Co z poziomem wody we Wrocławiu? Jest komunikat IMGW

Dyrektor IMGW Robert Czerniawski powiedział, że w Opolu, Brzegu i Oławie obserwowane są już spadki poziomu wody, a w piątek takie pierwsze spadki będą notowane we Wrocławiu. Natomiast wzrosty nastąpią m.in. w Brzegu Dolnym, Malczycach i Ścinawie.
ODra
ODra / PAP/Krzysztof Ćwik

Podczas wieczornego posiedzenia sztabu kryzysowego - z udziałem m.in. premiera i przedstawicieli służb - dyrektor IMGW powiedział, że w Opolu, Brzegu i Oławie obserwowane są już spadki poziomu wody, odpowiednio o 15, 8 i 6-8 cm. Dodał, że jeśli chodzi o Wrocław i okoliczne rzeki, które wpadają do Odry, to na wodowskazie utrzymuje się od 12 godzin stabilny stan wody między 639 a 642 cm.

"Jutro w ciągu dnia we Wrocławiu będą już notowane pierwsze spadki" - przekazał Czerniawski.

Czytaj także: Powodzie w Polsce. PiS: rozliczymy odpowiedzialnych

Czytaj także: Nowy sondaż wskazuje na przewagę Trumpa nad Harris

Istotny spadek 

Dodał, że w rzekach Oława i Ślęza jest już "dość istotny spadek", a niewielki spadek jest w Bystrzycy. Przekazał, że z kolei na Widawie, która jest dopływem Odry, poziom wody się podniósł o 60 cm, co - jak wyjaśnił - jest związane z tzw. cofką z Odry. Dodał, że Widawa zrównała się z Odrą i od kilku godzin nie następuje przyrost. "Kiedy zacznie się spadek na terenie Wrocławia, to wtedy też Widawa siłą rzeczy spadnie" - wyjaśnił.

Czerniawski powiedział, że niepokojąca sytuacja jest w dolnych stanowiskach pomiarowych, poniżej Wrocławia. Jak przekazał, na wodowskazie w Brzegu Dolnym jest 906 centymetrów, a będzie 950 cm. "Jeżeli nic się nie stanie z wałem, to mamy jeszcze 120 cm w zapasie" - dodał szef IMGW.

Wzrosty 

"Jeśli chodzi o Malczyce i Ścinawę, (...) tu też będą wzrosty widoczne (...). W Malczycach zaobserwujemy wzrost o 50 cm, w tej chwili jest 750 cm (...), w zapasie mamy 92 cm. W Ścinawie z 538 cm obserwowanych teraz, w piątek wieczorem nastąpi wzrost do 650 cm, jeżeli nic nieprzewidzianego się nie stanie, to mamy w zapasie 80 cm" - powiedział Czerniawski.

Dodał, że ostrzeżenia - ale "bez jakiegoś specjalnego zagrożenia" - wciąż dotyczą Nysy Kłodzkiej i Nysy Łużyckiej. 


 

POLECANE
Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem Wiadomości
Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem

Turyści odwiedzający Rzym będą musieli zapłacić za dostęp do kolejnych zabytków. Od lutego wprowadzony zostanie bilet umożliwiający podejście bezpośrednio do Fontanny di Trevi. Mieszkańcy miasta zostaną zwolnieni z opłat.

REKLAMA

Co z poziomem wody we Wrocławiu? Jest komunikat IMGW

Dyrektor IMGW Robert Czerniawski powiedział, że w Opolu, Brzegu i Oławie obserwowane są już spadki poziomu wody, a w piątek takie pierwsze spadki będą notowane we Wrocławiu. Natomiast wzrosty nastąpią m.in. w Brzegu Dolnym, Malczycach i Ścinawie.
ODra
ODra / PAP/Krzysztof Ćwik

Podczas wieczornego posiedzenia sztabu kryzysowego - z udziałem m.in. premiera i przedstawicieli służb - dyrektor IMGW powiedział, że w Opolu, Brzegu i Oławie obserwowane są już spadki poziomu wody, odpowiednio o 15, 8 i 6-8 cm. Dodał, że jeśli chodzi o Wrocław i okoliczne rzeki, które wpadają do Odry, to na wodowskazie utrzymuje się od 12 godzin stabilny stan wody między 639 a 642 cm.

"Jutro w ciągu dnia we Wrocławiu będą już notowane pierwsze spadki" - przekazał Czerniawski.

Czytaj także: Powodzie w Polsce. PiS: rozliczymy odpowiedzialnych

Czytaj także: Nowy sondaż wskazuje na przewagę Trumpa nad Harris

Istotny spadek 

Dodał, że w rzekach Oława i Ślęza jest już "dość istotny spadek", a niewielki spadek jest w Bystrzycy. Przekazał, że z kolei na Widawie, która jest dopływem Odry, poziom wody się podniósł o 60 cm, co - jak wyjaśnił - jest związane z tzw. cofką z Odry. Dodał, że Widawa zrównała się z Odrą i od kilku godzin nie następuje przyrost. "Kiedy zacznie się spadek na terenie Wrocławia, to wtedy też Widawa siłą rzeczy spadnie" - wyjaśnił.

Czerniawski powiedział, że niepokojąca sytuacja jest w dolnych stanowiskach pomiarowych, poniżej Wrocławia. Jak przekazał, na wodowskazie w Brzegu Dolnym jest 906 centymetrów, a będzie 950 cm. "Jeżeli nic się nie stanie z wałem, to mamy jeszcze 120 cm w zapasie" - dodał szef IMGW.

Wzrosty 

"Jeśli chodzi o Malczyce i Ścinawę, (...) tu też będą wzrosty widoczne (...). W Malczycach zaobserwujemy wzrost o 50 cm, w tej chwili jest 750 cm (...), w zapasie mamy 92 cm. W Ścinawie z 538 cm obserwowanych teraz, w piątek wieczorem nastąpi wzrost do 650 cm, jeżeli nic nieprzewidzianego się nie stanie, to mamy w zapasie 80 cm" - powiedział Czerniawski.

Dodał, że ostrzeżenia - ale "bez jakiegoś specjalnego zagrożenia" - wciąż dotyczą Nysy Kłodzkiej i Nysy Łużyckiej. 



 

Polecane