniej chwili
Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób

Batalia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Gazpromem o 174,5 mln zł zasądzonych Polsce przyjęła niezwykle ciekawy obrót. Jak informuje w czwartek "Puls Biznesu", prezes UOKiK znalazł sposób na wyegzekwowanie należnej kwoty.

Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

REKLAMA

Prawie 2 miliony złotych na jednego posła. To najdroższy Sejm w historii

W 2025 r. utrzymanie Sejmu ma kosztować podatników 849,6 mln zł. Taką kwotę zapisano w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, opracowanego przez służby podległe marszałkowi Szymonowi Hołowni (PL2050-TD).
Sejm
Sejm / sejm.gov.pl

"Rzeczpospolita" we wtorkowym wydaniu podała, że w 2025 r. utrzymanie Sejmu ma kosztować podatników 849,6 mln zł. Jak zauważyła gazeta, utrzymanie niższej izby parlamentu i jej członków jeszcze nigdy nie kosztowało tak dużo. Na jednego posła wypada prawie 2 mln zł.

Wzrost wydatków 

Przypomniano, że przed dojściem do władzy PiS budżet kancelarii nie przekraczał pół miliarda. W 2023 r. wyniósł już 683,2 mln zł, a w roku obecnym – 765,3 mln zł. W przyszłym roku wydatki te mają wzrosnąć o kolejne 84,3 mln zł.

Z projektu wynika, że niektóre przyczyny są niezależne od Sejmu. Kancelaria chce np. zrealizować zaplanowane dla całej budżetówki podniesienie płac o 4,1 proc., które - jak wskazała "Rz" - w rzeczywistości nie jest podwyżką, lecz urealnieniem pensji o inflację.

Podniesienie płac ma nie dotyczyć posłów, ale kancelaria chce zwiększyć o 4,1 proc. wydatki na prowadzenie biur klubów i kół w Sejmie, a także ryczałty na biura, które posłowie tworzą w tzw. terenie. Dzięki temu możliwe ma być podniesienie pensji pracujących w nich osób. Kancelaria chce też, by każdy klub dostał pieniądze na zatrudnienie nowego pracownika zajmującego się ocenami skutków regulacji projektów ustaw, których sporządzanie wymaga procedowana właśnie nowelizacja regulaminu Sejmu.

Czytaj także: Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku uczcił pamięć… nazistów

Czytaj także: Romanowski składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie Bodnara

Tłumaczenia kancelarii 

Kolejną przyczyną zwiększenia budżetu ma być prezydencja Polski w Radzie Unii Europejskiej w pierwszej połowie 2025 r. Kancelaria oszacowała, że będzie ją ona kosztować 8,3 mln zł. Dodatkowo nakłady na tzw. wydatki bieżące mają pójść w górę aż o 25,3 mln zł, czyli o 23,4 proc., a kancelaria w tym paragrafie zapisała m.in. kontynuację remontu elewacji budynków za 12,3 mln.

Kolejnym paragrafem ze znaczną podwyżką jest zakup sprzętu dla straży marszałkowskiej za prawie 1,2 mln zł, czyli o 37 proc. więcej niż w roku obecnym. Za te pieniądze kancelaria chce kupić m.in. broń i amunicję, radiostacje cyfrowe, tasery z kartridżami i środki przymusu bezpośredniego.

Na przyszły rok kancelaria zaplanowała też m.in. zakup samochodów za 2,1 mln zł, w tym autobusu, oraz przeznaczenie 6,5 mln zł na wzniesienie budynku do kontroli biochemicznej przesyłek. Kancelaria podkreśla też, że w przyszłym roku ma się odbywać wdrożenie ważnych systemów, np. elektronicznego zarządzania dokumentacją - informuje "Rzeczpospolita". 



 

Polecane