Bp Bryl na Jasnej Górze: Bądźmy wierni Jezusowi nie tylko na pielgrzymce

- To jest piękne i ważne świadectwo dla całej naszej ojczyzny, że są ludzie, dla których Pan Bóg jest kimś ważnym, że są ludzie, którzy kochają Matkę Bożą i uczestniczą we wspólnocie Kościoła - mówił biskup kaliski Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. na jasnogórskim szczycie dla pielgrzymów z diecezji kaliskiej, łomżyńskiej, płockiej i siedleckiej. Słowa pozdrowienia na początku Eucharystii do pielgrzymów skierował podprzeor Jasnej Góry o. Rafał Wilk.
Bp Damian Bryl Bp Bryl na Jasnej Górze: Bądźmy wierni Jezusowi nie tylko na pielgrzymce
Bp Damian Bryl / wikimedia commons/public_domain/Joanna Adamik - https://www.flickr.com/photos/archidiecezjakrakow/41855599605/

Droga, spotkanie i świadectwo

W homilii celebrans wskazał na trzy słowa, które charakteryzowały pielgrzymkę, czyli droga, spotkanie i świadectwo. Mówiąc o drodze stwierdził, że pielgrzym doświadcza chwil radosnych, poruszających, ale też trudnych. - Tak samo w naszym życiu jest wiele różnych chwil. Tak jak w różańcu są tajemnice radosne, chwalebne, ale także bolesne. Jak przeżywam te tajemnice? Czy w te moje doświadczenia zapraszam Jezusa i Jego Matkę? - pytał bp Bryl.

Podkreślił, że pielgrzymka uczy wrażliwości i otwierania się na innych. - Proszę przenieśmy tego ducha wzajemnego wspierania się w naszą codzienność. Dbajmy, żeby nie być obojętnymi na tych, którzy są obok nas. Miejmy na siebie wrażliwość, także gdy wrócimy do naszych domów, miejsc pracy. Wyciągnijmy z tego pielgrzymowania dobre wnioski dla naszej codzienności i pamiętajmy o wzajemnym wsparciu – zaznaczył kaznodzieja.

Czytaj więcej: Kard. Dziwisz w KL Auschwitz: Św. Maksymilian stanąłby dziś w pierwszym szeregu obrońców ludzkiego życia

Szczególne miejsce

Przekonywał, że Jasna Góra jest miejscem szczególnego spotkania z Maryją i Jej Synem. - Wielkim niebezpieczeństwem dla pielgrzyma jest to, że troszczy się o drogę, a potem gdy już jest na miejscu to albo szybko stąd ucieka, albo zajmuje się rzeczami drugorzędnymi. My przyszliśmy po to, żeby spotkać się z Jezusem i Maryją. Tutaj na jasnogórskich wałach zadbajcie, żeby to spotkanie było piękne i głębokie – powiedział biskup kaliski. Prosił pielgrzymów, aby znaleźli czas na osobistą modlitwę. - Jest nas tutaj dużo, jest trochę tłoczno, trochę to problematyczne, ale uklęknijmy lub usiądźmy i powiedzmy Maryi o tym wszystkim, co jest w naszym sercu, bo to jest miejsce, gdzie Ona szczególnie, tak jak w Kanie, jest z nami. Proszę znaleźć przynajmniej 10 minut na osobistą modlitwę – zachęcał celebrans.

Czytaj więcej: [wywiad] Kardynał Erdő: Św. Stefanowi oddają cześć nie tylko katolicy, ale wszyscy

Świadectwo wiary

Dziękował pielgrzymom za świadectwo, które dawali w drodze. - To jest piękne i ważne świadectwo dla całej naszej ojczyzny, że są ludzie, dla których Pan Bóg jest kimś ważnym, że są ludzie, którzy kochają Matkę Bożą, którzy uczestniczą we wspólnocie Kościoła. Chciałbym podziękować wam drodzy, że wzięliście klika czy kilkanaście dni urlopu i nie pojechaliście na wczasy, ale szliście w dobrych, ale także trudnych warunkach. Dziękuję wam za to, że poświęciliście swój czas – mówił pasterz Kościoła kaliskiego.

Prosił wiernych, aby w codziennym życiu byli świadkami Chrystusa. - Będziemy świadkami Chrystusa, gdy nasze życie będzie zgodne z tą pielgrzymką. Nie trzeba robić wielkich, niezwykłych rzeczy, żeby innych do Jezusa przyciągać, bo najbardziej pociąga nasza autentyczność. Niech wielkim zaproszeniem tej pielgrzymki będzie wierność Jezusowi w naszej codzienności, w małych, zwykłych codziennych sprawach – powiedział bp Bryl.

Podczas Mszy św. biskup płocki Szymon Stułkowski pobłogosławił krzyże misyjne i wręczył je osobom udającym się na misje do Peru.

Wraz z biskupem kaliskim Damianem Brylem Mszę św. koncelebrowali: biskup łomżyński Janusz Stepnowski, biskup płocki Szymon Stułkowski, biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, kierownicy pielgrzymek, przewodnicy grup pielgrzymkowych i kapłani przybyli na Jasną Górę.

 

ek


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Bp Bryl na Jasnej Górze: Bądźmy wierni Jezusowi nie tylko na pielgrzymce

- To jest piękne i ważne świadectwo dla całej naszej ojczyzny, że są ludzie, dla których Pan Bóg jest kimś ważnym, że są ludzie, którzy kochają Matkę Bożą i uczestniczą we wspólnocie Kościoła - mówił biskup kaliski Damian Bryl, który przewodniczył Mszy św. na jasnogórskim szczycie dla pielgrzymów z diecezji kaliskiej, łomżyńskiej, płockiej i siedleckiej. Słowa pozdrowienia na początku Eucharystii do pielgrzymów skierował podprzeor Jasnej Góry o. Rafał Wilk.
Bp Damian Bryl Bp Bryl na Jasnej Górze: Bądźmy wierni Jezusowi nie tylko na pielgrzymce
Bp Damian Bryl / wikimedia commons/public_domain/Joanna Adamik - https://www.flickr.com/photos/archidiecezjakrakow/41855599605/

Droga, spotkanie i świadectwo

W homilii celebrans wskazał na trzy słowa, które charakteryzowały pielgrzymkę, czyli droga, spotkanie i świadectwo. Mówiąc o drodze stwierdził, że pielgrzym doświadcza chwil radosnych, poruszających, ale też trudnych. - Tak samo w naszym życiu jest wiele różnych chwil. Tak jak w różańcu są tajemnice radosne, chwalebne, ale także bolesne. Jak przeżywam te tajemnice? Czy w te moje doświadczenia zapraszam Jezusa i Jego Matkę? - pytał bp Bryl.

Podkreślił, że pielgrzymka uczy wrażliwości i otwierania się na innych. - Proszę przenieśmy tego ducha wzajemnego wspierania się w naszą codzienność. Dbajmy, żeby nie być obojętnymi na tych, którzy są obok nas. Miejmy na siebie wrażliwość, także gdy wrócimy do naszych domów, miejsc pracy. Wyciągnijmy z tego pielgrzymowania dobre wnioski dla naszej codzienności i pamiętajmy o wzajemnym wsparciu – zaznaczył kaznodzieja.

Czytaj więcej: Kard. Dziwisz w KL Auschwitz: Św. Maksymilian stanąłby dziś w pierwszym szeregu obrońców ludzkiego życia

Szczególne miejsce

Przekonywał, że Jasna Góra jest miejscem szczególnego spotkania z Maryją i Jej Synem. - Wielkim niebezpieczeństwem dla pielgrzyma jest to, że troszczy się o drogę, a potem gdy już jest na miejscu to albo szybko stąd ucieka, albo zajmuje się rzeczami drugorzędnymi. My przyszliśmy po to, żeby spotkać się z Jezusem i Maryją. Tutaj na jasnogórskich wałach zadbajcie, żeby to spotkanie było piękne i głębokie – powiedział biskup kaliski. Prosił pielgrzymów, aby znaleźli czas na osobistą modlitwę. - Jest nas tutaj dużo, jest trochę tłoczno, trochę to problematyczne, ale uklęknijmy lub usiądźmy i powiedzmy Maryi o tym wszystkim, co jest w naszym sercu, bo to jest miejsce, gdzie Ona szczególnie, tak jak w Kanie, jest z nami. Proszę znaleźć przynajmniej 10 minut na osobistą modlitwę – zachęcał celebrans.

Czytaj więcej: [wywiad] Kardynał Erdő: Św. Stefanowi oddają cześć nie tylko katolicy, ale wszyscy

Świadectwo wiary

Dziękował pielgrzymom za świadectwo, które dawali w drodze. - To jest piękne i ważne świadectwo dla całej naszej ojczyzny, że są ludzie, dla których Pan Bóg jest kimś ważnym, że są ludzie, którzy kochają Matkę Bożą, którzy uczestniczą we wspólnocie Kościoła. Chciałbym podziękować wam drodzy, że wzięliście klika czy kilkanaście dni urlopu i nie pojechaliście na wczasy, ale szliście w dobrych, ale także trudnych warunkach. Dziękuję wam za to, że poświęciliście swój czas – mówił pasterz Kościoła kaliskiego.

Prosił wiernych, aby w codziennym życiu byli świadkami Chrystusa. - Będziemy świadkami Chrystusa, gdy nasze życie będzie zgodne z tą pielgrzymką. Nie trzeba robić wielkich, niezwykłych rzeczy, żeby innych do Jezusa przyciągać, bo najbardziej pociąga nasza autentyczność. Niech wielkim zaproszeniem tej pielgrzymki będzie wierność Jezusowi w naszej codzienności, w małych, zwykłych codziennych sprawach – powiedział bp Bryl.

Podczas Mszy św. biskup płocki Szymon Stułkowski pobłogosławił krzyże misyjne i wręczył je osobom udającym się na misje do Peru.

Wraz z biskupem kaliskim Damianem Brylem Mszę św. koncelebrowali: biskup łomżyński Janusz Stepnowski, biskup płocki Szymon Stułkowski, biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, kierownicy pielgrzymek, przewodnicy grup pielgrzymkowych i kapłani przybyli na Jasną Górę.

 

ek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe