Olimpijczyk skazany za gwałt na 12-latce został wybuczany
Skazany za zgwałcenie dziecka Steven van de Velde został głośno wygwizdany, gdy w piątek grał dla reprezentacji Holandii w przegranym meczu siatkówki plażowej z Norwegią na Igrzyskach Olimpijskich.
Buczenie rozległo się, gdy van de Velde został później przedstawiony publiczności i wszedł na boisko na Eiffel Tower Stadium.
Czytaj także: Polscy olimpijczycy mają zakaz komentowania sprawy Przemysława Babiarza
Kontekst: kim jest van de Velde?
Wśród tegorocznych olimpijczyków znajduje się Holender Steven van de Velde, który w 2016 roku został skazany na cztery lata więzienia w Wielkiej Brytanii za gwałt na 12-latce.
Do przestępstwa doszło w 2014 roku, a dwa lata później siatkarz plażowy został skazany na cztery lata więzienia. Brytyjskie więzienie opuścił już jednak rok później po tym, jak został przedterminowo zwolniony. Następnie wrócił do ojczystej Holandii oraz uprawiania zawodowego sportu. W zeszłym miesiącu dostał powołanie do holenderskiej ekipy olimpijskiej, a wczoraj rozegrał swój pierwszy mecz na igrzyskach w Paryżu.
Zobacz nagranie:
These Olympics Are FOOKED…
— {Matt} $XRPatriot (@matttttt187) July 29, 2024
🇫🇷🏳️🌈 𝐂𝐇𝐈𝐋𝐃 𝐑𝐀𝐏𝐈𝐒𝐓 𝐕𝐎𝐋𝐋𝐄𝐘𝐁𝐀𝐋𝐋 𝐏𝐋𝐀𝐘𝐄𝐑 𝐁𝐎𝐎𝐄𝐃 𝐀𝐓 𝐎𝐋𝐘𝐌𝐏𝐈𝐂𝐒, 𝐓𝐄𝐀𝐌𝐌𝐀𝐓𝐄 𝐃𝐄𝐅𝐄𝐍𝐃𝐒 𝐇𝐈𝐌
- Matthew Immers (bottom right) team partner of child rapist Steven van de Velde, 29, (middle right), says… pic.twitter.com/KN2k5cz4rP