Szokujące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Są nowe dane

Niemieckie media donoszą, że liczba nielegalnych wjazdów do Niemiec wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Jak podkreśla rzeczniczka niemieckiej policji federalnej, w pierwszej połowie roku na granicy brandenbursko-polskiej policja odesłała do Polski około 3140 osób. A Brandenburgia to zaledwie jeden z trzech graniczących z Polską landów. Jak szacuje Aleksandra Fedorska, łączna liczba wydaleń do Polski mogła przekroczyć już 10 tys.
Granica polsko-niemiecka
Granica polsko-niemiecka / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Mateusz War

Niemieckie media donoszą, że liczba nielegalnych wjazdów do Niemiec wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Jak podkreśla rzeczniczka niemieckiej policji federalnej, w pierwszej połowie roku z granicy brandenbursko-polskiej policja odesłała do Polski około 3140 osób. A Brandenburgia to zaledwie jeden z trzech graniczących z Polską landów.

Szokujące doniesienia z polsko-niemieckiej granicy

W poniedziałek dyrekcja policji federalnej w Berlinie przedstawiła dane statystyczne, według których liczba nieautoryzowanych wjazdów do Niemiec znacznie wzrosła z około 8400 do 15 000 rocznie w latach 2021–2023 i jest porównywalna w roku bieżącym. Do lipca wyniosła ona 6547 przypadków.

W tej liczbie uwzględnione są także osoby wjeżdżające do Niemiec od strony polskiej, które dostają się tam tzw. szlakiem białoruskim. Według wcześniejszych informacji rządu federalnego i policji federalnej największą grupę osób, które w zeszłym roku i w pierwszej połowie 2024 roku przybyły nielegalnie do Niemiec przez Białoruś, stanowili Afgańczycy, a następnie Syryjczycy.

W październiku ubiegłego roku na granicy brandenburskiej w Polsce wprowadzono stacjonarne kontrole graniczne. Pod koniec listopada minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Michael Stübgen (CDU) poinformował o spadku liczby nieuprawnionych wjazdów. Z aktualnych danych wynika jednak, że od lutego osiągane są liczby podobne, a nawet nieco wyższe niż rok wcześniej.

Niemieckie pushbacki

Według rzeczniczki policji federalnej w pierwszej połowie roku na granicy brandenbursko-polskiej policja zawróciła do Polski około 3140 osób. Jak twierdzi rzeczniczka, pushbacki są możliwe od czasu tymczasowego przywrócenia kontroli granicznych i należy je przeprowadzić, jeśli cudzoziemcy nie mają dokumentów uprawniających do wjazdu na terytorium federalne.

Aleksandra Fedorska, dziennikarka zajmująca się sprawami niemieckimi, zwraca jednak uwagę, że Brandenburgia jest jednym z trzech landów graniczących z Polską. Jak więc szacuje, jest prawdopodobne, że ogólna liczba wydaleń do Polski przekroczyła już 10 tys. „Czy dlatego Niemcy nie podają już całościowej i aktualnej liczby wydaleń?” – stawia pytanie Fedorska.

 


 

POLECANE
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN z ostatniej chwili
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę szefa BBN

Posłowie PiS składają zawiadomienie do prokuratury wobec szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosława Stróżyka.

GPC: Rząd planuje rozszczelnienie zapory na granicy z Białorusią z ostatniej chwili
"GPC": Rząd planuje rozszczelnienie zapory na granicy z Białorusią

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska zaprezentowała Plan Zarządzania dla Obiektu Światowego Dziedzictwa – Puszcza Białowieska. W dokumencie znalazła się zapowiedź wielu działań, w tym tworzenia otworów w zaporze na granicy z Białorusią, a także rozbiórki drugiego płotu z drutu żyletkowego, ograniczenia oświetlenia i patroli na granicy – informuje w poniedziałek "Gazeta Polska Codziennie".

Inflacja w Polsce. Są nowe dane z ostatniej chwili
Inflacja w Polsce. Są nowe dane

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące inflacji w listopadzie.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat z ostatniej chwili
Tusk leci na szczyt do Berlina. Jest komunikat

Rzecznik rządu Adam Szłapka potwierdził PAP, że w poniedziałek po południu premier Donald Tusk będzie w Berlinie. W stolicy Niemiec europejscy politycy mają rozmawiać na temat Ukrainy.

Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Ponad połowa Polaków ma negatywną opinię o premierze Donaldzie Tusku – wynika z badania pracowni IPSOS na zlecenie Radia ZET.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Kolejne utrudnienia na drodze krajowej nr 7, czyli Zakopiance, związane z pracami przy budowie węzła Myślenice. Ruch w tym rejonie będzie odbywał się jednym pasem w każdym kierunku. Taka organizacja potrwa do czwartkowego wieczoru.

Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji.... Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą z ostatniej chwili
"Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji...". Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą

– Mam poczucie, że prezydent Wołodymyr Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji, w której bierze Polskę za pewnik. Z nami nic nie trzeba ustalać, nie trzeba rozmawiać, bo byliśmy i dawaliśmy wszystko – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską prezydent Karol Nawrocki.

Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje

W lesie w Żeliźnie w woj. lubelskim znaleziono szczątki obiektu przypominającego drona. Według wiceszefa MSWiA możliwe, że to tzw. dron-wabik związany z wrześniowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu z ostatniej chwili
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu

Reżyser i aktor Rob Reiner i jego żona Michelle zostali znalezieni martwi w niedzielę w domu w Los Angeles należącym do Reinera – poinformował funkcjonariusz organów ścigania agencję AP.

REKLAMA

Szokujące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Są nowe dane

Niemieckie media donoszą, że liczba nielegalnych wjazdów do Niemiec wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Jak podkreśla rzeczniczka niemieckiej policji federalnej, w pierwszej połowie roku na granicy brandenbursko-polskiej policja odesłała do Polski około 3140 osób. A Brandenburgia to zaledwie jeden z trzech graniczących z Polską landów. Jak szacuje Aleksandra Fedorska, łączna liczba wydaleń do Polski mogła przekroczyć już 10 tys.
Granica polsko-niemiecka
Granica polsko-niemiecka / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Mateusz War

Niemieckie media donoszą, że liczba nielegalnych wjazdów do Niemiec wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Jak podkreśla rzeczniczka niemieckiej policji federalnej, w pierwszej połowie roku z granicy brandenbursko-polskiej policja odesłała do Polski około 3140 osób. A Brandenburgia to zaledwie jeden z trzech graniczących z Polską landów.

Szokujące doniesienia z polsko-niemieckiej granicy

W poniedziałek dyrekcja policji federalnej w Berlinie przedstawiła dane statystyczne, według których liczba nieautoryzowanych wjazdów do Niemiec znacznie wzrosła z około 8400 do 15 000 rocznie w latach 2021–2023 i jest porównywalna w roku bieżącym. Do lipca wyniosła ona 6547 przypadków.

W tej liczbie uwzględnione są także osoby wjeżdżające do Niemiec od strony polskiej, które dostają się tam tzw. szlakiem białoruskim. Według wcześniejszych informacji rządu federalnego i policji federalnej największą grupę osób, które w zeszłym roku i w pierwszej połowie 2024 roku przybyły nielegalnie do Niemiec przez Białoruś, stanowili Afgańczycy, a następnie Syryjczycy.

W październiku ubiegłego roku na granicy brandenburskiej w Polsce wprowadzono stacjonarne kontrole graniczne. Pod koniec listopada minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Michael Stübgen (CDU) poinformował o spadku liczby nieuprawnionych wjazdów. Z aktualnych danych wynika jednak, że od lutego osiągane są liczby podobne, a nawet nieco wyższe niż rok wcześniej.

Niemieckie pushbacki

Według rzeczniczki policji federalnej w pierwszej połowie roku na granicy brandenbursko-polskiej policja zawróciła do Polski około 3140 osób. Jak twierdzi rzeczniczka, pushbacki są możliwe od czasu tymczasowego przywrócenia kontroli granicznych i należy je przeprowadzić, jeśli cudzoziemcy nie mają dokumentów uprawniających do wjazdu na terytorium federalne.

Aleksandra Fedorska, dziennikarka zajmująca się sprawami niemieckimi, zwraca jednak uwagę, że Brandenburgia jest jednym z trzech landów graniczących z Polską. Jak więc szacuje, jest prawdopodobne, że ogólna liczba wydaleń do Polski przekroczyła już 10 tys. „Czy dlatego Niemcy nie podają już całościowej i aktualnej liczby wydaleń?” – stawia pytanie Fedorska.

 



 

Polecane