Burmistrz parodiuje papieża. Mieszkańcy miasta oburzeni

Mieszkańcy Sorii, w północno-środkowej Hiszpanii, krytykują miejscowego burmistrza Carlosa Martíneza Míngueza za sparodiowanie papieża w czasie lokalnego święta. Polityk współrządzącej krajem partii socjalistycznej (PSOE) oskarżany jest przez jednych o obrazę uczuć religijnych, a przez innych za stworzenie zagrożenia dla ruchu drogowego.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Famend

Parodiowanie Franciszka

Do zdarzenia doszło w czasie poniedziałkowego lokalnego święta w miejscowości Tardelcuende, gdzie Martínez Mínguez przygotował we współpracy z pracownikami ratusza w Sorii „papieski orszak”. Uczestniczyło w nim kilkudziesięciu mężczyzn przebranych w stroje Gwardii Szwajcarskiej oraz kardynałów.

Choć na ulicach Tardelcuende pojawiło się zaledwie kilkadziesiąt osób, jednak nagrany przez nich telefonami przejazd burmistrza parodiującego papieża w papamobile szybko trafiły do internetu. Większość osób komentujących zdarzenie w mediach społecznościowych jest zdziwiona pomysłem burmistrza Sorii. Na jednym z nagrań widać jak ubrany w koszulkę i krótkie spodenki burmistrz błogosławi przechodniów z dachu starego samochodu oraz „święci” ich wodą.

Zgłoszenie do prokuratury

Wprawdzie polityk regionalnych struktur socjalistów i jego najbliższe otoczenie określa zdarzenie mianem „żartu w stylu karnawałowym”, ale występ burmistrza został już zaskarżony do prokuratury przez opozycyjną Partię Ludową (PP).

Politycy centroprawicowego ugrupowania zarzucili, że burmistrz „z chęci zyskania rozgłosu” naraził na zagrożenie użytkowników ruchu drogowego, gdyż na dachu auta zamontował bardzo prowizoryczny tron z firankami, na którym sam usiadł. Ich zdaniem „papieski orszak” mógł zakończyć się wypadkiem. „Według świadków tej haniebnej sceny samochód jechał w sposób niebezpieczny z burmistrzem na dachu pozdrawiającym ludzi (...) z pojazdu zaprojektowanego nie do przemieszczania się po drogach, ale na jakąś imprezę karnawałową”, napisali politycy PP.

LV/HE, mz


 

POLECANE
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów z ostatniej chwili
Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2? gorące
Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2?

Jak podała na platformie X ekspert ds. Niemiec Aleksandra Fedorska powołując się na portal Table.Media, federalna minister gospodarki Katherina Reiche zapowiedziała niemieckiemu przemysłowi chemicznemu ulgi w zakresie cen energii elektrycznej i certyfikatów emisji CO₂. Niemcy chcą uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na te rozwiązania.

Nowy pasożyt odkryty w Polsce. Naukowcy alarmują Wiadomości
Nowy pasożyt odkryty w Polsce. Naukowcy alarmują

Szop pracz, który coraz częściej pojawia się w Polsce, może stanowić większe zagrożenie dla przyrody, niż dotąd sądzono. Naukowcy odkryli u tego gatunku nowego pasożyta, który wcześniej nie był znany w Europie.

Władze Białorusi uwolniły 123 więźniów politycznych. Na liście jest obywatel Polski z ostatniej chwili
Władze Białorusi uwolniły 123 więźniów politycznych. Na liście jest obywatel Polski

Białoruskie władze uwolniły 123 więźniów politycznych – podało w sobotę Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”. Wśród tych osób znalazł się obywatel Polski Roman Gałuza, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, czy opozycjonistka Maryja Kalesnikawa.

Ja po prostu nie nadążam. Uczestniczka TzG przerwała milczenie Wiadomości
"Ja po prostu nie nadążam". Uczestniczka "TzG" przerwała milczenie

Barbara Bursztynowicz, znana widzom z serialu „Klan”, zdecydowała się na udział w popularnym programie tanecznym, choć - jak dziś przyznaje - od początku towarzyszyły jej duże obawy. Aktorka pożegnała się z show w ósmym odcinku, a po czasie szczerze opowiedziała o emocjach, jakie przeżywała za kulisami.

Dantejskie sceny w Grecji. Rolnicze protesty sparaliżowały kraj wideo
Dantejskie sceny w Grecji. Rolnicze protesty sparaliżowały kraj

Powywracane policyjne samochody, bitwa uliczna z użyciem gazu, zablokowane drogi i dojazd do portu Wolos – tak wyglądały rolnicze protesty w Grecji.

REKLAMA

Burmistrz parodiuje papieża. Mieszkańcy miasta oburzeni

Mieszkańcy Sorii, w północno-środkowej Hiszpanii, krytykują miejscowego burmistrza Carlosa Martíneza Míngueza za sparodiowanie papieża w czasie lokalnego święta. Polityk współrządzącej krajem partii socjalistycznej (PSOE) oskarżany jest przez jednych o obrazę uczuć religijnych, a przez innych za stworzenie zagrożenia dla ruchu drogowego.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Famend

Parodiowanie Franciszka

Do zdarzenia doszło w czasie poniedziałkowego lokalnego święta w miejscowości Tardelcuende, gdzie Martínez Mínguez przygotował we współpracy z pracownikami ratusza w Sorii „papieski orszak”. Uczestniczyło w nim kilkudziesięciu mężczyzn przebranych w stroje Gwardii Szwajcarskiej oraz kardynałów.

Choć na ulicach Tardelcuende pojawiło się zaledwie kilkadziesiąt osób, jednak nagrany przez nich telefonami przejazd burmistrza parodiującego papieża w papamobile szybko trafiły do internetu. Większość osób komentujących zdarzenie w mediach społecznościowych jest zdziwiona pomysłem burmistrza Sorii. Na jednym z nagrań widać jak ubrany w koszulkę i krótkie spodenki burmistrz błogosławi przechodniów z dachu starego samochodu oraz „święci” ich wodą.

Zgłoszenie do prokuratury

Wprawdzie polityk regionalnych struktur socjalistów i jego najbliższe otoczenie określa zdarzenie mianem „żartu w stylu karnawałowym”, ale występ burmistrza został już zaskarżony do prokuratury przez opozycyjną Partię Ludową (PP).

Politycy centroprawicowego ugrupowania zarzucili, że burmistrz „z chęci zyskania rozgłosu” naraził na zagrożenie użytkowników ruchu drogowego, gdyż na dachu auta zamontował bardzo prowizoryczny tron z firankami, na którym sam usiadł. Ich zdaniem „papieski orszak” mógł zakończyć się wypadkiem. „Według świadków tej haniebnej sceny samochód jechał w sposób niebezpieczny z burmistrzem na dachu pozdrawiającym ludzi (...) z pojazdu zaprojektowanego nie do przemieszczania się po drogach, ale na jakąś imprezę karnawałową”, napisali politycy PP.

LV/HE, mz



 

Polecane