Chwile grozy we wrocławskim zoo. "Bachorów piszczących nie ma"

Wrocławskie zoo jest jednym z najpopularniejszych tego typów ogrodów w Polsce. Ostatnio zmagało się, podobnie jak ogromny obszar południowo-zachodniej Polski, z szalejącą powodzią. Wprawdzie zagrożenie zmalało, ale nie można mówić, że ustąpiło zupełnie.
Mural autorstwa Jerzego Wołoszynowicza na ogrodzeniu zoo Chwile grozy we wrocławskim zoo.
Mural autorstwa Jerzego Wołoszynowicza na ogrodzeniu zoo / Wikipedia

Ogród zoologiczny we Wrocławiu, otwarty 10 lipca 1865 r., jest najstarszym na obecnych ziemiach polskich ogrodem zoologicznym w Polsce i zajmuje powierzchnię o wielkości 33 hektarów. Jest piątym najchętniej odwiedzanym ogrodem zoologicznym w Europie z dziennym rekordem wejść wynoszącym 28 300 osób.

Pod koniec 2015 r. wrocławskie zoo opiekowało się ponad 10 500 zwierzętami (nie wliczając bezkręgowców) z 1132 gatunków (trzecie pod tym względem zoo na świecie).

Chwile grozy we wrocławskim zoo

Ostatnio pracownicy i sympatycy zoo przeżyli chwile grozy z powodu powodzi szalejącej w południowo-zachodniej Polsce. Fala kulminacyjna we Wrocławiu była prognozowana na noc z 18 na 19 września i potem na 19 września. Wrocławskie zoo na bieżąco informowało, jak wysoko podchodzi woda

Jednocześnie trwały prace zabezpieczające ogród, do budowania wałów z worków z piaskiem zgłosiło się więcej chętnych, niż było potrzeba. Teraz w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych zoo podało, że do tej pory nie stwierdziło żadnych niepokojących oznak przecieków ani podniesienia poziomu wód gruntowych.

Chociaż ostatnie dni były pełne obaw i wyzwań, mamy dobrą wiadomość — nasze zwierzęta są bezpieczne!💪 Wspólnie z wojskiem monitorujemy cały teren ZOO i do tej pory nie stwierdziliśmy żadnych niepokojących oznak przecieków ani podniesienia poziomu wód gruntowych👀 Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby nasi mieszkańcy nie odczuli tego, co dzieje się tuż za murami 💕

– możemy przeczytać na instagramowym profilu wrocławskiego ogrodu.

⬇ Woda zaczyna powoli opadać, co napawa optymizmem. Jednak zagrożenie powodziowe wciąż obowiązuje, więc bądźmy czujni!

– dodali pracownicy zoo i zaprosili do odwiedzania ogrodu:

Razem ze stęsknionymi (i niczego nieświadomymi) zwierzętami serdecznie zapraszamy do ZOO! Przyjdź, ciesz się ciszą, spokojem i pięknem naszego ogrodu zoologicznego

– napisali.

 "Bachorów piszczących nie ma"

Pod wpisem zoo pojawiło się dużo komentarzy, w których sympatycy zoo wyrażali ulgę z powodu zmniejszającego się zagrożenia i zapewniali o rychłej wizycie. Niektórzy jednak zwracali uwagę, że dla nieświadomych zagrożeń zwierząt czas, gdy liczba odwiedzin zmalała, był prawdziwym błogosławieństwem.

Jasne tęsknią 😮😮😮 są na pewno zaj(...) szczęśliwe że bachorów piszczących nie ma 😂😂😂

– można było m.in. przeczytać na Instagramie.

Powodzie w Polsce

Pomimo wcześniejszych uspokajających komunikatów administracji rządowej południową Polskę dotknęły katastrofalne powodzie. Mieszkańcy licznych miejscowości zostali pozbawieni dobytku i dachu nad głową. Zagrożone są kolejne. 

Służby i wolontariusze pracują nad zabezpieczeniem i usuwaniem skutków powodzi. Według relacji lokalnych mieszkańców w wielu miejscach panuje chaos organizacyjny i informacyjny.

 


 

POLECANE
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali z ostatniej chwili
Zostaję czy opuszczam kraj w razie ataku Rosji? Polacy zdecydowali

70 proc. badanych Polaków zadeklarowało, że nie wyjedzie z Polski w razie rosyjskiej agresji; przeciwne deklaracje złożyło 30 proc. ankietowanych - wynika z opublikowanego w czwartek sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.

Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą z ostatniej chwili
Szef MON w Kijowie. Ogłosił podpisanie porozumienia z Ukrainą

– Podpiszemy z ukraińskim resortem obrony porozumienie o współpracy dotyczące m.in. zdobywania umiejętności w zakresie operowania dronami – powiedział w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kijowie.

Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie z ostatniej chwili
Groźna bakteria w Niemczech. Naukowcy: wyjątkowo agresywna i rzadko spotykana w Europie

W niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie od ponad miesiąca notuje się rosnącą liczbę zakażeń bakterią EHEC. Mimo intensywnych działań służb sanitarnych wciąż nie udało się jednoznacznie wskazać źródła infekcji. We wrześniu naukowcy zidentyfikowali występujący w regionie szczep jako wyjątkowo agresywny i rzadko spotykany w Europie.

Donald Trump zdecydował ws. Antify. Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa Wiadomości
Donald Trump zdecydował ws. Antify. "Chora, niebezpieczna, radykalnie lewicowa katastrofa"

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że uznał Antifę za organizację terrorystyczną. Polecił również zbadanie osób finansujących działalność tego ruchu.

Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba z ostatniej chwili
Badanie zaufania do służb. Policji się to nie spodoba

Policji ufa niewiele ponad 63 proc. Polaków, a straży miejskiej 51 proc. – wynika z badania IBRiS dla PAP. Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują natomiast zaufanie do straży pożarnej.

Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta” z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: „W Wyrykach spadła nasza rakieta”

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

REKLAMA

Chwile grozy we wrocławskim zoo. "Bachorów piszczących nie ma"

Wrocławskie zoo jest jednym z najpopularniejszych tego typów ogrodów w Polsce. Ostatnio zmagało się, podobnie jak ogromny obszar południowo-zachodniej Polski, z szalejącą powodzią. Wprawdzie zagrożenie zmalało, ale nie można mówić, że ustąpiło zupełnie.
Mural autorstwa Jerzego Wołoszynowicza na ogrodzeniu zoo Chwile grozy we wrocławskim zoo.
Mural autorstwa Jerzego Wołoszynowicza na ogrodzeniu zoo / Wikipedia

Ogród zoologiczny we Wrocławiu, otwarty 10 lipca 1865 r., jest najstarszym na obecnych ziemiach polskich ogrodem zoologicznym w Polsce i zajmuje powierzchnię o wielkości 33 hektarów. Jest piątym najchętniej odwiedzanym ogrodem zoologicznym w Europie z dziennym rekordem wejść wynoszącym 28 300 osób.

Pod koniec 2015 r. wrocławskie zoo opiekowało się ponad 10 500 zwierzętami (nie wliczając bezkręgowców) z 1132 gatunków (trzecie pod tym względem zoo na świecie).

Chwile grozy we wrocławskim zoo

Ostatnio pracownicy i sympatycy zoo przeżyli chwile grozy z powodu powodzi szalejącej w południowo-zachodniej Polsce. Fala kulminacyjna we Wrocławiu była prognozowana na noc z 18 na 19 września i potem na 19 września. Wrocławskie zoo na bieżąco informowało, jak wysoko podchodzi woda

Jednocześnie trwały prace zabezpieczające ogród, do budowania wałów z worków z piaskiem zgłosiło się więcej chętnych, niż było potrzeba. Teraz w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych zoo podało, że do tej pory nie stwierdziło żadnych niepokojących oznak przecieków ani podniesienia poziomu wód gruntowych.

Chociaż ostatnie dni były pełne obaw i wyzwań, mamy dobrą wiadomość — nasze zwierzęta są bezpieczne!💪 Wspólnie z wojskiem monitorujemy cały teren ZOO i do tej pory nie stwierdziliśmy żadnych niepokojących oznak przecieków ani podniesienia poziomu wód gruntowych👀 Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby nasi mieszkańcy nie odczuli tego, co dzieje się tuż za murami 💕

– możemy przeczytać na instagramowym profilu wrocławskiego ogrodu.

⬇ Woda zaczyna powoli opadać, co napawa optymizmem. Jednak zagrożenie powodziowe wciąż obowiązuje, więc bądźmy czujni!

– dodali pracownicy zoo i zaprosili do odwiedzania ogrodu:

Razem ze stęsknionymi (i niczego nieświadomymi) zwierzętami serdecznie zapraszamy do ZOO! Przyjdź, ciesz się ciszą, spokojem i pięknem naszego ogrodu zoologicznego

– napisali.

 "Bachorów piszczących nie ma"

Pod wpisem zoo pojawiło się dużo komentarzy, w których sympatycy zoo wyrażali ulgę z powodu zmniejszającego się zagrożenia i zapewniali o rychłej wizycie. Niektórzy jednak zwracali uwagę, że dla nieświadomych zagrożeń zwierząt czas, gdy liczba odwiedzin zmalała, był prawdziwym błogosławieństwem.

Jasne tęsknią 😮😮😮 są na pewno zaj(...) szczęśliwe że bachorów piszczących nie ma 😂😂😂

– można było m.in. przeczytać na Instagramie.

Powodzie w Polsce

Pomimo wcześniejszych uspokajających komunikatów administracji rządowej południową Polskę dotknęły katastrofalne powodzie. Mieszkańcy licznych miejscowości zostali pozbawieni dobytku i dachu nad głową. Zagrożone są kolejne. 

Służby i wolontariusze pracują nad zabezpieczeniem i usuwaniem skutków powodzi. Według relacji lokalnych mieszkańców w wielu miejscach panuje chaos organizacyjny i informacyjny.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe