Są nowe szokujące doniesienia ws. zamachu na Donalda Trumpa

Opublikowane nagranie z osobistej kamery policjanta dowodzi, że prosił on Secret Service na kilka dni przed zamachem na Donalda Trumpa o zabezpieczenie dachu budynku, z którego strzelał później napastnik - relacjonuje w piątek agencja AP.
Donald Trump
Donald Trump / Gage Skidmore from Surprise, AZ, United States of America, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons

Zamachowiec strzelał do Trumpa z dachu budynku położonego w pobliżu wiecu byłego prezydenta.

Czytaj także: Rozbił się samolot z 62 osobami na pokładzie

Nowe informacje 

Policja udostępniła nagranie, na którym słychać rozmowę dwóch funkcjonariuszy. "Ja im (przekleństwo) powiedziałem, że muszą (przekleństwo) postawić tam ludzi. Powiedziałem im (przekleństwo) we wtorek" - mówi policjant. Zapytany przez kolegę, kim są "oni", odpowiada "Secret Service".

"Nawet się nie martwiłem, bo sądziłem, że ktoś jest na dachu" - dodaje pierwszy policjant, ale drugi mówi: "byli w środku".

Na początku sierpnia "New York Times" napisał, że podczas zamachu na Trumpa zawiodła technologia Secret Service. Jako pierwszy o obecności zamachowca, który na pobliskim dachu przyjął pozycję strzelecką, dowiedział się funkcjonariusz lokalnej policji, który powiadomił przez radio, że nieopodal miejsca przemówienia Trumpa znajduje się napastnik z długą bronią.

Jednak system komunikacji policji nie był połączony z systemem Secret Service i komunikat nie dotarł do agentów chroniących Trumpa. Błąd w komunikacji był spowodowany niedopatrzeniem Secret Service, który nie zdecydował się na użycie lepszych narzędzi do komunikacji i wzmacniacza sygnału. Co więcej, służby odpowiadające za ochronę byłego prezydenta USA zrezygnowały z użycia drona do obserwacji terenu wydarzenia.

Czytaj także: Natalia Kaczmarek z medalem Igrzysk Olimpijskich: fenomenalny bieg Polki

Kontekst: zamach na Trumpa 

13 lipca Trump, kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich, stał się celem nieudanego zamachu przeprowadzonego przez 20-letniego Thomasa Matthew Crooksa, który strzelał do niego z odległości 135 m podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. Młody zamachowiec ranił dwie osoby i zabił jedną.


 

POLECANE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż

Polacy wierzą w powrót PiS do władzy w 2027 roku? Okazuje się, że Jarosław Kaczyński ma powody do zadowolenia.

Miller kontra Trela. Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana z ostatniej chwili
Miller kontra Trela. "Piszę do ludzi inteligentnych, a więc nie do pana"

Były premier Leszek Miller zakpił z nowych przepisów dotyczących ogłoszeń o pracę. Chodzi o obowiązek stosowania neutralnych płciowo nazw stanowisk pracy w ogłoszeniach. Na jego słowa zareagował poseł Lewicy Tomasz Trela.

Nie żyje Ryszard Szołtysik. Grał w serialu Świat według Kiepskich z ostatniej chwili
Nie żyje Ryszard Szołtysik. Grał w serialu "Świat według Kiepskich"

Nie żyje Ryszard Szołtysik. Miał 75 lat. Dziennikarz i aktor znany z serialu "Świat według Kiepskich".

REKLAMA

Są nowe szokujące doniesienia ws. zamachu na Donalda Trumpa

Opublikowane nagranie z osobistej kamery policjanta dowodzi, że prosił on Secret Service na kilka dni przed zamachem na Donalda Trumpa o zabezpieczenie dachu budynku, z którego strzelał później napastnik - relacjonuje w piątek agencja AP.
Donald Trump
Donald Trump / Gage Skidmore from Surprise, AZ, United States of America, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons

Zamachowiec strzelał do Trumpa z dachu budynku położonego w pobliżu wiecu byłego prezydenta.

Czytaj także: Rozbił się samolot z 62 osobami na pokładzie

Nowe informacje 

Policja udostępniła nagranie, na którym słychać rozmowę dwóch funkcjonariuszy. "Ja im (przekleństwo) powiedziałem, że muszą (przekleństwo) postawić tam ludzi. Powiedziałem im (przekleństwo) we wtorek" - mówi policjant. Zapytany przez kolegę, kim są "oni", odpowiada "Secret Service".

"Nawet się nie martwiłem, bo sądziłem, że ktoś jest na dachu" - dodaje pierwszy policjant, ale drugi mówi: "byli w środku".

Na początku sierpnia "New York Times" napisał, że podczas zamachu na Trumpa zawiodła technologia Secret Service. Jako pierwszy o obecności zamachowca, który na pobliskim dachu przyjął pozycję strzelecką, dowiedział się funkcjonariusz lokalnej policji, który powiadomił przez radio, że nieopodal miejsca przemówienia Trumpa znajduje się napastnik z długą bronią.

Jednak system komunikacji policji nie był połączony z systemem Secret Service i komunikat nie dotarł do agentów chroniących Trumpa. Błąd w komunikacji był spowodowany niedopatrzeniem Secret Service, który nie zdecydował się na użycie lepszych narzędzi do komunikacji i wzmacniacza sygnału. Co więcej, służby odpowiadające za ochronę byłego prezydenta USA zrezygnowały z użycia drona do obserwacji terenu wydarzenia.

Czytaj także: Natalia Kaczmarek z medalem Igrzysk Olimpijskich: fenomenalny bieg Polki

Kontekst: zamach na Trumpa 

13 lipca Trump, kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich, stał się celem nieudanego zamachu przeprowadzonego przez 20-letniego Thomasa Matthew Crooksa, który strzelał do niego z odległości 135 m podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. Młody zamachowiec ranił dwie osoby i zabił jedną.



 

Polecane