Powódź. Będzie pozew zbiorowy przeciwko Wodom Polskim

- Jeśli sąd uzna ich winę, to będzie łatwiej ubiegać się o odszkodowania ze Skarbu Państwa w tym zakresie, który nie jest ujęty przez ustawę pomocową - mówi Paweł Kukiz.
Powódź
Powódź / fot. Paweł Kukiz

Paweł Kukiz, poseł z opolszczyzny, który od początku przyglądał się na miejscu przebiegowi zdarzeń związanych z powodzią w swoim rejonie nie pozostawia wątpliwości, że rozmiarom skutków tej tragedii można było zapobiec. W rozmowie z Tysol.pl wskazuje, że taki pozew przeciwko Wodom Polskim może otworzyć osobom poszkodowanym drogę do szybszego i bardziej skutecznego sposobu dochodzenia odszkodowań za utracone mienie.

- Wystąpimy najprawdopodobniej z pozwem zbiorowym, na pewno Lewin Brzeski, prawdopodobnie również Nysa, mieszkańcy, przedsiębiorcy przeciwko PGW Wody Polskie i jeżeli sąd uzna, że będąc dysponentami czy jak gdyby opiekunami, zarządcami tych zbiorników odpowiadają za brak decyzji i dzałań, które uchroniłyby mieszkańców przed katastrofalnymi skutkami powodzi, to będziemy mieć otwartą drogę do dochodzenia praw odszkodowawczych.

Czytaj również: Piotr Duda w Gdańsku: Inne związki wywiesiły białą flagę

Pilny apel szefa MSZ

 

Kukiz uderza w Tuska

Poseł odniósł się do sposobu prowadzenia kampanii informacyjnej przez rząd Donalda Tuska:

- Z całą pewnością w ogromnej mierze te fatalne skutki tej powodzi, to jest wynik uspokajających słów Donalda Tuska, i to jest nieodpowiedzialne działanie mediów, Gdybym był premierem, to bym powiedział tak, proszę państwa, to jest żywioł, mam nadzieję, i prognozy wskazują na to, żeby nie będzie powtórki z 97, ale to jest żywioł i mogą takie skutki nastąpić, w związku z tym na Państwa miejscu wyniósłbym na wszelki wypadek cenne rzeczy piętro wyżej. Tymczasem premier wychodzi 13 września i mówi, że "prognozy nie są szczególnie alarmujące", że tama nie pójdzie

- wskazuje Kukiz. 

- Jako mieszkaniec tych terenów, które w dużej mierze zostały objęte powodzią, obserwowałem tę sytuację od początku września, obserwowałem prognozy pogody, obserwowałem rzekę Nysę, która była główną sprawczynią tego zamieszania, tego dramatu. Jeszcze na początku drugiej połowy września, jak wracałem z Warszawy, jechałem przez miejscowość Skorogoszcz, która również ucierpiała w powodzi po 13 września, i zastanawiałem się, gdzie te ryby żyją, bo przecież w tej Nysie w ogóle nie ma wody! Tam taki wąski strumyczek płynął przez cały koryto tej rzeki. A w tym samym czasie były też już informacje, że w Czechach nastąpił ten Armagedon i wręcz było pewne, że jeżeli tej wody nie zaczną ze zbiorników Nyskiego, Odmuchowskiego i Paczkowskiego spuszczać, no to tutaj będzie tragedia. Oczywiście  nikt nie wiedział, jakie mogą być rozmiary tej tragedii, natomiast było wiadomo, że woda się zbliża.

- mówi Paweł Kukiz.

 

"Każdy dzień na wagę złota"

Paweł Kukiz podkreśla rolę czasu w udzielaniu poszkodowanym pomocy ze względu na porę roku i spadające temperatury powietrza. 

- Tutaj każdy dzień, każde 24 godziny są na wagę złota. W 1997 roku, ta powódź była chyba w maju, z tego co pamiętam, i te domy w sposób naturalny w dużej mierze schły. Natomiast ciężko sobie wyobrazić, jak można będzie mieszkać w domach, które są zawilgocone przy temperaturze dwóch, trzech stopni.

No to jest po prostu horror. 


 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

Powódź. Będzie pozew zbiorowy przeciwko Wodom Polskim

- Jeśli sąd uzna ich winę, to będzie łatwiej ubiegać się o odszkodowania ze Skarbu Państwa w tym zakresie, który nie jest ujęty przez ustawę pomocową - mówi Paweł Kukiz.
Powódź
Powódź / fot. Paweł Kukiz

Paweł Kukiz, poseł z opolszczyzny, który od początku przyglądał się na miejscu przebiegowi zdarzeń związanych z powodzią w swoim rejonie nie pozostawia wątpliwości, że rozmiarom skutków tej tragedii można było zapobiec. W rozmowie z Tysol.pl wskazuje, że taki pozew przeciwko Wodom Polskim może otworzyć osobom poszkodowanym drogę do szybszego i bardziej skutecznego sposobu dochodzenia odszkodowań za utracone mienie.

- Wystąpimy najprawdopodobniej z pozwem zbiorowym, na pewno Lewin Brzeski, prawdopodobnie również Nysa, mieszkańcy, przedsiębiorcy przeciwko PGW Wody Polskie i jeżeli sąd uzna, że będąc dysponentami czy jak gdyby opiekunami, zarządcami tych zbiorników odpowiadają za brak decyzji i dzałań, które uchroniłyby mieszkańców przed katastrofalnymi skutkami powodzi, to będziemy mieć otwartą drogę do dochodzenia praw odszkodowawczych.

Czytaj również: Piotr Duda w Gdańsku: Inne związki wywiesiły białą flagę

Pilny apel szefa MSZ

 

Kukiz uderza w Tuska

Poseł odniósł się do sposobu prowadzenia kampanii informacyjnej przez rząd Donalda Tuska:

- Z całą pewnością w ogromnej mierze te fatalne skutki tej powodzi, to jest wynik uspokajających słów Donalda Tuska, i to jest nieodpowiedzialne działanie mediów, Gdybym był premierem, to bym powiedział tak, proszę państwa, to jest żywioł, mam nadzieję, i prognozy wskazują na to, żeby nie będzie powtórki z 97, ale to jest żywioł i mogą takie skutki nastąpić, w związku z tym na Państwa miejscu wyniósłbym na wszelki wypadek cenne rzeczy piętro wyżej. Tymczasem premier wychodzi 13 września i mówi, że "prognozy nie są szczególnie alarmujące", że tama nie pójdzie

- wskazuje Kukiz. 

- Jako mieszkaniec tych terenów, które w dużej mierze zostały objęte powodzią, obserwowałem tę sytuację od początku września, obserwowałem prognozy pogody, obserwowałem rzekę Nysę, która była główną sprawczynią tego zamieszania, tego dramatu. Jeszcze na początku drugiej połowy września, jak wracałem z Warszawy, jechałem przez miejscowość Skorogoszcz, która również ucierpiała w powodzi po 13 września, i zastanawiałem się, gdzie te ryby żyją, bo przecież w tej Nysie w ogóle nie ma wody! Tam taki wąski strumyczek płynął przez cały koryto tej rzeki. A w tym samym czasie były też już informacje, że w Czechach nastąpił ten Armagedon i wręcz było pewne, że jeżeli tej wody nie zaczną ze zbiorników Nyskiego, Odmuchowskiego i Paczkowskiego spuszczać, no to tutaj będzie tragedia. Oczywiście  nikt nie wiedział, jakie mogą być rozmiary tej tragedii, natomiast było wiadomo, że woda się zbliża.

- mówi Paweł Kukiz.

 

"Każdy dzień na wagę złota"

Paweł Kukiz podkreśla rolę czasu w udzielaniu poszkodowanym pomocy ze względu na porę roku i spadające temperatury powietrza. 

- Tutaj każdy dzień, każde 24 godziny są na wagę złota. W 1997 roku, ta powódź była chyba w maju, z tego co pamiętam, i te domy w sposób naturalny w dużej mierze schły. Natomiast ciężko sobie wyobrazić, jak można będzie mieszkać w domach, które są zawilgocone przy temperaturze dwóch, trzech stopni.

No to jest po prostu horror. 



 

Polecane