Jest wniosek o rozpoczęcie ekshumacji na Wołyniu

Do prezydenta Ukrainy, a także ukraińskiego odpowiednika IPN wpłynął wniosek o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Wniosek ma charakter prywatny i złożyła go Karolina Romanowska, założycielka Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie.
Rzeź wołyńska. Wieś Lipniki - zdjęcie poglądowe Jest wniosek o rozpoczęcie ekshumacji na Wołyniu
Rzeź wołyńska. Wieś Lipniki - zdjęcie poglądowe / / Wikipedia domena publiczna

Karolina Romanowska jako jedna z pierwszych w Polsce składa prywatny wniosek o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Z prośbą o godny pochówek dla 18 osób, w tym członków jej rodziny, zamordowanej we wsi Ugły w obecnym obwodzie rówieńskim, zwróciła się do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, a także do ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. „Rozwiązanie kwestii wołyńskiej to jedyny sposób, by odebrać paliwo propagandowe Rosji” – przekonuje założycielka Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie.

Wniosek o rozpoczęcie ekshumacji na Wołyniu

18 osób z mojej rodziny zostało zamordowanych we wsi Ugły. Na pewno więc jest to dla mnie też osobista misja, żeby ekshumacje na Wołyniu odblokować. Zwłaszcza że żyją jeszcze wciąż te osoby, które tam się urodziły, i chciałyby przed swoją śmiercią godnie pożegnać bliskich. Mieć pewność, że nie leżą gdzieś na polu i że to miejsce w końcu jest oznaczone

– mówi Karolina Romanowska.

W mojej rodzinie nigdy nie było żadnej nienawiści do narodu ukraińskiego. Jak tylko zaczęła się wojna w 2022 r., to od razu ruszyliśmy z pomocą i do dziś stoimy po stronie Ukrainy. Wiemy, że UPA w latach 40. XX w. była jedynie niewielkim procentem całego społeczeństwa ukraińskiego

– tłumaczy.

Rzeź wołyńska. Dramat w Ugłach

O tym, co wydarzyło się 12 maja 1943 r. w miejscowości Ugły na Wołyniu, niedaleko Saren, opowiadał m.in. Piotr Mosiejczyk, wujek Karoliny Romanowskiej, w swoich wspomnieniach spisanych w 1985 r.

Zamordowano tam 100 Polaków, a także Ukraińców. Za zbrodnią stała Ukraińska Armia Powstańcza (UPA).

Polska wieś Ugły liczyła 320 mieszkańców, zamieszkiwali [w niej] Polacy, Niemcy, [którzy] wyjechali do Niemiec po przyjściu władzy ZSRR na [te] tereny i pięć rodzin Białorusinów. Wieś otoczono z trzech stron. Od strony łąk i lasów pozostały otwarte pola, tam stały karabiny maszynowe. Po bardzo znikomej obronie bandy wdarły się do wsi, tam zaczęły palić i rabować. Zamordowano 257 osób; zginęły nawet całe rodziny, ja zostałem ciężko ranny, dobę leżałem w lesie, potem [zostałem] odwieziony do szpitala w Sarnach […]. Pomordowanych i spalonych na Ugłach po kilku dniach pochował mój ojciec Mosiejczyk Aleksander wraz z Pawłem Kucnerem i Wincentym Grabką. Pochowani [zostali] we wspólnej mogile, na miejscu, gdzie stała kaplica

– relacjonował Piotr Mosiejczyk.

CZYTAJ TAKŻE:

Dziewięć odrzuconych wniosków IPN

Polski Instytut Pamięci Narodowej już dziewięć razy składał prośby o ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej, ale za każdym razem odpowiedź Ukrainy była negatywna. Tego typu prośby IPN składał już od 2020 r., a więc na dwa lata przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę.

Cytowany przez PAP prezes IPN dr Karol Nawrocki tłumaczy, że „oczywiście nasza [polska] solidarność, sympatia i wsparcie dla Ukrainy są jednoznaczne w walce z Federacją Rosyjską”.

Zachowanie Ukrainy i gesty, z którymi się spotykamy, a które do niczego właściwie nie prowadzą, brak zgody na pochowanie ofiar ludobójstwa wołyńskiego, jest problemem, który nie może być przekładany na bieżącą, nawet tragiczną i dramatyczną sytuację Ukrainy w wojnie z Rosją

– zaznaczył jednak prezes IPN. Jak dodał, „wojna niczego nie zmieniła, gdyż strona ukraińska była konsekwentnie niechętna do rozpoczęcia prac ekshumacyjnych i do zaakceptowania bądź nawet czasem choćby odpowiedzi na jakikolwiek z naszych dziewięciu wniosków”.


 

POLECANE
USA: Nie żyje legendarny artysta, laureat Oscarów, Grammy i Złotych Globów z ostatniej chwili
USA: Nie żyje legendarny artysta, laureat Oscarów, Grammy i Złotych Globów

W Teksasie zmarł w wieku 80 lat Will Jennings, laureat nagród Oscara za piosenki "Up Where We Belong" do filmu „Oficer i dżentelmen" oraz "My Heart Will Go On" do "Titanica". Był autorem przebojów wykonywanych przez Whitney Houston, Steve’a Winwooda, Erica Claptona, Mariah Carey i Barry’ego Manilowa.

Plany Bodnara. Ekspert: Wiekszą ochronę prawną mieli komunistyczni sędziowie Wiadomości
Plany Bodnara. Ekspert: Wiekszą ochronę prawną mieli komunistyczni sędziowie

"Większą ochronę prawną zagwarantowano skompromitowanym współpracą z reżimem komunistycznym sędziom stanu wojennego niż sędziom, którzy przeszli całą ścieżkę kariery w sądownictwie po 1989 r., ale zostali powołani przez Prezydenta RP po 2018 r. " – pisze mec. Bartosz Lewandowski, komentując ogłoszone przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara plany zmian w sądownictwie.

Znana dziennikarka TVP Info przechodzi do Telewizji Republika. Poprowadzi nowy program z ostatniej chwili
Znana dziennikarka TVP Info przechodzi do Telewizji Republika. Poprowadzi nowy program

Jak podaje branżowy serwis "Wirtualne Media", związana do końca ubiegłego roku z TVP Info i Radiową Trójką red. Katarzyna Ciepielewska zaczyna współpracę z Telewizją Republika.

Towarzyszka Kamala Harris. Mocne wystąpienie Trumpa polityka
"Towarzyszka Kamala Harris". Mocne wystąpienie Trumpa

Były prezydent USA Donald Trump w sobotę uczestniczył w przedwyborczym wiecu w Wisconsin. Kandydat Republikanów w zbliżających się wyborach prezydenckich wyraził ubolewanie, iż prokuratura, która skierowała do sądu przeciwko niemu akty oskarżenia, w istocie stara się uniemożliwić mu start w listopadowej elekcji.

Duże zmiany w ukraińskim rządzie. Ekspert zdradza przyczyny z ostatniej chwili
Duże zmiany w ukraińskim rządzie. Ekspert zdradza przyczyny

O dymisji Dmytra Kułeby była mowa od dłuższego czasu; było jasne, że Andrij Sybiha szykowany jest na nowego szefa ukraińskiego MSZ – powiedziała PAP Maria Piechowska, analityczka z PISM. Jej zdaniem restrukturyzacja ukraińskiego rządu jest formą umocnienia się władzy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Niemieckie medium, w którym publikowano instrukcję stosowania wobec PiS metod policyjnych na liście niemieckich służb gorące
Niemieckie medium, w którym publikowano "instrukcję" stosowania wobec PiS "metod policyjnych" na liście niemieckich służb

Bawarski Urząd Ochrony Konstytucji opublikował analizę rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej nazywanej w dokumencie "DOPPELGÄNGER". Co ciekawe przewija się w niej nazwa medium, które publikowało artykuły Klausa Bachmanna, który wzywał do stosowania "metod policyjnych" wobec PiS i Andrzeja Dudy.

Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz z ostatniej chwili
Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz

Armię dotyka seria tragicznych wydarzeń. Tym razem o śmierci żołnierza poinformowała 18. Dywizja Zmechanizowana.

Adam Bodnar podziękował za przewrócenie państwa konstytucyjnego gorące
Adam Bodnar podziękował za "przewrócenie państwa konstytucyjnego"

Donald Tusk i Adam Bodnar odbyli wielogodzinne spotkanie z przedstawicielami ściśle wyselekcjonowanych i najbardziej upolitycznionych środowisk sędziowskich.

Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców tylko u nas
Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców

Niemiecki rząd przyznaje w publikacji Bundestagu, ze w Niemczech średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracujących na pełen etat wynosi 3 945 euro dla Niemców i 3 034 euro dla obcokrajowców. Mediana wynagrodzeń obcokrajowców była zatem o 911 euro lub 23 procent niższa niż w przypadku Niemców.

Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie z ostatniej chwili
Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie

W sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. 36-letni mężczyzna stracił życie, próbując uratować swojego siedmioletniego syna, który wpadł do wody podczas zabawy na pontonie.

REKLAMA

Jest wniosek o rozpoczęcie ekshumacji na Wołyniu

Do prezydenta Ukrainy, a także ukraińskiego odpowiednika IPN wpłynął wniosek o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Wniosek ma charakter prywatny i złożyła go Karolina Romanowska, założycielka Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie.
Rzeź wołyńska. Wieś Lipniki - zdjęcie poglądowe Jest wniosek o rozpoczęcie ekshumacji na Wołyniu
Rzeź wołyńska. Wieś Lipniki - zdjęcie poglądowe / / Wikipedia domena publiczna

Karolina Romanowska jako jedna z pierwszych w Polsce składa prywatny wniosek o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Z prośbą o godny pochówek dla 18 osób, w tym członków jej rodziny, zamordowanej we wsi Ugły w obecnym obwodzie rówieńskim, zwróciła się do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, a także do ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej. „Rozwiązanie kwestii wołyńskiej to jedyny sposób, by odebrać paliwo propagandowe Rosji” – przekonuje założycielka Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie.

Wniosek o rozpoczęcie ekshumacji na Wołyniu

18 osób z mojej rodziny zostało zamordowanych we wsi Ugły. Na pewno więc jest to dla mnie też osobista misja, żeby ekshumacje na Wołyniu odblokować. Zwłaszcza że żyją jeszcze wciąż te osoby, które tam się urodziły, i chciałyby przed swoją śmiercią godnie pożegnać bliskich. Mieć pewność, że nie leżą gdzieś na polu i że to miejsce w końcu jest oznaczone

– mówi Karolina Romanowska.

W mojej rodzinie nigdy nie było żadnej nienawiści do narodu ukraińskiego. Jak tylko zaczęła się wojna w 2022 r., to od razu ruszyliśmy z pomocą i do dziś stoimy po stronie Ukrainy. Wiemy, że UPA w latach 40. XX w. była jedynie niewielkim procentem całego społeczeństwa ukraińskiego

– tłumaczy.

Rzeź wołyńska. Dramat w Ugłach

O tym, co wydarzyło się 12 maja 1943 r. w miejscowości Ugły na Wołyniu, niedaleko Saren, opowiadał m.in. Piotr Mosiejczyk, wujek Karoliny Romanowskiej, w swoich wspomnieniach spisanych w 1985 r.

Zamordowano tam 100 Polaków, a także Ukraińców. Za zbrodnią stała Ukraińska Armia Powstańcza (UPA).

Polska wieś Ugły liczyła 320 mieszkańców, zamieszkiwali [w niej] Polacy, Niemcy, [którzy] wyjechali do Niemiec po przyjściu władzy ZSRR na [te] tereny i pięć rodzin Białorusinów. Wieś otoczono z trzech stron. Od strony łąk i lasów pozostały otwarte pola, tam stały karabiny maszynowe. Po bardzo znikomej obronie bandy wdarły się do wsi, tam zaczęły palić i rabować. Zamordowano 257 osób; zginęły nawet całe rodziny, ja zostałem ciężko ranny, dobę leżałem w lesie, potem [zostałem] odwieziony do szpitala w Sarnach […]. Pomordowanych i spalonych na Ugłach po kilku dniach pochował mój ojciec Mosiejczyk Aleksander wraz z Pawłem Kucnerem i Wincentym Grabką. Pochowani [zostali] we wspólnej mogile, na miejscu, gdzie stała kaplica

– relacjonował Piotr Mosiejczyk.

CZYTAJ TAKŻE:

Dziewięć odrzuconych wniosków IPN

Polski Instytut Pamięci Narodowej już dziewięć razy składał prośby o ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej, ale za każdym razem odpowiedź Ukrainy była negatywna. Tego typu prośby IPN składał już od 2020 r., a więc na dwa lata przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę.

Cytowany przez PAP prezes IPN dr Karol Nawrocki tłumaczy, że „oczywiście nasza [polska] solidarność, sympatia i wsparcie dla Ukrainy są jednoznaczne w walce z Federacją Rosyjską”.

Zachowanie Ukrainy i gesty, z którymi się spotykamy, a które do niczego właściwie nie prowadzą, brak zgody na pochowanie ofiar ludobójstwa wołyńskiego, jest problemem, który nie może być przekładany na bieżącą, nawet tragiczną i dramatyczną sytuację Ukrainy w wojnie z Rosją

– zaznaczył jednak prezes IPN. Jak dodał, „wojna niczego nie zmieniła, gdyż strona ukraińska była konsekwentnie niechętna do rozpoczęcia prac ekshumacyjnych i do zaakceptowania bądź nawet czasem choćby odpowiedzi na jakikolwiek z naszych dziewięciu wniosków”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe