Poszukiwany "Hoss" zatrzymany w Warszawie
Straty sięgające milionów euro
"Hoss" od lat kierował szajką wyłudzającą pieniądze od starszych osób w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu, a straty poszkodowanych sięgały milionów euro. W 2019 roku niemiecki sąd skazał go na karę więzienia, jednak do tej pory pozostawał nieuchwytny. Arkadiusz Ł. prowadził luksusowy tryb życia, wydając wystawne imprezy i kolekcjonując drogie samochody oraz przedmioty. Lubił także organizować rajdy samochodowe, w których nie raz dochodziło do łamania przepisów drogowych. Mężczyzna nie stronił wówczas od alkoholu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Złe wieści w sprawie potężnej inwestycji Intela w Polsce
Twórca oszustw na "wnuczka" zatrzymany
W sprawie oświadczenie wydał rzecznik Komendy Stołecznej Policji Robert Szumiata, podając szczegóły.
Policjanci sprawdzili kierowcę zatrzymanego do kontroli na Puławskiej za przekroczenie prędkości w systemach informatycznych. Okazało się, że jest on poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez prokuraturę w Gratzu za zgodą tamtejszego sądu. W 2019 roku został skazany przez sąd w Hamburgu na 12,5 roku więzienia za regularne popełnianie oszustw na tak zwanego "wnuczka". Pokrzywdzone przez poszukiwanego mężczyznę osoby w latach 2013–2015 straciły ponad 300 tysięcy euro
– przekazał funkcjonariusz.