„Nie miejmy złudzeń”. Niepokojące słowa brytyjskiego polityka ws. Putina
Brytyjski polityk zabrał głos ws. Putina
W artykule opublikowanym na łamach dziennika „Daily Telegraph” Ben Wallace, który kierował resortem obrony w latach 2019-2023, ujawnił, że jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku przekonywał doradców ds. bezpieczeństwa, iż Putin nie kieruje się w działaniu logiką ani chęcią modernizacji Rosji, lecz rewanżem i dbaniem o własne dziedzictwo.
„Dziwaczny esej, który Putin osobiście napisał w czerwcu 2021 roku, zatytułowany "Prawdziwe lekcje 75. rocznicy II wojny światowej", desperacko przekręca fakty, ignoruje wydarzenia i przedstawia Rosję jako zbawcę świata. Twierdzi on, że pakt nazistowsko-sowiecki, który doprowadził do inwazji i rozczłonkowania Polski, był korzystny dla Wielkiej Brytanii"
- napisał Wallace.
"Próbując przekształcić rolę Rosji w II wojnie światowej, Putin obarcza winą Wielką Brytanię i Francję i całkowicie zniekształca pakt Ribbentrop-Mołotow. Nie wspomina o masakrze 20 tys. Polaków w Katyniu dokonanej przez Armię Czerwoną i tajną policję w 1940 roku, ani o tym, że przed inwazją na Polskę Rosja trenowała z Wehrmachtem i sprzedawała im czołgi. Jego esej jest wart przeczytania tylko po to, by poznać tego człowieka”
– kontynuował.
Wallace wyraził żal, że eksperci od Rosji, czy to w brytyjskim MSZ, we francuskim rządzie czy w amerykańskiej CIA nie docenili tego eseju, podobnie jak innego, „O historycznej jedności Rosji i Ukraińców”, a także, że analizując postępowanie Putina zbyt mocno kierowali się racjonalnymi przesłankami, pomijając czynnik ludzki.
Wspomniał spotkanie ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Szojgu i szefem Sztabu Generalnego rosyjskich sił zbrojnych generałem Walerijem Gierasimowem na 10 dni przed inwazją, podczas którego przestali zachowywać jakiekolwiek pozory, a Gierasimow powiedział mu, że Rosja już nigdy więcej nie da się upokorzyć.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Eliza Michalik: PiS wróci do władzy, jest mądrzejszy od Donalda Tuska
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Potężny pożar pod Wrocławiem. Gęsty dym z wielu kilometrów
"Rosja upokarza się po raz kolejny"
„Ci ludzie na szczycie Rosji uważają, że piszą historię na nowo, naprawiając upokorzenie, które odczuwali pod koniec zimnej wojny i wyrównując rachunki za setki lat. Podczas gdy Rosja wykonuje bardzo dobrą robotę, po raz kolejny sama upokarzając się własnymi działaniami, powinniśmy zdać sobie sprawę, że w wersji historii Putina to Wielka Brytania, a nie Stany Zjednoczone, jest w sercu rosyjskich niepowodzeń” – napisał Wallace.
„W wypaczonym oglądzie świata Władimira Putina staliśmy za wojną krymską i klęską carów, staliśmy za wzrostem Hitlera, staliśmy za kontrrewolucją, a nasi szpiedzy stali za końcem Związku Sowieckiego. Wielka Brytania jest na celowniku Putina. Jeden z najwyższych rangą członków rosyjskich siłowików powiedział niedawno: +Wiemy, że Wielka Brytania stoi za inwazją na Kursk+. Nie byliśmy. Nie miejmy złudzeń, Putin idzie po nas. Musimy być przygotowani na nieuniknione”
– ostrzegł były minister obrony.