Rosyjskie media opozycyjne o „polskiej dziewczynie Gonzáleza vel Rubcowa”

O Pablu Gonzálezie-Rubcowie głośno też w rosyjskich mediach opozycyjnych. Portal Meduza publikuje sylwetkę rosyjskiego agenta i opisuje jego działalność. Pojawia się tam polski wątek aktywności Gonzáleza-Rubcowa i jego „polska dziewczyna”.
ważne Rosyjskie media opozycyjne o „polskiej dziewczynie Gonzáleza vel Rubcowa”
ważne / grafika własna

Dużo informacji o Pablu Gonzálezie vel Rubcowie zamieszcza portal Meduza. Jak podkreśla autor artykułu, „żaden z rozmówców Meduzy, którzy znali Gonzáleza, nigdy go o nic nie podejrzewał”.

„Szczerze mówiąc, od razu zdobył moje zaufanie, bo jako reporter wojenny zachował się zupełnie naturalnie” – wspomina badaczka wywiadu i zastępca redaktora naczelnego Agentura.ru Irina Borogan w rozmowie z Meduzą.

Podkreśla ona doskonałe przygotowanie Rubcowa do roli agenta. Pochodził z dwujęzycznej rodziny, nie musiał udawać, on był i Hiszpanem, i Rosjaninem. Doskonale poruszał się w obydwu tych rzeczywistościach. 

Potrafił zjednywać sobie ludzi. W 2016 r. wkradł się m.in. w łaski Żanny Niemcow, wdowy po rosyjskim opozycjoniście Borysie Niemcowie. Rubcow przeprowadził z nią wywiad i wkrótce był znany środowisku, nawiązał kontakty z wieloma przedstawicielami rosyjskiej opozycji., jak np. Ilja Jaszyn, Władimir Kara-Murza. Pytano wówczas żartobliwie Rubcowa: „Po co w Kraju Basków (ten kraj podawał jak swój rodzimy – red.) tyle wywiadów z rosyjską opozycją?” – wspomina jeden z rozmówców Meduzy. Jednak uwaga „człowieka o europejskiej perspektywie” została przyjęta pozytywnie.

„Polska dziewczyna Gonzáleza vel Rubcowa”

W ramach swojej działalności Rubcow brał także udział w różnych konferencjach w Polsce. Na forum w Rzeszowie został nawet zaproszony do moderowania panelu – po wydarzeniu napisał  w relacji do swoich mocodawców:

„Wygląda na to, że udało mi się zasiać ziarno wątpliwości wśród euroatlantystów”.

Lokalni dziennikarze dowiedzieli się później , że komunikując się z Polakami, González „koncentrował się na intensyfikacji… narracji ważnych z punktu widzenia interesów Federacji Rosyjskiej”.

„Miejscowa kobieta pasuje wszędzie”

W 2019 r. Rubcow przeprowadził się do Warszawy i  zaczął kontaktować się z wieloma pracującymi tam międzynarodowymi dziennikarzami. Miał też miejscową dziewczynę o imieniu Magda, którą „poznał na jakiejś imprezie w Górskim Karabachu” – wspomina w rozmowie z Meduzą dziennikarz Jewgienij Buntman. Jednocześnie w tym samym czasie trwał w oficjalnym małżeństwie w Hiszpanii. Kwestie obyczajowe były jednak dla kolegów kłopotliwe, nie poruszali więc ich w rozmowie. Jak przyznaje Buntman, „wstydził się zapytać”, zostawiając osąd sprawy Bogu.

Jak pisze Meduza, Rubcow-González przygotował także szczegółową dokumentację na temat swojej nowej partnerki i przesłał ją swoim zwierzchnikom.

„Wykorzystywanie kobiet to standardowa taktyka nielegalnych funkcjonariuszy rosyjskiego wywiadu; używano go w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku, kiedy ludzie nie udawali, że są 'Amerykanami, którzy dorastali w Kanadzie', ale pracowali, bazując na swoim prawdziwym doświadczeniu życiowym”

 – mówi Irina Borogan. I dodaje, że „samotny mężczyzna zawsze budzi podejrzenia, ale miejscowa kobieta pasuje wszędzie”.

Polski wątek sprawy Gonzaleza

„Gdy ABW zatrzymywała Pablo Gonzáleza rosyjski szpieg nie był sam – razem z nim na dołek trafiła jego partnerka, polska dziennikarka. Kobieta od zimy 2022 r. ma zarzut pomocnictwa w szpiegostwie – potwierdza to prokuratura.

Była partnerka Gonzáleza bywa w Sejmie, relacjonuje sytuację na granicy, przygotowuje nawet materiały o szpiegostwie. Tych, którzy pytają o jej rolę w sprawie, straszy prawnikami

Ich ponaddwuletnia relacja otwierała Gonzálezowi wiele drzwi. Ujawniamy, jak oficer GRU budował relacje w środowisku warszawskich dziennikarzy, korespondentów i aktywistów”

– czytamy na FrontStory.pl.

Portal zmienia imię dziennikarki, nazywając ją „Natalią K.”. Ma to mieć związek z jej groźbami pozwów wobec tych, którzy zajmują się jej sprawą. Według dziennikarza śledczego Cezarego Gmyza ma chodzić o współpracującą z licznymi polskimi i zagranicznymi mediami Magdalenę Chodownik.

Jak podaje jednak podaje na platformie X dziennikarz TV Republika Marcin Dobski, „dziewczyn mogło być więcej”.

„Nie jest to dobra seria dla gwiazd liberalnego dziennikarstwa. Nie dość, że ten Stanowski, to jeszcze kontakty z rosyjskim szpiegiem. Dziewczyn, które miały kontakty z Rubcowem, może być więcej, z tego co słyszę”

– czytamy na X.

CZYTAJ TAKŻE: 

Pablo González vel Rubcow

Zatrzymany w lutym 2022 r. przez polskie służby „hiszpański dziennikarz” okazał się rosyjskim szpiegiem, który był jednym z wymienionych więźniów. 

Niedawno w Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów w Rosji i krajach Zachodu. Do Rosji relokowano 10 osób, w tym przebywającego dotychczas w polskim więzieniu Pawła Rubcowa, agenta wywiadu wojskowego GRU, zatrzymanego przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Mężczyzna podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo González.

Po zatrzymaniu Rubcowa wiele organizacji domagało się „rzetelnego procesu” oraz „poprawy warunków aresztowania”. Interweniował nawet hiszpański MSZ, domagając się „publicznego procesu Gonzaleza i przedstawienia dowodów”.

Do apelu podłączono się także w Polsce. Tzw. wiodące media oraz aktywiści bili na alarm w sprawie „Pablo Gonzaleza”.  Piotr Niemczyk sugerował na łamach „Gazety Wyborczej”, że „sprawa może się skończyć kolejną kompromitacją polskich służb”.

Do sprawy odniósł się także aktywista Bart Staszewski, znany z prowokacji związanej z tablicami „Strefa wolna od LGBT”. „Hiszpańskie Amnesty bije na alarm jeśli chodzi o wydłużający się areszt zatrzymanego w Polsce pod zarzutem szpiegostwa dziennikarza Pablo Gonzaleza” – donosił Staszewski.

W listopadzie 2022 r. związany z Deutsche Welle dziennikarz Jacek Lepiarz cytował niemiecki „TAZ”, który twierdził, że González jest „więziony w Polsce bez dowodów”.


 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Klimat a ceny oliwek - aktywistyczne manipulacje tylko u nas
Waldemar Krysiak: Klimat a ceny oliwek - aktywistyczne manipulacje

Aktywista klimatyczny Jakub Wiech twierdzi, że ceny oliwy z oliwek w Hiszpanii osiągnęły swój rekord przez „zmiany klimatu”. Jest to jednak bezczelna półprawda, która w imię narracji o „katastrofie klimatycznej” pomija ogrom innych czynników. Wiech manipuluje świadomie, albo jest tzn. one trick pony, kucykiem, który zna jedną sztuczkę i wszystko tłumaczy swoim światopoglądem.

Są zarzuty dla Ryszarda Cz. z ostatniej chwili
Są zarzuty dla Ryszarda Cz.

Prokuratura informuje w czwartek wieczorem o postawieniu zarzutów znanemu politykowi Prawa i Sprawiedliwości Ryszardowi Cz., oraz jego żonie, Emilii H.

Nieoficjalnie: Oto nowe stanowisko Jensa Stoltenberga z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Oto nowe stanowisko Jensa Stoltenberga

Jak podają media, dotychczasowy sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg otrzymał już nowe, prestiżowe stanowisko.

Czy czarne dziury stanowią bramę do innych Wszechświatów? wideo
Czy czarne dziury stanowią bramę do innych Wszechświatów?

Stworzyliśmy pierwszy w historii materiał, w którym o czarnych dziurach wypowiadają się w jednym miejscu tak wybitni fizycy.

To będzie oznaczać stan wojny z NATO. Putin grozi Zachodowi z ostatniej chwili
"To będzie oznaczać stan wojny z NATO". Putin grozi Zachodowi

Rosyjski przywódca Rosji Władimir Putin ostrzegł w czwartek, że jeśli Zachód pozwoli Ukrainie uderzać w terytorium Rosji rakietami dalekiego zasięgu, będzie to oznaczać, że "kraje NATO są w stanie wojny z Rosją".

Poczdam: Adam Bodnar odebrał europejską nagrodę od Niemców dla Donalda Tuska z ostatniej chwili
Poczdam: Adam Bodnar odebrał "europejską" nagrodę od Niemców dla Donalda Tuska

W imieniu premiera Donalda Tuska, nagrodę M100 Media Award odebrał minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Beata Szydło: Jeśli Polacy nie sprzeciwią się Tuskowi, wkrótce przestaniemy być demokratycznym państwem z ostatniej chwili
Beata Szydło: Jeśli Polacy nie sprzeciwią się Tuskowi, wkrótce przestaniemy być demokratycznym państwem

"Dzisiaj Tusk oficjalnie zapowiada łamanie prawa. I co? I cisza. Tutaj, w Brukseli, też nikt na ten temat nie chce rozmawiać" – pisze na platformie X była premier Beata Szydło.

Czwartkowe posiedzenie prezydium PiS. Nieoficjalnie: O tym rozmawiano z ostatniej chwili
Czwartkowe posiedzenie prezydium PiS. Nieoficjalnie: O tym rozmawiano

Podczas czwartkowego spotkania Prezydium Komitetu Politycznego PiS dyskutowano o sprawie b. europosła Ryszarda Czarneckiego, przygotowaniach do kongresu partii, który odbędzie się 28 września w Przysusze oraz planowanej na sobotę manifestacji - wynika z informacji PAP.

Nie żyje kultowy muzyk Wiadomości
Nie żyje kultowy muzyk

Nie żyje słynny muzyk Frankie Beverly. Był wokalistą soulowym i liderem zespołu funkowego Maze. Miał 77 lat.

Zbigniew Kuźmiuk: Tak rządzi Donald Tusk. Obiecanej waloryzacji emerytur nie będzie z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Tak rządzi Donald Tusk. Obiecanej waloryzacji emerytur nie będzie

Na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów, rząd omawiał projekt ustawy o dodatkowej waloryzacji emerytur i rent, w sytuacji kiedy tzw. inflacja konsumencka (CPI), w I półroczu danego roku, przekroczy 5 proc. Przypomnijmy, że coroczna waloryzacja rent i emerytur dokonywana od marca każdego roku jest oparta na średniorocznym wskaźniku inflacji konsumenckiej z poprzedniego roku kalendarzowego, zwiększonego o 20 proc. wzrostu średniej płacy w gospodarce. Ta dodatkowa waloryzacja miałaby dotyczyć sytuacji, w której w bieżącym roku kalendarzowym, mamy do czynienia z podwyższoną inflacją i miałaby ona zapobiec utracie realnej wartości świadczeń emerytalno-rentowych.

REKLAMA

Rosyjskie media opozycyjne o „polskiej dziewczynie Gonzáleza vel Rubcowa”

O Pablu Gonzálezie-Rubcowie głośno też w rosyjskich mediach opozycyjnych. Portal Meduza publikuje sylwetkę rosyjskiego agenta i opisuje jego działalność. Pojawia się tam polski wątek aktywności Gonzáleza-Rubcowa i jego „polska dziewczyna”.
ważne Rosyjskie media opozycyjne o „polskiej dziewczynie Gonzáleza vel Rubcowa”
ważne / grafika własna

Dużo informacji o Pablu Gonzálezie vel Rubcowie zamieszcza portal Meduza. Jak podkreśla autor artykułu, „żaden z rozmówców Meduzy, którzy znali Gonzáleza, nigdy go o nic nie podejrzewał”.

„Szczerze mówiąc, od razu zdobył moje zaufanie, bo jako reporter wojenny zachował się zupełnie naturalnie” – wspomina badaczka wywiadu i zastępca redaktora naczelnego Agentura.ru Irina Borogan w rozmowie z Meduzą.

Podkreśla ona doskonałe przygotowanie Rubcowa do roli agenta. Pochodził z dwujęzycznej rodziny, nie musiał udawać, on był i Hiszpanem, i Rosjaninem. Doskonale poruszał się w obydwu tych rzeczywistościach. 

Potrafił zjednywać sobie ludzi. W 2016 r. wkradł się m.in. w łaski Żanny Niemcow, wdowy po rosyjskim opozycjoniście Borysie Niemcowie. Rubcow przeprowadził z nią wywiad i wkrótce był znany środowisku, nawiązał kontakty z wieloma przedstawicielami rosyjskiej opozycji., jak np. Ilja Jaszyn, Władimir Kara-Murza. Pytano wówczas żartobliwie Rubcowa: „Po co w Kraju Basków (ten kraj podawał jak swój rodzimy – red.) tyle wywiadów z rosyjską opozycją?” – wspomina jeden z rozmówców Meduzy. Jednak uwaga „człowieka o europejskiej perspektywie” została przyjęta pozytywnie.

„Polska dziewczyna Gonzáleza vel Rubcowa”

W ramach swojej działalności Rubcow brał także udział w różnych konferencjach w Polsce. Na forum w Rzeszowie został nawet zaproszony do moderowania panelu – po wydarzeniu napisał  w relacji do swoich mocodawców:

„Wygląda na to, że udało mi się zasiać ziarno wątpliwości wśród euroatlantystów”.

Lokalni dziennikarze dowiedzieli się później , że komunikując się z Polakami, González „koncentrował się na intensyfikacji… narracji ważnych z punktu widzenia interesów Federacji Rosyjskiej”.

„Miejscowa kobieta pasuje wszędzie”

W 2019 r. Rubcow przeprowadził się do Warszawy i  zaczął kontaktować się z wieloma pracującymi tam międzynarodowymi dziennikarzami. Miał też miejscową dziewczynę o imieniu Magda, którą „poznał na jakiejś imprezie w Górskim Karabachu” – wspomina w rozmowie z Meduzą dziennikarz Jewgienij Buntman. Jednocześnie w tym samym czasie trwał w oficjalnym małżeństwie w Hiszpanii. Kwestie obyczajowe były jednak dla kolegów kłopotliwe, nie poruszali więc ich w rozmowie. Jak przyznaje Buntman, „wstydził się zapytać”, zostawiając osąd sprawy Bogu.

Jak pisze Meduza, Rubcow-González przygotował także szczegółową dokumentację na temat swojej nowej partnerki i przesłał ją swoim zwierzchnikom.

„Wykorzystywanie kobiet to standardowa taktyka nielegalnych funkcjonariuszy rosyjskiego wywiadu; używano go w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku, kiedy ludzie nie udawali, że są 'Amerykanami, którzy dorastali w Kanadzie', ale pracowali, bazując na swoim prawdziwym doświadczeniu życiowym”

 – mówi Irina Borogan. I dodaje, że „samotny mężczyzna zawsze budzi podejrzenia, ale miejscowa kobieta pasuje wszędzie”.

Polski wątek sprawy Gonzaleza

„Gdy ABW zatrzymywała Pablo Gonzáleza rosyjski szpieg nie był sam – razem z nim na dołek trafiła jego partnerka, polska dziennikarka. Kobieta od zimy 2022 r. ma zarzut pomocnictwa w szpiegostwie – potwierdza to prokuratura.

Była partnerka Gonzáleza bywa w Sejmie, relacjonuje sytuację na granicy, przygotowuje nawet materiały o szpiegostwie. Tych, którzy pytają o jej rolę w sprawie, straszy prawnikami

Ich ponaddwuletnia relacja otwierała Gonzálezowi wiele drzwi. Ujawniamy, jak oficer GRU budował relacje w środowisku warszawskich dziennikarzy, korespondentów i aktywistów”

– czytamy na FrontStory.pl.

Portal zmienia imię dziennikarki, nazywając ją „Natalią K.”. Ma to mieć związek z jej groźbami pozwów wobec tych, którzy zajmują się jej sprawą. Według dziennikarza śledczego Cezarego Gmyza ma chodzić o współpracującą z licznymi polskimi i zagranicznymi mediami Magdalenę Chodownik.

Jak podaje jednak podaje na platformie X dziennikarz TV Republika Marcin Dobski, „dziewczyn mogło być więcej”.

„Nie jest to dobra seria dla gwiazd liberalnego dziennikarstwa. Nie dość, że ten Stanowski, to jeszcze kontakty z rosyjskim szpiegiem. Dziewczyn, które miały kontakty z Rubcowem, może być więcej, z tego co słyszę”

– czytamy na X.

CZYTAJ TAKŻE: 

Pablo González vel Rubcow

Zatrzymany w lutym 2022 r. przez polskie służby „hiszpański dziennikarz” okazał się rosyjskim szpiegiem, który był jednym z wymienionych więźniów. 

Niedawno w Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów w Rosji i krajach Zachodu. Do Rosji relokowano 10 osób, w tym przebywającego dotychczas w polskim więzieniu Pawła Rubcowa, agenta wywiadu wojskowego GRU, zatrzymanego przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Mężczyzna podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo González.

Po zatrzymaniu Rubcowa wiele organizacji domagało się „rzetelnego procesu” oraz „poprawy warunków aresztowania”. Interweniował nawet hiszpański MSZ, domagając się „publicznego procesu Gonzaleza i przedstawienia dowodów”.

Do apelu podłączono się także w Polsce. Tzw. wiodące media oraz aktywiści bili na alarm w sprawie „Pablo Gonzaleza”.  Piotr Niemczyk sugerował na łamach „Gazety Wyborczej”, że „sprawa może się skończyć kolejną kompromitacją polskich służb”.

Do sprawy odniósł się także aktywista Bart Staszewski, znany z prowokacji związanej z tablicami „Strefa wolna od LGBT”. „Hiszpańskie Amnesty bije na alarm jeśli chodzi o wydłużający się areszt zatrzymanego w Polsce pod zarzutem szpiegostwa dziennikarza Pablo Gonzaleza” – donosił Staszewski.

W listopadzie 2022 r. związany z Deutsche Welle dziennikarz Jacek Lepiarz cytował niemiecki „TAZ”, który twierdził, że González jest „więziony w Polsce bez dowodów”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe