[Felieton „TS”] Jan Wróbel: Kto chciał wyzwolić z bezsensu kapitalizmu

Rocznica nie bardzo okrągła, ale inspirująca... We wrześniu 1943 roku (okupacja!) na pierwszej stronie podziemnego „Biuletynu Informacyjnego”, czyli głównego pisma Armii Krajowej, ukazał się artykuł programowy „O jaką Polskę walczymy”. Kluczowy fragment: „Walczymy o Polskę sprawiedliwości społecznej i dobrobytu najszerszych mas. O Polskę, która wyzwoli z niedostatku i nędzy milionowe rzesze niedożywionych i głodujących. O Polskę, która podniesie stopę życiową najbiedniejszych i obniży niesprawiedliwie wysokie zyski warstw dotąd uprzywilejowanych. O Polskę, która szanując w rozsądnych granicach własność prywatną – wyzwoli kraj z bezsensu kapitalizmu i uspołeczni wielkie warsztaty pracy”.
Jan Wróbel
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Gdyby w latach okupacji działał internet, byłby się pewno rozgrzał od komentarzy w rodzaju „lewactwo podnosi łeb” itd. A może nie? Przesunięcie nastrojów było faktem; już w 1942 roku komendant AK Stefan „Grot” Rowecki apelował do Londynu o radykalny społecznie program, aby nie stracić poparcia mas. W lewo skręciła też konspiracja poza AK. Liberalizm ekonomiczny miał bardzo niewielu zwolenników. To lewicowe myślenie, ostentacyjnie antysowieckie, ale osadzone na fundamencie silnego państwa, ograniczonej własności prywatnej, rozbudowanych spółdzielniach miało swoje pięć minut.

Czytaj także: Powodzie w Polsce. PiS: rozliczymy odpowiedzialnych

Czytaj także: Nowy sondaż wskazuje na przewagę Trumpa nad Harris

Komunizm i lewica 

I cóż się dalej stało? Przyszli ze Wschodu ludzie Stalina i ogłosili szereg reform radykalnych społecznie, chociaż w formie i w treści dalekich od komunizmu. Przed polską lewicą zaczęło się kilka lat hamletyzowania. Poprzeć reformy, wiedząc, że równoległym torem maszeruje pozbawianie kraju niepodległości i umacnianie agentury? Szybko problem sam się rozwiązał – wszystkie reformy okazały się schodkami do uzyskania pełnej władzy przez komunistów. A ci, zgodnie z rozkazami, zrobili komunizm. Słowo „lewicowiec”, „lewica” i pochodne stały się synonimami Moskala.

Analiza 

To nam chyba zostało – czego dowodem jest słabość w III RP socjaldemokracji. Lecz gdyby przyjrzeć się na spokojnie działaniom PiS w czasie ośmiu lat rządów, to po odłożeniu na bok chaosu i kumoterstwa dostrzeżemy realizację planów głównego nurtu polskiej konspiracji. Uwaga, nie napisałem, że PiS jest dziedzicem wszystkiego, co najlepsze w polskiej historii, a PO dziedzicem tego, co najgorsze. Propagandę zostawiam propagandystom – i oni muszą z czegoś żyć (no, szkoda, że akurat w mediach...). Nawet nie piszę, że plan AK był dobry. Natomiast, owszem, właśnie z tradycji podziemia AK-owskiego wyrasta sposób widzenia świata mocno lewicowy, a przecież dogłębnie patriotyczny. Czemu Prawo i Sprawiedliwość nie odwoływało się do tej prawdy? Zapewne przez charakterystyczną dla tej formacji skromność. Bo przecież chyba nie z niewiedzy? Albo strachu przed słowem „lewicowość”?
 


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Jan Wróbel: Kto chciał wyzwolić z bezsensu kapitalizmu

Rocznica nie bardzo okrągła, ale inspirująca... We wrześniu 1943 roku (okupacja!) na pierwszej stronie podziemnego „Biuletynu Informacyjnego”, czyli głównego pisma Armii Krajowej, ukazał się artykuł programowy „O jaką Polskę walczymy”. Kluczowy fragment: „Walczymy o Polskę sprawiedliwości społecznej i dobrobytu najszerszych mas. O Polskę, która wyzwoli z niedostatku i nędzy milionowe rzesze niedożywionych i głodujących. O Polskę, która podniesie stopę życiową najbiedniejszych i obniży niesprawiedliwie wysokie zyski warstw dotąd uprzywilejowanych. O Polskę, która szanując w rozsądnych granicach własność prywatną – wyzwoli kraj z bezsensu kapitalizmu i uspołeczni wielkie warsztaty pracy”.
Jan Wróbel
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Gdyby w latach okupacji działał internet, byłby się pewno rozgrzał od komentarzy w rodzaju „lewactwo podnosi łeb” itd. A może nie? Przesunięcie nastrojów było faktem; już w 1942 roku komendant AK Stefan „Grot” Rowecki apelował do Londynu o radykalny społecznie program, aby nie stracić poparcia mas. W lewo skręciła też konspiracja poza AK. Liberalizm ekonomiczny miał bardzo niewielu zwolenników. To lewicowe myślenie, ostentacyjnie antysowieckie, ale osadzone na fundamencie silnego państwa, ograniczonej własności prywatnej, rozbudowanych spółdzielniach miało swoje pięć minut.

Czytaj także: Powodzie w Polsce. PiS: rozliczymy odpowiedzialnych

Czytaj także: Nowy sondaż wskazuje na przewagę Trumpa nad Harris

Komunizm i lewica 

I cóż się dalej stało? Przyszli ze Wschodu ludzie Stalina i ogłosili szereg reform radykalnych społecznie, chociaż w formie i w treści dalekich od komunizmu. Przed polską lewicą zaczęło się kilka lat hamletyzowania. Poprzeć reformy, wiedząc, że równoległym torem maszeruje pozbawianie kraju niepodległości i umacnianie agentury? Szybko problem sam się rozwiązał – wszystkie reformy okazały się schodkami do uzyskania pełnej władzy przez komunistów. A ci, zgodnie z rozkazami, zrobili komunizm. Słowo „lewicowiec”, „lewica” i pochodne stały się synonimami Moskala.

Analiza 

To nam chyba zostało – czego dowodem jest słabość w III RP socjaldemokracji. Lecz gdyby przyjrzeć się na spokojnie działaniom PiS w czasie ośmiu lat rządów, to po odłożeniu na bok chaosu i kumoterstwa dostrzeżemy realizację planów głównego nurtu polskiej konspiracji. Uwaga, nie napisałem, że PiS jest dziedzicem wszystkiego, co najlepsze w polskiej historii, a PO dziedzicem tego, co najgorsze. Propagandę zostawiam propagandystom – i oni muszą z czegoś żyć (no, szkoda, że akurat w mediach...). Nawet nie piszę, że plan AK był dobry. Natomiast, owszem, właśnie z tradycji podziemia AK-owskiego wyrasta sposób widzenia świata mocno lewicowy, a przecież dogłębnie patriotyczny. Czemu Prawo i Sprawiedliwość nie odwoływało się do tej prawdy? Zapewne przez charakterystyczną dla tej formacji skromność. Bo przecież chyba nie z niewiedzy? Albo strachu przed słowem „lewicowość”?
 



 

Polecane