Czyste czy nieczyste? Jednoznaczna odpowiedź Jezusa [wideo]

Scena z dzisiejszej Ewangelii podejmuje bardzo ważny temat: stosunek Jezusa do rzeczy nieczystych, rzeczy powszechnie w czasach Jezusa uważanych za nieczyste – pisze Marcin Majewski, biblista, dr hab. teologii, profesor i wykładowca na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim, w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na niedzielę 1 września.
 Czyste czy nieczyste? Jednoznaczna odpowiedź Jezusa [wideo]
/ pixabay.com/Myriams-Fotos

Pełny tekst komentarza:

Scena z dzisiejszej Ewangelii podejmuje bardzo ważny temat: stosunek Jezusa do rzeczy nieczystych, rzeczy powszechnie w czasach Jezusa uważanych za nieczyste.

Nieobmyte ręce


Oto uczniowie Jezusa jedzą posiłek nieobmytymi rękami. Faryzeusze, którzy również są gośćmi Jezusa, obruszają się: jak oni mogą tak robić… Nie chodzi tu o nieumyte przed posiłkiem ręce. Chodzi o ręce nieobmyte – to nie jest reguła higieniczna, ale reguła prawna i symboliczna. To duża różnica. Faryzeusze i wielu Żydów w czasach Jezusa skrupulatnie przestrzegali nakazu obmycia rąk przed posiłkiem. Zwłaszcza Żydzi żyjący w diasporze, czyli rozproszeniu, poza ziemią świętą – obmywali ręce. Być może są tu widoczne wpływy greckie – o czym świadczy m.in. List Arysteasza z II wieku przed Chr. z Aleksandrii. Czytamy w nim, że „zgodnie ze zwyczajem Żydzi obmywali ręce, a gdy pomodlili się do Boga, zabierali się do czytania i wyjaśniania".

Obmycie rąk miało na celu usunięcie nieczystości rytualnej. Ale czym tutaj spowodowanej? W Biblii, w Torze nie ma mowy o takim przepisie, o konieczności obmywania rąk przed posiłkiem. Ta reguła nie wywodzi się z Tory (Tory pisanej) czy z Tanachu – Biblii hebrajskiej! Nigdzie w Biblii nie ma nakazu obmywania rąk po wróceniu z targu (a o takim przypadku mówi tekst dzisiejszej Ewangelii). Nieczystość związana jest z dotknięciem sfery śmierci (zmarły, cmentarz) czy sfery krwi. Ale co czyniło człowieka nieczystym po powrocie z targu, że musiał obmyć się rytualnie?           

Czytaj także: Kard. Nycz: Takiego zawirowania w oświacie nie przeżyłem

Tradycje


Faryzeusze mówią, że trzymają się tradycji starszych. Niektóre z tych tradycji rzeczywiście są stare, inne nie.  W tradycji przekazywano wspomnienia wydarzeń historycznych, modlitwy, obrzędy i zwyczaje normujące ży­cie codzienne. Wiele takich tradycji przekazywano najpierw ustnie, niektóre z nich przyjęły formę autorytatywnych pism – weszły do pism świętych Izraela. Szczególne znaczenie miały przepisy związane z czystością ry­tualną czy posiłkami. Zakaz spożywania niektórych pokarmów miał przypominać Izraelitom o ich statusie świętości i związku z Bogiem oraz statusie oddzielenia, wyróżnienia spośród otaczających ludów pogańskich. 

Pytanie faryzeuszy: „Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?” (Mk 7, 5)  – ma charakter retoryczny. Oni nie oczekują odpowiedzi. Oni kwestionują po­stępowanie uczniów. A kierując pytanie do Jezusa, czynią Go odpowiedzialnym za postępowanie uczniów.

Reakcja Jezusa


Jezus reaguje mocno – reaguje irytacją. Cytuje proroka Izajasza – „Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie” (Mk 7, 6). Odpowiada cytatem z proroków, pokazując po pierwsze, wagę tradycji, pism świętych Izraela i swoje zakorzenienie w tradycji religijnej Starego Testamentu. Z drugiej strony, pokazuje niezgodę na wypaczenia związane z Bożymi przykazaniami. Niektórzy bowiem uznawali ludzkie tradycje za ważniejsze niż Boże micwy, Boże przykazania. Jezus pokazuje, że zbytnie rozbudowywanie Prawa Bożego utrudnia jego przestrzeganie.

Jezus nie przeciwstawia zewnętrznego rytuału wewnętrznemu oddawaniu czci Bogu. Raczej pokazuje, że ten pierwszy bez drugiego jest martwy. Kontrastuje nie tyle zewnętrzne uczynki z wewnętrzną postawą - ale czynienie znaków zewnętrznych z jednej strony, a faktyczne bycie daleko od Boga – z drugiej.

Mówi: „Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji”… Powtarza to dwukrotnie! W wersetach 8 i 9: „Uchyliliście przykazanie Boże”… „Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże”… Jezus nie neguje praw Tory – przeciwnie, upomina się o Boże przykazania, o to, co Bóg zostawił człowiekowi: micwot. Jezus krytykuje te zachowania, które pod pozorem trzymania się tradycji uchylają prawdziwe przykazania i słowa Boże. Mówi o obłudzie tych, którzy żyją z dala od przykazań Boga – a mienią się nauczycielami i sędziami innych.

Z powodu tego, że podział na czyste i nieczyste stanowi jedną z głównych barier oddzielających świat żydowski od świata nieżydowskiego – to dzisiejszą Ewangelię i te słowa Jezusa możemy potraktować jako otwarcie i zaproszenie do tworzenia ponadreligijnej czy ponadnarodowej i ponadkulturowej drogi do wspólnego stołu. Przy Jezusie siedzą zarówno Jego uczniowie, jak i Żydzi. I wspólnie spożywają posiłek.

Czytaj także: Abp Galbas: Hipokryci tym się różnią od dinozaurów, że nie wyginęli



Komentarz w formie wideo




O autorze



Marcin Majewski –  biblista, dr hab. teologii, profesor i wykładowca na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim. Aktywny członek wielu polskich i międzynarodowych towarzystw naukowych. Jego książka „Pięcioksiąg odczytany na nowo” zdobyła laur w konkursie na „Teologiczną Książkę Roku”, przyznawany przez Polską Akademię Nauk, zaś zespołowe tłumaczenie i komentarz do tekstów z Ugarit zostało nagrodzone nagrodą FENIKSA 2024. Z zamiłowania badacz starożytności i przewodnik po Izraelu. Prowadzi kanał na YouTube o Biblii i starożytności: https://www.youtube.com/@Marcin.Majewski  

Centrum Heschela KUL


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Czyste czy nieczyste? Jednoznaczna odpowiedź Jezusa [wideo]

Scena z dzisiejszej Ewangelii podejmuje bardzo ważny temat: stosunek Jezusa do rzeczy nieczystych, rzeczy powszechnie w czasach Jezusa uważanych za nieczyste – pisze Marcin Majewski, biblista, dr hab. teologii, profesor i wykładowca na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim, w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na niedzielę 1 września.
 Czyste czy nieczyste? Jednoznaczna odpowiedź Jezusa [wideo]
/ pixabay.com/Myriams-Fotos

Pełny tekst komentarza:

Scena z dzisiejszej Ewangelii podejmuje bardzo ważny temat: stosunek Jezusa do rzeczy nieczystych, rzeczy powszechnie w czasach Jezusa uważanych za nieczyste.

Nieobmyte ręce


Oto uczniowie Jezusa jedzą posiłek nieobmytymi rękami. Faryzeusze, którzy również są gośćmi Jezusa, obruszają się: jak oni mogą tak robić… Nie chodzi tu o nieumyte przed posiłkiem ręce. Chodzi o ręce nieobmyte – to nie jest reguła higieniczna, ale reguła prawna i symboliczna. To duża różnica. Faryzeusze i wielu Żydów w czasach Jezusa skrupulatnie przestrzegali nakazu obmycia rąk przed posiłkiem. Zwłaszcza Żydzi żyjący w diasporze, czyli rozproszeniu, poza ziemią świętą – obmywali ręce. Być może są tu widoczne wpływy greckie – o czym świadczy m.in. List Arysteasza z II wieku przed Chr. z Aleksandrii. Czytamy w nim, że „zgodnie ze zwyczajem Żydzi obmywali ręce, a gdy pomodlili się do Boga, zabierali się do czytania i wyjaśniania".

Obmycie rąk miało na celu usunięcie nieczystości rytualnej. Ale czym tutaj spowodowanej? W Biblii, w Torze nie ma mowy o takim przepisie, o konieczności obmywania rąk przed posiłkiem. Ta reguła nie wywodzi się z Tory (Tory pisanej) czy z Tanachu – Biblii hebrajskiej! Nigdzie w Biblii nie ma nakazu obmywania rąk po wróceniu z targu (a o takim przypadku mówi tekst dzisiejszej Ewangelii). Nieczystość związana jest z dotknięciem sfery śmierci (zmarły, cmentarz) czy sfery krwi. Ale co czyniło człowieka nieczystym po powrocie z targu, że musiał obmyć się rytualnie?           

Czytaj także: Kard. Nycz: Takiego zawirowania w oświacie nie przeżyłem

Tradycje


Faryzeusze mówią, że trzymają się tradycji starszych. Niektóre z tych tradycji rzeczywiście są stare, inne nie.  W tradycji przekazywano wspomnienia wydarzeń historycznych, modlitwy, obrzędy i zwyczaje normujące ży­cie codzienne. Wiele takich tradycji przekazywano najpierw ustnie, niektóre z nich przyjęły formę autorytatywnych pism – weszły do pism świętych Izraela. Szczególne znaczenie miały przepisy związane z czystością ry­tualną czy posiłkami. Zakaz spożywania niektórych pokarmów miał przypominać Izraelitom o ich statusie świętości i związku z Bogiem oraz statusie oddzielenia, wyróżnienia spośród otaczających ludów pogańskich. 

Pytanie faryzeuszy: „Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?” (Mk 7, 5)  – ma charakter retoryczny. Oni nie oczekują odpowiedzi. Oni kwestionują po­stępowanie uczniów. A kierując pytanie do Jezusa, czynią Go odpowiedzialnym za postępowanie uczniów.

Reakcja Jezusa


Jezus reaguje mocno – reaguje irytacją. Cytuje proroka Izajasza – „Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie” (Mk 7, 6). Odpowiada cytatem z proroków, pokazując po pierwsze, wagę tradycji, pism świętych Izraela i swoje zakorzenienie w tradycji religijnej Starego Testamentu. Z drugiej strony, pokazuje niezgodę na wypaczenia związane z Bożymi przykazaniami. Niektórzy bowiem uznawali ludzkie tradycje za ważniejsze niż Boże micwy, Boże przykazania. Jezus pokazuje, że zbytnie rozbudowywanie Prawa Bożego utrudnia jego przestrzeganie.

Jezus nie przeciwstawia zewnętrznego rytuału wewnętrznemu oddawaniu czci Bogu. Raczej pokazuje, że ten pierwszy bez drugiego jest martwy. Kontrastuje nie tyle zewnętrzne uczynki z wewnętrzną postawą - ale czynienie znaków zewnętrznych z jednej strony, a faktyczne bycie daleko od Boga – z drugiej.

Mówi: „Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji”… Powtarza to dwukrotnie! W wersetach 8 i 9: „Uchyliliście przykazanie Boże”… „Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże”… Jezus nie neguje praw Tory – przeciwnie, upomina się o Boże przykazania, o to, co Bóg zostawił człowiekowi: micwot. Jezus krytykuje te zachowania, które pod pozorem trzymania się tradycji uchylają prawdziwe przykazania i słowa Boże. Mówi o obłudzie tych, którzy żyją z dala od przykazań Boga – a mienią się nauczycielami i sędziami innych.

Z powodu tego, że podział na czyste i nieczyste stanowi jedną z głównych barier oddzielających świat żydowski od świata nieżydowskiego – to dzisiejszą Ewangelię i te słowa Jezusa możemy potraktować jako otwarcie i zaproszenie do tworzenia ponadreligijnej czy ponadnarodowej i ponadkulturowej drogi do wspólnego stołu. Przy Jezusie siedzą zarówno Jego uczniowie, jak i Żydzi. I wspólnie spożywają posiłek.

Czytaj także: Abp Galbas: Hipokryci tym się różnią od dinozaurów, że nie wyginęli



Komentarz w formie wideo




O autorze



Marcin Majewski –  biblista, dr hab. teologii, profesor i wykładowca na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim. Aktywny członek wielu polskich i międzynarodowych towarzystw naukowych. Jego książka „Pięcioksiąg odczytany na nowo” zdobyła laur w konkursie na „Teologiczną Książkę Roku”, przyznawany przez Polską Akademię Nauk, zaś zespołowe tłumaczenie i komentarz do tekstów z Ugarit zostało nagrodzone nagrodą FENIKSA 2024. Z zamiłowania badacz starożytności i przewodnik po Izraelu. Prowadzi kanał na YouTube o Biblii i starożytności: https://www.youtube.com/@Marcin.Majewski  

Centrum Heschela KUL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe