[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Dla komuny spiskowcy

7 sierpnia 1952 r. na terenie więzienia mokotowskiego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie kat zamordował sześciu oficerów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, oskarżonych przez władze komunistyczne o „udział w spisku mającym na celu obalenie siłą władz państwa i szpiegostwo”. Od strzału w tył głowy zginęli: płk Bernard Adamecki, płk August Menczak, płk Józef Jungraw, ppłk Władysław Minakowski, ppłk Szczepan Ścibior i ppłk Stanisław Michowski.
Tadeusz Płużański  [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Dla komuny spiskowcy
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Tę jedną z głośniejszych spraw komunistycznej Polski nadzorowała prokurator Helena Wolińska, razem ze swoim ówczesnym partnerem – konkubentem Franciszkiem Jóźwiakiem. Po wydanych przez nią i jej kolegów nakazach aresztowania oskarżonych brali w obroty śledczy. We wniosku ekstradycyjnym – który, jak wiemy, został przez Wielką Brytanię odrzucony – prokuratura wojskowa zarzuciła Wolińskiej bezprawne aresztowanie płk. Bernarda Adameckiego.

Klasowy wróg 

Wolińska aresztowała go 21 listopada 1950 r., tego samego dnia, co gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”. Codziennie takich spraw miała kilka. Natłok zbrodniczej pracy nie pozwalał na zapoznanie się z dowodami winy. Ale i tak nie miało to żadnego znaczenia, gdyż klasowego wroga trzeba było zniszczyć.

W listopadzie 2019 r. na terenie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie udało się pochować gen. Szczepana Ścibiora, rektora – komendanta Akademii w latach 1947–1951. Jego szczątki odnaleziono w 2017 r. na „Łączce” Powązek Wojskowych.
Szczepan Ścibior – lotnik 305. Dywizjonu Bombowego Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii, kawaler Orderu Virtuti Militari, po wojnie powrócił do kraju i odbudował „Szkołę Orląt”. W nagrodę został uwięziony i poddany torturom. W 2011 r. Temida III RP dopadła dwóch jego prześladowców – stalinowskich śledczych od „spisku w wojsku”. Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie – z oskarżenia IPN – uznał, że Zbigniew Krauze i Józef Kulak są winni znęcania się nad aresztowanymi oficerami WP, w tym Szczepanem Ścibiorem. Sąd podkreślił, że obaj stosowali „wyniszczającą metodę śledztwa, która niewinnych ludzi przymuszała do przyznawania się do czynów, za które skazano ich potem na śmierć”. A „metoda śledcza, za której pomocą niszczy się człowieka, nie ma prawnego usprawiedliwienia”. Wyjaśnienia Krauzego i Kulaka, że ich praca nie była uciążliwa dla przesłuchiwanych, sąd uznał za „zupełnie niewiarygodne” i „bardzo wątpliwe moralnie”.

Czytaj także: Nie żyje gwiazda marvelowskich hitów

Czytaj także: Wzruszające nagranie: zobacz, jak mąż Aleksandry Mirosław cieszył się z jej złotego medalu

Los oprawców 

Podkreślił, że bezzasadnie stawiają się w roli ofiar. Wyrok jednego roku więzienia (dla Krauzego) oraz jednego roku i 10 miesięcy (dla Kulaka) sędziowie uzasadnili tym, że kiedyś – w momencie popełniania czynów – byli „młodzi i bez doświadczenia”, a dziś – są już starzy. Dlatego oprawcy do więzienia nie trafili. Ale przecież mogli zostać skazani zaraz po 1989 r.

Temida III RP w ogóle nie dopadła natomiast Zbigniewa Dominy, który 7 sierpnia 1952 r. nakazał egzekucję Szczepana Ścibiora i pięciu innych polskich oficerów. Krwawy prokurator, późniejszy literat i autor „Syberiady polskiej”, zmarł w czerwcu 2019 r.


 

POLECANE
Polscy strażacy uratowali z rwącej rzeki dwóch amerykańskich żołnierzy gorące
Polscy strażacy uratowali z rwącej rzeki dwóch amerykańskich żołnierzy

Dwóch amerykańskich żołnierzy porwał rwący nurt wezbranej rzeki Bóbr. Uratowali ich polscy strażacy.

Ewakuacja. Komunikat dla mieszkańców Gminy Kąty Wrocławskie z ostatniej chwili
Ewakuacja. Komunikat dla mieszkańców Gminy Kąty Wrocławskie

Na południu Polski trwają powodzie. Służby i wolontariusze pracują nad zabezpieczeniem zagrożonych terenów i usuwaniem skutków kataklizmu. Gmina Kąty Wrocławskie zaleciła ewakuację ośmiu miejscowości

Komunikat dla Żagania: Ostatni moment na ewakuację! z ostatniej chwili
Komunikat dla Żagania: Ostatni moment na ewakuację!

Urząd miasta w Żaganiu wydał alarmistyczny komunikat. Fala kulminacyjna zbliża się do miasta. "To ostatni moment na ewakuację!" – czytamy w komunikacie na stronie miasta.

Beata Szydło: Zamiast o pomocy dla powodzian w PE mówią o wprowadzeniu jeszcze ostrzejszych regulacji Zielonego Ładu z ostatniej chwili
Beata Szydło: Zamiast o pomocy dla powodzian w PE mówią o wprowadzeniu jeszcze ostrzejszych regulacji Zielonego Ładu

"Dzisiejsza debata w Parlamencie Europejskim o powodziach przyjęła bardzo dziwny kształt" – informuje w mediach społecznościowych była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

Nie żyje legendarny sportowiec z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny sportowiec

Media obiegła smutna informacja. Nie żyje utytułowany włoski piłkarz. Był królem strzelców na mundialu w 1990 roku

Zbigniew Kuźmiuk: To pewne. Jeżeli wybory prezydenckie wygra kandydat PO, wiek emerytalny zostanie podniesiony z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: To pewne. Jeżeli wybory prezydenckie wygra kandydat PO, wiek emerytalny zostanie podniesiony

W mediach coraz częściej pojawiają się informacje o tym, że jeżeli przyszłoroczne wybory prezydenckie wygra kandydat Platformy, to wiek emerytalny w Polsce zostanie natychmiast podniesiony. Padają nawet stwierdzenia, że ta sprawa jest już nawet przesądzona, nie tylko na poziomie eksperckim, ale także politycznym, tyle tylko, że do wyborów prezydenckich nie może zostać ujawniona, ponieważ poważnie zaszkodziłaby kandydatowi Platformy.

z ostatniej chwili
Wybór inwertera do instalacji fotowoltaicznej na małą skalę – co warto wiedzieć?

Planowanie instalacji fotowoltaicznej na małą skalę może wydawać się skomplikowane. Czy wiesz, że dobór odpowiedniego inwertera jest kluczowy dla efektywności całego systemu? Bez względu na to, czy jesteś właścicielem domu jednorodzinnego, czy małej firmy, dobry wybór znacząco wpłynie na Twoje oszczędności i ekologiczny ślad. Zobacz, na co zwrócić uwagę przy wyborze inwertera.

Bosak ostro o działaniach rządu Tuska: Tego nie było od katastrofy smoleńskiej z ostatniej chwili
Bosak ostro o działaniach rządu Tuska: Tego nie było od katastrofy smoleńskiej

– Przyznam, że jest taki chaos informacyjny, którego nie widziałem naprawdę od bardzo dawna, być może od katastrofy smoleńskiej – powiedział wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak na antenie Radia ZET.

Radny Stronia Śląskiego uderza w działania służb: To niepojęte z ostatniej chwili
Radny Stronia Śląskiego uderza w działania służb: "To niepojęte"

– Ja przed chwilą zwymiotowałem z nerwów. Ale dowiozę to do końca. Nie wiem, czyjego końca, ale dowiozę, zapowiadam wszystkim, że to się rozleje. Nie tylko ze mnie – mówi w dramatycznym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Remigiusz Sławik, radny Rady Miejskiej Stronia Śląskiego.

Tylko kręcenie tyłkiem, a ludzi powódź dotyka! Burza w sieci po programie Polsatu z ostatniej chwili
"Tylko kręcenie tyłkiem, a ludzi powódź dotyka!" Burza w sieci po programie Polsatu

Nowa śniadaniówka Polsatu budzi ogromne emocje wśród widzów. Po jednym z ostatnich odcinków w sieci znów rozpętała się burza.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Dla komuny spiskowcy

7 sierpnia 1952 r. na terenie więzienia mokotowskiego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie kat zamordował sześciu oficerów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, oskarżonych przez władze komunistyczne o „udział w spisku mającym na celu obalenie siłą władz państwa i szpiegostwo”. Od strzału w tył głowy zginęli: płk Bernard Adamecki, płk August Menczak, płk Józef Jungraw, ppłk Władysław Minakowski, ppłk Szczepan Ścibior i ppłk Stanisław Michowski.
Tadeusz Płużański  [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Dla komuny spiskowcy
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Tę jedną z głośniejszych spraw komunistycznej Polski nadzorowała prokurator Helena Wolińska, razem ze swoim ówczesnym partnerem – konkubentem Franciszkiem Jóźwiakiem. Po wydanych przez nią i jej kolegów nakazach aresztowania oskarżonych brali w obroty śledczy. We wniosku ekstradycyjnym – który, jak wiemy, został przez Wielką Brytanię odrzucony – prokuratura wojskowa zarzuciła Wolińskiej bezprawne aresztowanie płk. Bernarda Adameckiego.

Klasowy wróg 

Wolińska aresztowała go 21 listopada 1950 r., tego samego dnia, co gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”. Codziennie takich spraw miała kilka. Natłok zbrodniczej pracy nie pozwalał na zapoznanie się z dowodami winy. Ale i tak nie miało to żadnego znaczenia, gdyż klasowego wroga trzeba było zniszczyć.

W listopadzie 2019 r. na terenie Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie udało się pochować gen. Szczepana Ścibiora, rektora – komendanta Akademii w latach 1947–1951. Jego szczątki odnaleziono w 2017 r. na „Łączce” Powązek Wojskowych.
Szczepan Ścibior – lotnik 305. Dywizjonu Bombowego Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii, kawaler Orderu Virtuti Militari, po wojnie powrócił do kraju i odbudował „Szkołę Orląt”. W nagrodę został uwięziony i poddany torturom. W 2011 r. Temida III RP dopadła dwóch jego prześladowców – stalinowskich śledczych od „spisku w wojsku”. Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie – z oskarżenia IPN – uznał, że Zbigniew Krauze i Józef Kulak są winni znęcania się nad aresztowanymi oficerami WP, w tym Szczepanem Ścibiorem. Sąd podkreślił, że obaj stosowali „wyniszczającą metodę śledztwa, która niewinnych ludzi przymuszała do przyznawania się do czynów, za które skazano ich potem na śmierć”. A „metoda śledcza, za której pomocą niszczy się człowieka, nie ma prawnego usprawiedliwienia”. Wyjaśnienia Krauzego i Kulaka, że ich praca nie była uciążliwa dla przesłuchiwanych, sąd uznał za „zupełnie niewiarygodne” i „bardzo wątpliwe moralnie”.

Czytaj także: Nie żyje gwiazda marvelowskich hitów

Czytaj także: Wzruszające nagranie: zobacz, jak mąż Aleksandry Mirosław cieszył się z jej złotego medalu

Los oprawców 

Podkreślił, że bezzasadnie stawiają się w roli ofiar. Wyrok jednego roku więzienia (dla Krauzego) oraz jednego roku i 10 miesięcy (dla Kulaka) sędziowie uzasadnili tym, że kiedyś – w momencie popełniania czynów – byli „młodzi i bez doświadczenia”, a dziś – są już starzy. Dlatego oprawcy do więzienia nie trafili. Ale przecież mogli zostać skazani zaraz po 1989 r.

Temida III RP w ogóle nie dopadła natomiast Zbigniewa Dominy, który 7 sierpnia 1952 r. nakazał egzekucję Szczepana Ścibiora i pięciu innych polskich oficerów. Krwawy prokurator, późniejszy literat i autor „Syberiady polskiej”, zmarł w czerwcu 2019 r.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe