Reporter Republiki siłą wyrzucony z "powodziowej" konferencji Tuska
Dziennikarz TV Republika Łukasz Żmuda został wyrzucony z konferencji sztabu kryzysowego.
To już kolejny raz, kiedy dziennikarz TV Republika nie został wpuszczony na konferencję prasową organizowaną przez rząd Donalda Tuska.
W południe na konferencję Donalda Tuska nie wpuszczono reportera Łukasza Żmudy. Jeszcze gorzej było we Wrocławiu, gdzie na konferencję prasową przy posiedzeniu lokalnego sztabu kryzysowego nie wpuszczono dziennikarzy Telewizji Republika. Tam do wyrzucenia Janusza Życzkowskiego użyto siły
– donosi portal Niezalezna.pl.
Czytaj także: Stan klęski żywiołowej: Donald Tusk ujawnia szczegóły
Czytaj także: [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Krysztopy czytają „Opowieści z Narnii”
Relacja
Premier Donald Tusk odmawia bezpieczeństwa widzom TV Republika. Dziś nie zostałem wpuszczony na posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego z udziałem szefa rządu we Wrocławiu. Siłą uniemożliwiono mi wejście do sali i transmisję z zebrania służb. To niebywały skandal
– napisał Janusz Życzkowski w swoich mediach społecznościowych.
Maciej Świrski reaguje
Na zdarzenia zareagował prezes Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
Mój apel o rozwagę i rzetelność w relacjonowaniu katastrofalnej powodzi. Informuję również o wystąpieniu do Prokuratury o ściganie urzędników, którzy nie dopuszczają dziennikarzy na konferencje prasowe sztabu antykryzysowego, czym ściągają powszechne niebezpieczeństwo na obywateli. Równocześnie KRRiT weźmie pod uwagę przy badaniu realizacji warunków koncesji sytuację powodziową, także w kwestiach ściągania abonamentu
– podkreślił.