Nieoficjalnie: Przemysław Babiarz spotkał się z władzami TVP. Zapadła decyzja
Babiarz spotkał się z władzami TVP
Według informacji podanych przez dziennik „Fakt”, w środę 31 lipca późnym wieczorem Przemysław Babiarz przyleciał z Paryża do Warszawy, aby w czwartek 1 sierpnia rano spotkać się z prezesem TVP Tomaszem Sygutem oraz dyrektorem TVP Sport Jakubem Kwiatkowskim w siedzibie TVP przy ulicy Woronicza.
„Fakt”: Babiarz wraca do pracy
„Fakt” informuje, że rozmowa trwała blisko godzinę i przebiegała „w spokojnej atmosferze”.
Wiemy już, że słynny komentator może odetchnąć z ulgą. Przełożeni zdecydowali bowiem o przywróceniu go do pracy i relacjonowania sportowych zmagań podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu
– donosi dziennik.
Według ustaleń „Faktu” znany dziennikarz ma jeszcze w czwartek wrócić do Paryża, a w piątek po południu ponownie rozpocząć pracę przed mikrofonem.
List dziennikarzy TVP Sport oraz znanych sportowców
Dziennikarze TVP oraz znani sportowcy napisali list z prośbą do dyrektora generalnego Telewizji Polskiej SA w likwidacji, wnosząc o cofnięcie decyzji o zawieszeniu znanego dziennikarza. „Przemysław Babiarz to jeden z najlepszych komentatorów w Polsce. Od lat 90. ubarwia słowem największe sukcesy naszych sportowców. Robi to tak, że komentowane przez niego transmisje – nawet odtwarzane po latach – cały czas wywołują ciarki i wzruszenie. To dzięki jego pracy widzowie śledzący dyscypliny przez niego obsługiwane wybierają kanały Telewizji Polskiej, a nie konkurencyjne” – napisali.
Taką samą determinacją nie wykazał się dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski, który w przeszłości pełnił funkcję rzecznika PZPN. Jak stwierdził, „musiało minąć trochę czasu, aby na spokojnie odnieść się do tej sytuacji”.
„Sport powinien być wolny od polityki. Jedną z najpiękniejszych wartości sportu jest to, że ma siłę wyzwalania pozytywnych emocji i łączenia ludzi, niezależnie od ich poglądów i osobistych przekonań. Idea ta przyświeca mi od początku kierowania TVP Sport. Traktuję ją jako zobowiązanie nie tylko wobec moich przełożonych, ale przede wszystkich wobec wszystkich naszych widzów i odbiorców. Kierują się nią także wszyscy nasi pracownicy, bo choć w niektórych sprawach się różnimy, to łączy nas pasja, którą chcemy się dzielić z innymi” – oświadczył Kwiatkowski.
Szef TVP Sport miał żal do Babiarza, że… ten nie przeprosił
Jakub Kwiatkowski zareagował na list sportowców i dziennikarzy, twierdząc, że jest mu przykro, że… Przemysław Babiarz „od kilku dni milczy” oraz „nie przeprosił i postawił kolegów ze swojej redakcji w bardzo niekomfortowej sytuacji”.
Szef TVP Sport zasłonił się także wygodną i często używaną przez koalicję rządzącą narracją o „odpolitycznieniu TVP”.