Rosyjski okręt został zatopiony
Zgodnie z potwierdzonymi informacjami wczoraj (w piątek) wojska rakietowe, we współpracy z jednostkami ukraińskiej marynarki wojennej, znacząco uszkodziły cztery wyrzutnie systemu obrony powietrznej Triumf” – ogłosił sztab na Telegramie.
Co się stało?
„Ponadto w porcie Sewastopol z sukcesem trafiono w okręt podwodny Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej +Rostów nad Donem+. W wyniku trafienia okręt zatonął na miejscu” – oświadczono.
Sztab Generalny wyjaśnił, że okręt podwodny B-237 „Rostów nad Donem” (Kilo w klasyfikacji NATO) jest jednym z czterech okrętów podwodnych klasy Kilo, wyposażonych w pociski manewrujące Kalibr.
Czytaj także: Polscy olimpijczycy mają zakaz komentowania sprawy Przemysława Babiarza
Rostów nad Donem
Jednostka została oddana do użytku 26 grudnia 2014 roku. 13 września 2023 r. okręt doznał poważnych uszkodzeń w wyniku ukraińskiego ataku rakietowego. Szacowana wartość tego okrętu wynosi 300 milionów dolarów.
„Zniszczenie okrętu +Rostów nad Donem+ po raz kolejny dowodzi, że na ukraińskich wodach terytorialnych Morza Czarnego nie ma bezpiecznego miejsca dla rosyjskiej floty” – oświadczył Sztab Generalny Ukrainy.