Niecodzienne wyznanie Wojciecha Szczęsnego. Te słowa zaskakują
Wojciech Szczęsny zakończył karierę
Wojciech Szczęsny niedawno ogłosił zakończenie swojej kariery piłkarskiej. W specjalnym wpisie na mediach społecznościowych piłkarz wyznał, że choć jego ciało jest wciąż gotowe na sportowe wyzwania, jego serce przestało bić dla piłki. Decyzję podjął, aby poświęcić więcej czasu rodzinie – żonie Marinie oraz dwójce dzieci, Liamowi i Noelii.
- Koniec podróży to czas refleksji i wdzięczności. Jest wiele osób, którym musiałbym podziękować w tym miejscu, ale postaram się o to osobiście z każdym z nich. Ale Wam – fanom, zawdzięczam szczególne podziękowania za to, że byliście ze mną w tej podróży. Za wsparcie i krytykę, za miłość i nienawiść, za to, że jesteś najpiękniejszą i najbardziej romantyczną częścią piłki nożnej. Bez ciebie nic z tego nie miałoby sensu! Dziękuję!
- pisał Wojciech Szczęsny.
Szczęsny podkreślił, że choć kończy piłkarską karierę, to każde zakończenie jest nowym początkiem, a przyszłość przyniesie nowe wyzwania. Decyzja o zakończeniu kariery piłkarskiej była dla Wojciecha Szczęsnego trudna, ale jak sam przyznaje, konieczna. Teraz zamierza poświęcić całą swoją uwagę rodzinie i skupić się na życiu prywatnym. Piłkarz podkreślił, że mimo zakończenia kariery nie wyklucza nowych projektów i wyzwań w przyszłości.
Szczęsny zaskoczył wyznaniem
W ostatnim czasie Szczęsny zdobył się na szczere wyznanie dotyczące nawyków żywieniowych. Okazuje się, że polski bramkarz pozwala sobie na drobne szaleństwa i wcale nie przejmuje się dietą.
- Ja jestem team gluten, team laktoza team cukier i do przodu
- powiedział Szczęsny.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje twórca kultowego serialu
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polskie dzieci wydane szwedzkim służbom. "Polska nie będzie azylem"