Chwile grozy na wakacjach. Znany aktor miał poważny kłopot
Chwile grozy na wakacjach
Rafał Zawierucha aktor i prezenter, który już niedługo wystąpi w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" podzielił się w mediach społecznościowych niepokojącą relacją. W październiku 2022 roku gwiazdor wziął ślub z Beatą Wiśnicką. Wtedy nie posiadał się z radości, a emocje były jeszcze większe, kiedy na świat przyszła córeczka pary. Ostatnio małżeństwo wraz z pięciomiesięcznym dzieckiem udało się na wypoczynek na Sycylię. Nikt nie spodziewał się problemów. Niestety te pojawiły się i wystraszyły rodzinę aktora nie na żarty. Zanim wszyscy dotarli na miejsce, doszło bowiem do wybuchu wulkanu Etna, co przyczyniło się do skomplikowanych warunków na miejscu. Aktor nie omieszkał o nich nie wspomnieć.
Znany aktor opublikował wpis
Zawierucha podzielił się szczegółami ze swojej wyprawy opisując, jakie warunki zastał na miejscu.
- Sami doświadczyliśmy dwóch pożarów na Sycylii obok nas. Sycylijczycy modlą się o wodę, modlą się o deszcz. U nas deszcz często powoduje ogromne zniszczenia, chociażby u moich rodziców w Kielcach ostatnio cały dach domu zerwała trąba powietrzna. Nawet zadzwoniłem do mamy i powiedziałem jej, że są miejsca, gdzie ludzie po prostu modlą się o deszcz
- napisał Zawierucha.
- Sycylia po prostu wyschła. 280 dni w roku to dni bez deszczu. W 2021 r. takich dni było 180. Tam szanuje się wodę. Nie zostawisz tam niedopitej butelki w restauracji, bo szkoda marnować płynu
- dodał.
Okazało się, że rodzina aktora miała również problem z powrotem do Polski. W rozmowie z "Faktem" przyszły uczestnik "Tańca z gwiazdami" nie ukrywał, że nie pierwszy raz doświadczał takich turbulencji. "Nazwisko zobowiązuje, więc absolutnie jestem przygotowany" - zaznaczył.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepokojące doniesienia. Prawie 250 małych szkół do likwidacji
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Według amerykańskich mediów w ciągu kilku dni nastąpi atak na Izrael