Niemcy zażądali od Polaków aresztowania podejrzanego o wysadzenie Nord Stream. Teraz się wściekli

Jak donoszą niemieckie media, Niemcy przyśpieszają działania w śledztwie w sprawie wysadzonych w powietrze rurociągów Nord Stream.
Nord Stream
Nord Stream / Pjotr Mahhonin, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Prokurator Generalny Federalny uzyskał po badaniach ARD , SZ i Die Zeit wstępny nakaz aresztowania. Minęły już dwa prawie lata od ataków na rurociągi Nord Streamu na Morzu Bałtyckim

Według informacji "Süddeutsche Zeitung" i "Die Zeit" poszukiwana osoba to Ukrainiec Wołodymyr Z., który ostatnio miał przebywać w Polsce.

Śledczy za podejrzanych uważają także dwóch innych obywateli Ukrainy, w tym kobietę. Według medialnych doniesień oni także zdaniem niemieckich śledczych mieli brać udział w atakach, prawdopodobnie jako nurkowie, którzy podłączali materiały wybuchowe do rurociągów. Mieli oni przemieszczać się po Morzu Bałtyckim na niemieckim jachcie żaglowym "Andromeda'. Niemieckie media donoszą, że informacje te pochodzą ze "wskazówek otrzymanych od zagranicznego wywiadu". 

Choć Szwecja i Dania wstrzymały już dochodzenie w tej sprawie na początku roku, Federalny Prokurator Generalny (GBA) kontynuował swoje postępowanie w związku z podejrzeniem „umyślnego spowodowania wybuchu” i „niekonstytucyjnego sabotażu”

- pisze portal Tageschau.de. 

Co więcej już w czerwcu niemieccy prokuratorzy mieli zwrócić się do polskich władz z europejskim nakazem aresztowania ws. podejrzanego Ukraińca. 

Podejście Ukrainy 

Niemieckie media twierdzą, że zdaniem niemieckich śledczych podejrzany niedawno mieszkał w miejscowości na zachód od Warszawy, ale teraz zaczął się ukrywać i nie wiadomo, czy dalej przebywa on w Polsce. Sam Z. miał ponoć zaprzeczyć temu, że brał udział w atakach. 

Samo państwo ukraińskie odrzuca oskarżenia o swój udział w atakach. Prezydent Wołodymyr Zełenski wyjawiał, że nie wydał polecenia ataku na rosyjskie gazociągi. W podobnym tonie wypowiadał się szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow. - estem więcej niż pewien, że żaden z urzędników na Ukrainie nie mógł mieć z tym nic wspólnego - mówił. 

Komentarz Aleksandry Fedorskiej 

Sprawę w mediach społecznościowych skomentowała nasza dziennikarka specjalizująca się w tematyce niemieckiej Aleksandra Fedorska. 

Niemcy chcieli aby Polska aresztowała podejrzanego przez nich o wybuchy Nord Streamów Ukraińca Wolodymyra Z. w czerwcu. Podejrzany miał mieszkać w Polsce koło Warszawy. Polska tego nie zrobiła! Czas minął. Podejrzany znikął. Niemcy wściekli

- napisała. 

Kontekst: eksplozje gazociągów Nord Stream

26 września w rurociągach Nord Stream 1 oraz Nord Stream 2 stwierdzono gwałtowny spadek ciśnienia i wyciek gazu. Incydent został rozpoznany przez myśliwiec F-16 duńskich sił powietrznych.

Władze w Kopenhadze odkryły łącznie trzy nieszczelności w gazociągach. Duński urząd ds. energii potwierdził, że są to dwa wycieki z NS1 na północny wschód od Bornholmu i jeden z NS2 na południowy wschód od tej wyspy.

Międzynarodowy skandal wywołał tweet Radosława Sikorskiego, który publicznie podziękował Amerykanom. Amerykański departament stanu nazwał takie działania wspieraniem rosyjskiej propagandy.

 

 

 


 

POLECANE
Zapraszamy na spotkanie autorskie z Jackiem Piekarą. Poprowadzi Rafał Ziemkiewicz z ostatniej chwili
Zapraszamy na spotkanie autorskie z Jackiem Piekarą. Poprowadzi Rafał Ziemkiewicz

Już w środę 10 grudnia w Warszawie odbędzie się spotkanie z Jackiem Piekarą – znanym pisarzem i komentatorem życia społeczno-politycznego w Polsce. Autor zaprezentuje pierwszy tom swojej najnowszej książki „Świat zaginiony. Wyprawa do wnętrza PRL”, która zabiera czytelników w podróż do realiów życia codziennego w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Wydarzenie poprowadzi Rafał Ziemkiewicz.

Gwałtowny wzrost przestępczości w Oslo. Policja nie nadąża z wezwaniami z ostatniej chwili
Gwałtowny wzrost przestępczości w Oslo. Policja nie nadąża z wezwaniami

Policja w Oslo na łamach wtorkowego wydania dziennika „VG” ostrzegła przed skutkami gwałtownego wzrostu zorganizowanej przestępczości w stolicy. Policjanci nie będą już w stanie dotrzeć na każde wezwanie. Za narastającą falę przemocy odpowiadać mają młodociane gangi i ich profesjonalizacja.

Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Polacy odpowiedzieli [SONDAŻ]

Wg badania UCE Research na zlecenie Onetu, większość Polaków uważa, że Donald Tusk nie powinien pozostać premierem do końca kadencji rządu.

Dyskryminacja na rynku mieszkań w Niemczech. Najbardziej tracą muzułmanie i czarnoskórzy z ostatniej chwili
Dyskryminacja na rynku mieszkań w Niemczech. Najbardziej tracą muzułmanie i czarnoskórzy

Nowy raport NaDiRa, organizacji badającej przejawy rasizmu w Niemczech,  ujawnia skalę nierównego traktowania osób na niemieckim rynku mieszkaniowym. Dane pokazują, że muzułmanie i osoby czarnoskóre znacznie częściej spotykają się z odmową już na etapie oglądania mieszkania.  

Zełenski do Trumpa: Jesteśmy gotowi z ostatniej chwili
Zełenski do Trumpa: Jesteśmy gotowi

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył we wtorek w Rzymie, że jego kraj i przedstawiciele krajów Europy są gotowi przedstawić Stanom Zjednoczonym „ukraińskie i europejskie elementy” planu pokojowego.

Zawetowany projekt wraca do Sejmu. Tusk podsyca konflikt z prezydentem z ostatniej chwili
Zawetowany projekt wraca do Sejmu. Tusk podsyca konflikt z prezydentem

Rząd Donalda Tuska ponownie kieruje do Sejmu ustawę o kryptoaktywach – dokładnie tę samą, którą prezydent Karol Nawrocki niedawno zawetował. Trudno nie odczytać tego działania jako próbę podsycania konfliktu na linii rząd-Pałac Prezydencki.

Trump: Europa „gnije”, Polska „robi świetną robotę” z ostatniej chwili
Trump: Europa „gnije”, Polska „robi świetną robotę”

W rozmowie z Politico Donald Trump ostro skrytykował europejskich przywódców, nazywając ich „słabymi” i „nieradzącymi sobie” oraz zarzucając Unii Europejskiej chaos decyzyjny. Wśród nielicznych wyjątków pozytywnie wyróżnił Polskę, chwaląc jej działania w obszarze migracji.

KE zatwierdziła wniosek Polski o udzielenie pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej z ostatniej chwili
KE zatwierdziła wniosek Polski o udzielenie pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej

Komisja Europejska we wtorek oficjalnie wyraziła zgodę na udzielenie przez Polskę pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej. Premier Donald Tusk poinformował, że budowa będzie mogła ruszyć jeszcze w grudniu i że zabezpieczono na ten cel całość potrzebnej kwoty, czyli 60 mld zł.

Ranking najbardziej wpływowych polityków według ''Politico''. Nawrocki wyróżniony, złe wieści dla Tuska z ostatniej chwili
Ranking najbardziej wpływowych polityków według ''Politico''. Nawrocki wyróżniony, złe wieści dla Tuska

Magazyn ''Politico'' umieścił Karola Nawrockiego jako jedynego Polaka w gronie 28 najbardziej wpływowych na sytuację w Europie polityków. Na czele zestawienia został sklasyfikowany prezydent USA Donald Trump.

Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy chcą zatrzymać Polskę z ostatniej chwili
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy chcą zatrzymać Polskę

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. To jedno z największych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Ekolodzy domagają się wstrzymania prac na Morzu Bałtyckim.

REKLAMA

Niemcy zażądali od Polaków aresztowania podejrzanego o wysadzenie Nord Stream. Teraz się wściekli

Jak donoszą niemieckie media, Niemcy przyśpieszają działania w śledztwie w sprawie wysadzonych w powietrze rurociągów Nord Stream.
Nord Stream
Nord Stream / Pjotr Mahhonin, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Prokurator Generalny Federalny uzyskał po badaniach ARD , SZ i Die Zeit wstępny nakaz aresztowania. Minęły już dwa prawie lata od ataków na rurociągi Nord Streamu na Morzu Bałtyckim

Według informacji "Süddeutsche Zeitung" i "Die Zeit" poszukiwana osoba to Ukrainiec Wołodymyr Z., który ostatnio miał przebywać w Polsce.

Śledczy za podejrzanych uważają także dwóch innych obywateli Ukrainy, w tym kobietę. Według medialnych doniesień oni także zdaniem niemieckich śledczych mieli brać udział w atakach, prawdopodobnie jako nurkowie, którzy podłączali materiały wybuchowe do rurociągów. Mieli oni przemieszczać się po Morzu Bałtyckim na niemieckim jachcie żaglowym "Andromeda'. Niemieckie media donoszą, że informacje te pochodzą ze "wskazówek otrzymanych od zagranicznego wywiadu". 

Choć Szwecja i Dania wstrzymały już dochodzenie w tej sprawie na początku roku, Federalny Prokurator Generalny (GBA) kontynuował swoje postępowanie w związku z podejrzeniem „umyślnego spowodowania wybuchu” i „niekonstytucyjnego sabotażu”

- pisze portal Tageschau.de. 

Co więcej już w czerwcu niemieccy prokuratorzy mieli zwrócić się do polskich władz z europejskim nakazem aresztowania ws. podejrzanego Ukraińca. 

Podejście Ukrainy 

Niemieckie media twierdzą, że zdaniem niemieckich śledczych podejrzany niedawno mieszkał w miejscowości na zachód od Warszawy, ale teraz zaczął się ukrywać i nie wiadomo, czy dalej przebywa on w Polsce. Sam Z. miał ponoć zaprzeczyć temu, że brał udział w atakach. 

Samo państwo ukraińskie odrzuca oskarżenia o swój udział w atakach. Prezydent Wołodymyr Zełenski wyjawiał, że nie wydał polecenia ataku na rosyjskie gazociągi. W podobnym tonie wypowiadał się szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow. - estem więcej niż pewien, że żaden z urzędników na Ukrainie nie mógł mieć z tym nic wspólnego - mówił. 

Komentarz Aleksandry Fedorskiej 

Sprawę w mediach społecznościowych skomentowała nasza dziennikarka specjalizująca się w tematyce niemieckiej Aleksandra Fedorska. 

Niemcy chcieli aby Polska aresztowała podejrzanego przez nich o wybuchy Nord Streamów Ukraińca Wolodymyra Z. w czerwcu. Podejrzany miał mieszkać w Polsce koło Warszawy. Polska tego nie zrobiła! Czas minął. Podejrzany znikął. Niemcy wściekli

- napisała. 

Kontekst: eksplozje gazociągów Nord Stream

26 września w rurociągach Nord Stream 1 oraz Nord Stream 2 stwierdzono gwałtowny spadek ciśnienia i wyciek gazu. Incydent został rozpoznany przez myśliwiec F-16 duńskich sił powietrznych.

Władze w Kopenhadze odkryły łącznie trzy nieszczelności w gazociągach. Duński urząd ds. energii potwierdził, że są to dwa wycieki z NS1 na północny wschód od Bornholmu i jeden z NS2 na południowy wschód od tej wyspy.

Międzynarodowy skandal wywołał tweet Radosława Sikorskiego, który publicznie podziękował Amerykanom. Amerykański departament stanu nazwał takie działania wspieraniem rosyjskiej propagandy.

 

 

 



 

Polecane