Ekstradycja Łukasza Ż. Polska prokuratura zaskoczona

Łukasz Ż. po ucieczce do niemieckiej Lubeki nie zgodził się na uproszczoną ekstradycję. Procedura może potrwać co najmniej 60 dni, choć polska prokuratura liczy na zdecydowanie szybszy powrót.
Zatrzymany w Niemczech Łukasz Ż. Ekstradycja Łukasza Ż. Polska prokuratura zaskoczona
Zatrzymany w Niemczech Łukasz Ż. / fot. Facebook

Łukasz Ż. zdecydował się uciec do niemieckiej Lubeki. Miasto to jest jednym z większych portów morskich w północnych Niemczech, co może sugerować, że planował dalszą ucieczkę drogą morską. Cztery dni po incydencie wraz z adwokatem zgłosił się jednak na miejscowy komisariat policji.

Łukasz Ż. nie zgodził się na uproszczoną ekstradycję do Polski. Ta mogłaby nastąpić jeszcze tego samego dnia. Zdecydował się na pełną procedurę ekstradycyjną, która wydłuża cały proces.

Polska prokuratura zaskoczona

Jak informuje dziennik "Fakt", w tej chwili sprawa jest rozpatrywana przez Prokuraturę Generalną Szlezwika-Holsztynu. Jak wyjaśniła rzeczniczka prokuratury, Wiebke Hoffelner, wniosek w tej sprawie został złożony 20 września 2024 r. do Wyższego Sądu Krajowego. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Zwrócono uwagę, że "sam proces postępowania ekstradycyjnego przewiduje okres 60 dni, który w razie potrzeby może zostać przedłużony". To zaskoczyło polskich śledczych. Prokurator Piotr Antoni Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej, wskazał, że ich doświadczenia w podobnych sprawach sugerują krótszy czas oczekiwania na ekstradycję.

Liczymy na to, że Łukasz Ż. trafi do Polski dużo szybciej. Myślę, że to kwestia 20 dni

– oświadczył prok. Skiba.

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej

Do wypadku doszło na Trasie Łazienkowskiej w niedzielę na wysokości Torwaru w kierunku Pragi. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że volkswagen najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne.

Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W wyniku zderzenia zginął 37-letni pasażer forda. Do szpitala trafiły trzy osoby z tego auta: kierująca 37-letnia kobieta oraz dzieci w wieku czterech i ośmiu lat. Do szpitala trafiła także kobieta, która podróżowała volkswagenem.

KSP poinformowała, że trzech mężczyzn, którzy jechali volkswagenem, było nietrzeźwych. 22-latek miał we krwi ponad 2 promile alkoholu, 27-latek i 28-latek po ponad promilu. Czwartym mężczyzną, kierującym samochodem, który uciekł z miejsca zdarzenia był Łukasz Ż.


 

POLECANE
Obrońcy dobrych pedofilów ogłosili koniec działalności tylko u nas
Obrońcy "dobrych pedofilów" ogłosili koniec działalności

Jedna z najbardziej znanych organizacji normalizujących pedofilię ogłosiła koniec swojej działalności. Jej działacze nie widzą już sensu w dalszych działaniach: nastroje na świecie zmieniły się tak, że nikt nie chce już słuchać o rzekomej potrzebie destygmatyzacji niebezpiecznych parafilii! 

Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia z ostatniej chwili
Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia

Kolejne Javeliny dla Wojska Polskiego - podkreślił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informując o udzieleniu zgody przez Departament Stanu na sprzedaż pocisków Javelin dla Polski.

Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35 Wiadomości
Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35

Norweskie Siły Zbrojne potwierdziły w czwartek PAP, że przygotowują wysłanie do Polski kolejnego kontyngentu samolotów bojowych. Misja ma rozpocząć się jesienią.

Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji gorące
Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w czwartek informacje rosyjskich i zagranicznych mediów o rezygnacji przez Dmitrija Kozaka, jednego z najbliższych doradców Władimira Putina, ze stanowiska zastępcy szefa administracji (kancelarii) prezydenta Rosji.

Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu Wiadomości
Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu

W Krokowej pojawiła się tablica upamiętniająca trzech żołnierzy walczących w armii Hitlera. Sprawa budzi emocje, a jeszcze większe kontrowersje wywołuje film dokumentalny Marii Wiernikowskiej, który ukazał się na Kanale Zero.

Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków Wiadomości
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków

Zdarzenie odnotowano w środę w Nowej Wsi (woj. małopolskie). Na teren miejscowej oczyszczalni ścieków spadł dron. Jak poinformował dzień później Urząd Gminy Skała, urządzenie należało do kategorii rekreacyjnych i służyło „głównie do zabawy i nauki latania”.

Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie tylko u nas
Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie

Pisanie o tym, że Polska znajduje się na historycznym zakręcie to truizm. To oczywiste, chyba wszyscy już to widzą. Obiektywnie znaleźliśmy pomiędzy żarnami rosyjskim i niemiecki, z których każde ma swój pomysł na zagospodarowanie polskiej mąki.

Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

REKLAMA

Ekstradycja Łukasza Ż. Polska prokuratura zaskoczona

Łukasz Ż. po ucieczce do niemieckiej Lubeki nie zgodził się na uproszczoną ekstradycję. Procedura może potrwać co najmniej 60 dni, choć polska prokuratura liczy na zdecydowanie szybszy powrót.
Zatrzymany w Niemczech Łukasz Ż. Ekstradycja Łukasza Ż. Polska prokuratura zaskoczona
Zatrzymany w Niemczech Łukasz Ż. / fot. Facebook

Łukasz Ż. zdecydował się uciec do niemieckiej Lubeki. Miasto to jest jednym z większych portów morskich w północnych Niemczech, co może sugerować, że planował dalszą ucieczkę drogą morską. Cztery dni po incydencie wraz z adwokatem zgłosił się jednak na miejscowy komisariat policji.

Łukasz Ż. nie zgodził się na uproszczoną ekstradycję do Polski. Ta mogłaby nastąpić jeszcze tego samego dnia. Zdecydował się na pełną procedurę ekstradycyjną, która wydłuża cały proces.

Polska prokuratura zaskoczona

Jak informuje dziennik "Fakt", w tej chwili sprawa jest rozpatrywana przez Prokuraturę Generalną Szlezwika-Holsztynu. Jak wyjaśniła rzeczniczka prokuratury, Wiebke Hoffelner, wniosek w tej sprawie został złożony 20 września 2024 r. do Wyższego Sądu Krajowego. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Zwrócono uwagę, że "sam proces postępowania ekstradycyjnego przewiduje okres 60 dni, który w razie potrzeby może zostać przedłużony". To zaskoczyło polskich śledczych. Prokurator Piotr Antoni Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej, wskazał, że ich doświadczenia w podobnych sprawach sugerują krótszy czas oczekiwania na ekstradycję.

Liczymy na to, że Łukasz Ż. trafi do Polski dużo szybciej. Myślę, że to kwestia 20 dni

– oświadczył prok. Skiba.

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej

Do wypadku doszło na Trasie Łazienkowskiej w niedzielę na wysokości Torwaru w kierunku Pragi. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że volkswagen najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne.

Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W wyniku zderzenia zginął 37-letni pasażer forda. Do szpitala trafiły trzy osoby z tego auta: kierująca 37-letnia kobieta oraz dzieci w wieku czterech i ośmiu lat. Do szpitala trafiła także kobieta, która podróżowała volkswagenem.

KSP poinformowała, że trzech mężczyzn, którzy jechali volkswagenem, było nietrzeźwych. 22-latek miał we krwi ponad 2 promile alkoholu, 27-latek i 28-latek po ponad promilu. Czwartym mężczyzną, kierującym samochodem, który uciekł z miejsca zdarzenia był Łukasz Ż.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe