Nie żyje znany aktor
Angel Salazar zmarł we śnie w domu swojego przyjaciela w nowojorskim Brooklynie. Do śmierci doszło w weekend. Informację tę potwierdziła jego przedstawicielka Ann Wingson w rozmowie z TMZ.
Czytaj także: Spięcie w PIS. Beata Szydło: "Jeśli nie chcecie mnie, to..."
Znaleziono ciało
Jak przekazała, jego przyjaciel w niedzielny poranek poszedł sprawdzić, co się z nim dzieje, ponieważ nie wstał z łożka i wówczas znalazł jego martwe ciało.
Oficjalna przyczyna śmierci nie została podana, ale przedstawicielka aktorka przekazała, że zmarły cierpiał na liczne problemy z sercem.
Czytaj także: Z archiwum Tomasza Gutrego: tak pielgrzymi wspominali ks. Jerzego Popiełuszkę
Angel Salazar
Salazar urodził się w 1956 roku. Jego najbardziej znaną rola była rola Chi Chi, pomocnika Tony'ego Montany granego przez Al Pacino w filmie "Człowiek z blizną".
Występował także m.in. w filmach: "Życie Carlita", "Tam wedują bizony" oraz "Puenta".