Zamieszki w Wielkiej Brytanii nie ustają

Ponad 100 osób aresztowano w centrum Londynu w czasie zamieszek, które wybuchły przy okazji protestu zorganizowanego w środę wieczorem w związku z zabójstwem trójki dzieci dokonanym w Southport przez 17-letniego nożownika – przekazała w czwartek policja.
zamieszki w Wielkiej Brytanii
zamieszki w Wielkiej Brytanii / zrzut ekranu z Twittera

Protest zwolenników skrajnej prawicy na rządowej alei Whitehall odbywał się legalnie, ale warunki nałożone przez policję, jak ograniczenie go do określonego miejsca, zostały szybko złamane. Demonstranci przeszli pod bramę prowadzącą na Downing Street, gdzie mieści się rezydencja brytyjskich premierów. Tam rzucali race w kierunku bramy i próbowali ją sforsować, co spowodowało reakcję policji, która użyła gazu łzawiącego. Uczestnicy protestu odpowiedzieli z kolei rzucaniem w funkcjonariuszy butelkami i puszkami.

CZYTAJ TAKŻE: Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Dramat w Southport

Londyńska policja metropolitalna poinformowała, że powodem aresztowań były zakłócanie porządku publicznego, napaści na funkcjonariuszy i naruszanie warunków protestu. Dodała, że kilku jej funkcjonariuszy odniosło drobne obrażenia.

Zamieszki, choć na mniejszą skalę, miały miejsce też w kilku innych miastach, w tym zwłaszcza w Hartlepool w północno-wschodniej Anglii, gdzie aresztowano osiem osób, kilku funkcjonariuszy zostało rannych i podpalono policyjny radiowóz.

Protesty zostały zorganizowane w związku z poniedziałkowymi wydarzeniami w Southport w północno-zachodniej Anglii, gdzie 17-latek – urodzony wprawdzie w Wielkiej Brytanii, ale mający korzenie rwandyjskie – wdarł się na zajęcia jogi i tańca dla dzieci, zabijając trzy dziewczynki, w wieku sześciu, siedmiu i dziewięciu lat, oraz raniąc 10 osób, w większości również dzieci. We wtorek wieczorem przed meczetem w Southport doszło do zamieszek, które były związane z nieprawdziwymi pogłoskami, jakoby sprawca był muzułmaninem, bądź że przybył do Wielkiej Brytanii jako nielegalny imigrant.

Tymczasem w nocy ze środy na czwartek prokuratura formalnie postawiła 17-latkowi, którego personalia ze względu na jego niepełnoletność nie mogą być upublicznione, zarzuty zabójstwa trzech osób, usiłowania zabójstwa 10 osób i posiadania noża. W czwartek rano na on stanąć na wstępnym przesłuchaniu przed sądem w Liverpoolu.

Również w czwartek premier Keir Starmer ma spotkać się na Downing Street z komendantami policji, aby - jak przekazało jego biuro - wyrazić pełne poparcie dla funkcjonariuszy w obliczu zamieszek na ulicach miast.


 

POLECANE
25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny z ostatniej chwili
25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny

Policja w Przemyślu prowadzi intensywne poszukiwania 25-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem uciekł z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Funkcjonariusze ostrzegają, że mężczyzna może być niebezpieczny i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

OSW: Groźne chińskie auta. Ryzyko działań dywersyjnych  z ostatniej chwili
OSW: Groźne chińskie auta. "Ryzyko działań dywersyjnych" 

Zasypane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę z ostatniej chwili
Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę

Karol Nawrocki po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu rankingu zaufania do polityków w sondażu CBOS. Prezydent pozostaje jedynym politykiem w Polsce, któremu ufa ponad połowa badanych. Wysokie noty uzyskali równieża kolejnych miejcach znaleźli się wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Radosław Sikorski, natomiast największą nieufność respondentów budzą Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun. Gwałtowny wzrost nieufności zanotował również Waldemar Żurek.  

PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Zamieszki w Wielkiej Brytanii nie ustają

Ponad 100 osób aresztowano w centrum Londynu w czasie zamieszek, które wybuchły przy okazji protestu zorganizowanego w środę wieczorem w związku z zabójstwem trójki dzieci dokonanym w Southport przez 17-letniego nożownika – przekazała w czwartek policja.
zamieszki w Wielkiej Brytanii
zamieszki w Wielkiej Brytanii / zrzut ekranu z Twittera

Protest zwolenników skrajnej prawicy na rządowej alei Whitehall odbywał się legalnie, ale warunki nałożone przez policję, jak ograniczenie go do określonego miejsca, zostały szybko złamane. Demonstranci przeszli pod bramę prowadzącą na Downing Street, gdzie mieści się rezydencja brytyjskich premierów. Tam rzucali race w kierunku bramy i próbowali ją sforsować, co spowodowało reakcję policji, która użyła gazu łzawiącego. Uczestnicy protestu odpowiedzieli z kolei rzucaniem w funkcjonariuszy butelkami i puszkami.

CZYTAJ TAKŻE: Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Dramat w Southport

Londyńska policja metropolitalna poinformowała, że powodem aresztowań były zakłócanie porządku publicznego, napaści na funkcjonariuszy i naruszanie warunków protestu. Dodała, że kilku jej funkcjonariuszy odniosło drobne obrażenia.

Zamieszki, choć na mniejszą skalę, miały miejsce też w kilku innych miastach, w tym zwłaszcza w Hartlepool w północno-wschodniej Anglii, gdzie aresztowano osiem osób, kilku funkcjonariuszy zostało rannych i podpalono policyjny radiowóz.

Protesty zostały zorganizowane w związku z poniedziałkowymi wydarzeniami w Southport w północno-zachodniej Anglii, gdzie 17-latek – urodzony wprawdzie w Wielkiej Brytanii, ale mający korzenie rwandyjskie – wdarł się na zajęcia jogi i tańca dla dzieci, zabijając trzy dziewczynki, w wieku sześciu, siedmiu i dziewięciu lat, oraz raniąc 10 osób, w większości również dzieci. We wtorek wieczorem przed meczetem w Southport doszło do zamieszek, które były związane z nieprawdziwymi pogłoskami, jakoby sprawca był muzułmaninem, bądź że przybył do Wielkiej Brytanii jako nielegalny imigrant.

Tymczasem w nocy ze środy na czwartek prokuratura formalnie postawiła 17-latkowi, którego personalia ze względu na jego niepełnoletność nie mogą być upublicznione, zarzuty zabójstwa trzech osób, usiłowania zabójstwa 10 osób i posiadania noża. W czwartek rano na on stanąć na wstępnym przesłuchaniu przed sądem w Liverpoolu.

Również w czwartek premier Keir Starmer ma spotkać się na Downing Street z komendantami policji, aby - jak przekazało jego biuro - wyrazić pełne poparcie dla funkcjonariuszy w obliczu zamieszek na ulicach miast.



 

Polecane