Co z subwencją dla PiS? Szef PKW zabrał głos
Jak stwierdził Sylwester Marciniak, „idealna byłaby sytuacja, gdyby parafrazując nazwę komitetu, można byłoby rozstrzygnąć sprawę nie tylko zgodnie z prawem, ale i sprawiedliwie”. – Istnieje jednak możliwość, że będzie sprawiedliwe rozstrzygnięcie, aczkolwiek niezgodne z prawem, czy wręcz niesprawiedliwe – zaznaczył.
Przewodniczący PKW oświadczył, iż ma nadzieję, że w ciągu kilku godzin decyzja w sprawie sprawozdania PiS zostanie podjęta.
Co z subwencją dla PiS?
Największej partii opozycyjnej grozi utrata 75 proc. z blisko 26-milionowej kwoty.
W środę serwis Onet podał nieoficjalnie, powołując się na swoje źródła w PKW, że komisja odrzuci wyborcze rozliczenie PiS i finansowo ukarze partię. „Przed członkami PKW jeszcze jedno zadanie: muszą dokładnie wyliczyć, ile pieniędzy komitet wyborczy PiS wydał niezgodnie z prawem. To ważne, bo od kwoty nielegalnych wydatków zależeć będzie dotkliwość kary, jaką PKW nałoży na PiS” – czytamy.
Mocne słowa prezesa PiS
W środę podczas konferencji prasowej szef klubu PiS i były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekonywał, że PiS nie podda się bez walki. Polityk zwrócił uwagę na Campus Polska. – Przecież agitacja wyborcza na tym wydarzeniu się odbywała. To nie ulega żadnej wątpliwości. Skoro podnoszą sprawę pikników wojskowych, to należy podnieść sprawę Campus Polska – podkreślał.
W lipcu szef partii Jarosław Kaczyński przekonywał, że nie ma żadnych podstaw do tego, aby PiS straciło subwencję. – Jeśli straci, będzie to po prostu kolejne kryminalne działanie tej władzy – oświadczył lider PiS.