Pałac Buckingham: Książę Harry rezygnuje
Robert Fellowes był mężem Lady Jane, siostry księżnej Diany. W latach 1977-1990 pełnił obowiązki asystenta sekretarza prywatnego, a następnie zastępcy królowej Elżbiety II. Z nowych doniesień medialnych wynika, że nie wszyscy będą mogli przybyć na jego pogrzeb.
Czy książę Harry zrezygnuje ze swoich planów?
Przypomnijmy, że książę Harry wraz z księżną Meghan od kilku lat mieszka w Stanach Zjednoczonych w Montecito. Wszystko przez konflikt z Pałacem Buckingham. To właśnie z jego powodu młodszy syn króla Karola III wraz z rodziną opuścił kraj. Książka księcia Harry’ego „Spare” oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną Meghan Markle ujawniają tajemnice Pałacu Buckingham oraz oskarżają rodzinę królewską, na trwałe zepsuły ich wzajemne stosunki. Rozdźwięk w brytyjskiej rodzinie królewskiej pogłębia się z każdym dniem, a doniesienia o tym, że relacje między członkami rodziny stają się coraz bardziej napięte, pojawiają się od wielu miesięcy.
"Harry jest przestraszony"
Od tego czasu książę Harry wraz ze swoją rodziną rzadko kontaktuje się z najbliższymi. O wszelkich planach swojej podróży do Wielkiej Brytanii musi informować 28 dni wcześniej, co jak sam przyznaje, jest dla niego utrapieniem. Według doniesień magazynu People, książę Harry próbował wpłynąć na swojego ojca, by zrobił coś z tą sprawą. Nie otrzymał jednak odpowiedzi na żaden list wysłany do Pałacu Buckingham.
- Harry jest przestraszony i czuje, że jedyną osobą, która może coś z tym zrobić, jest jego ojciec
- powiedziała w rozmowie z People.com osoba bliska rodzinie królewskiej.
Inne źródło przekazało, że książę Harry będzie chciał odwiedzić rodzinę za wszelką cenę i nigdy się nie podda. Nie chce jednak narażać swoich najbliższych na niebezpieczeństwa w kraju.
- Czy to nóż, czy kwas, cokolwiek to jest, i to są rzeczy, które naprawdę mnie niepokoją. To jeden z powodów, dla których nie sprowadzę mojej żony z powrotem do tego kraju
- miał mówić młodszy syn króla Karola III.