Piłkarski mistrz świata i wielokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów zakończył karierę

Francuski piłkarz Raphael Varane, mistrz świata z 2018 roku, zakończył karierę. O swojej decyzji poinformował we wpisie na Instagramie. "Zaczyna się nowe życie, poza boiskiem" - napisał 31-letni obrońca, który miał spędzić najbliższe dwa sezony w Como.
piłka nożna Piłkarski mistrz świata i wielokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów zakończył karierę
piłka nożna / pexels @pixabay

Pod koniec lipca Varane podpisał kontrakt z beniaminkiem włoskiej ekstraklasy, ale kilkanaście dni później doznał poważnej kontuzji kolana po zaledwie 20 minutach gry w debiucie w tym klubie - w Pucharze Włoch z Samdporią Genua (1:1, karne 3-4). Uraz okazał się na tyle poważny, że Como nie wpisało Francuza na listę zgłoszeniową zawodników na sezon Serie A.

"Przez całą swoją karierę podejmowałem wiele wyzwań, spełniałem oczekiwania, choć wydawało się, że większość tego jest niemożliwe. Towarzyszyły mi niesamowite emocje, przeżyłem szczególne chwilę i zebrałem wspomnienia na całe życie. Mając to na uwadze ogłaszam rozstanie z grą, którą wszyscy kochamy, z poczuciem dumy i spełnienia"

- napisał Varane.

Czytaj także: Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. gry w Barcelonie

Kariera Varane'a

Francuz rozpoczął seniorską karierę w Lens w 2010 roku. Rok później przeniósł się do Realu Madryt, którego barw bronił do 2021 roku. W tym czasie był m.in. trzykrotnie mistrzem Hiszpanii i cztery razy triumfował w Lidze Mistrzów i klubowych mistrzostwach świata. Kolejne trzy lata spędził w Manchesterze United, z którym zdobył w maju Puchar Anglii.

Jak dodał, nie chciał kontynuować kariery, skoro nie może tego robić na swoim najwyższym poziomie.

"Słuchanie swojego serca, swojego instynktu wymaga dużej odwagi. Upadałem i wstawałem tysiące razy, ale to jest chwila na to, żeby się zatrzymać, odwiesić buty po moim ostatnim meczu (w Manchesterze United - PAP), w którym zdobyłem trofeum na Wembley"

- podkreślił.

Czytaj także: Dr Artur Bartoszewicz o Zielonym Ładzie: Stoimy dzisiaj przed zagrożeniem upadku naszego państwa

Trofea 

Z drużyną narodową, w której rozegrał 93 spotkania i strzelił pięć goli, cieszył się z triumfu w mundialu w 2018 roku oraz w Lidze Narodów trzy lata później. W MŚ w Katarze w 2022 zdobył srebrny medal po finałowej porażce w rzutach karnych z Argentyną.

"Niczego nie żałuję, niczego bym nie zmienił. Zdobyłem więcej trofeów, niż marzyłem, ale przede wszystkim jestem dumny, że zawsze byłem wierny swoim zasadom, zawsze byłem szczery i starałem się pozostawić każde miejsce lepszym niż je zastałem. Mam nadzieję, że dałem wam powody do dumy"

- napisał.

Jak zapowiedział, pozostanie w Como, ale już nie jako piłkarz. O szczegółach swojej nowej roli ma poinformować wkrótce.


 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

Piłkarski mistrz świata i wielokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów zakończył karierę

Francuski piłkarz Raphael Varane, mistrz świata z 2018 roku, zakończył karierę. O swojej decyzji poinformował we wpisie na Instagramie. "Zaczyna się nowe życie, poza boiskiem" - napisał 31-letni obrońca, który miał spędzić najbliższe dwa sezony w Como.
piłka nożna Piłkarski mistrz świata i wielokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów zakończył karierę
piłka nożna / pexels @pixabay

Pod koniec lipca Varane podpisał kontrakt z beniaminkiem włoskiej ekstraklasy, ale kilkanaście dni później doznał poważnej kontuzji kolana po zaledwie 20 minutach gry w debiucie w tym klubie - w Pucharze Włoch z Samdporią Genua (1:1, karne 3-4). Uraz okazał się na tyle poważny, że Como nie wpisało Francuza na listę zgłoszeniową zawodników na sezon Serie A.

"Przez całą swoją karierę podejmowałem wiele wyzwań, spełniałem oczekiwania, choć wydawało się, że większość tego jest niemożliwe. Towarzyszyły mi niesamowite emocje, przeżyłem szczególne chwilę i zebrałem wspomnienia na całe życie. Mając to na uwadze ogłaszam rozstanie z grą, którą wszyscy kochamy, z poczuciem dumy i spełnienia"

- napisał Varane.

Czytaj także: Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. gry w Barcelonie

Kariera Varane'a

Francuz rozpoczął seniorską karierę w Lens w 2010 roku. Rok później przeniósł się do Realu Madryt, którego barw bronił do 2021 roku. W tym czasie był m.in. trzykrotnie mistrzem Hiszpanii i cztery razy triumfował w Lidze Mistrzów i klubowych mistrzostwach świata. Kolejne trzy lata spędził w Manchesterze United, z którym zdobył w maju Puchar Anglii.

Jak dodał, nie chciał kontynuować kariery, skoro nie może tego robić na swoim najwyższym poziomie.

"Słuchanie swojego serca, swojego instynktu wymaga dużej odwagi. Upadałem i wstawałem tysiące razy, ale to jest chwila na to, żeby się zatrzymać, odwiesić buty po moim ostatnim meczu (w Manchesterze United - PAP), w którym zdobyłem trofeum na Wembley"

- podkreślił.

Czytaj także: Dr Artur Bartoszewicz o Zielonym Ładzie: Stoimy dzisiaj przed zagrożeniem upadku naszego państwa

Trofea 

Z drużyną narodową, w której rozegrał 93 spotkania i strzelił pięć goli, cieszył się z triumfu w mundialu w 2018 roku oraz w Lidze Narodów trzy lata później. W MŚ w Katarze w 2022 zdobył srebrny medal po finałowej porażce w rzutach karnych z Argentyną.

"Niczego nie żałuję, niczego bym nie zmienił. Zdobyłem więcej trofeów, niż marzyłem, ale przede wszystkim jestem dumny, że zawsze byłem wierny swoim zasadom, zawsze byłem szczery i starałem się pozostawić każde miejsce lepszym niż je zastałem. Mam nadzieję, że dałem wam powody do dumy"

- napisał.

Jak zapowiedział, pozostanie w Como, ale już nie jako piłkarz. O szczegółach swojej nowej roli ma poinformować wkrótce.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe