"Trudna decyzja". Warszawskie zoo wydało komunikat

Stołeczne zoo pożegnało samicę wilka grzywiastego - Tinę. Podjęliśmy z ciężkim sercem trudną, ale jedyną możliwą decyzję i pozwoliliśmy jej odejść - napisali w mediach społecznościowych opiekunowie drapieżników w zoo.
Warszawskie zoo
Warszawskie zoo / Wikipedia/domena publiczna

Dramat w warszawskim zoo

Tina urodziła się w ogrodzie zoologicznym w Lipsku w styczniu 2011 r. Pod opiekę warszawskiego Zoo trafiła we wrześniu tego samego roku. Trzy lata później dołączył do niej Chappi. Razem doczekali się 12 młodych, którymi wspaniale się opiekowali.

"Niedawno zauważyliśmy u Tiny pewne problemy z poruszaniem się i ogólne gorsze samopoczucie. Wzbudziło to nasz niepokój, szczególnie biorąc pod uwagę jej zaawansowany wiek. Postanowiliśmy więc zbadać ją dokładniej w narkozie"

- wyjaśnili opiekunowie.

Przekazali, że niestety w trakcie badań, okazało się, że sunia ma zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie i guzy na narządach wewnętrznych. "Biorąc pod uwagę tę okropną diagnozę i brak możliwości leczenia, podjęliśmy z ciężkim sercem trudną, ale jedyną możliwą decyzję i pozwoliliśmy jej odejść" - dodali.

Podkreślili, że Tina była cudowną podopieczną, trochę nieśmiałą i skrytą, nad którą opieka dawała im mnóstwo radości i satysfakcji. "Hasaj malutka za Tęczowym Mostem" - napisali opiekunowie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III spiął się z małżonką

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Burza w sieci po oświadczeniu księcia Williama

Wilk grzywiasty

Wilk grzywiasty należy do rodziny psowatych. Mimo wszystko z zachowania bliżej mu do lisa - poluje tak jak on, blisko podchodząc do ofiary. Żyje w parach, nie tworząc stad. Przednie łapy ma krótsze od tylnych i porusza się inochodoem (jednocześnie unosząc łapy z jednej strony ciała), z gracją kołysząc na boki. Żywi się wszystkim - gryzoniami, rybami, ptakami, warzywami i owocami, a szczególnie wilczym jabłkiem – owocem, który chroni zwierzę przed zapaleniem nerek.

Charakteryzuje się specyficznym zapachem, nazywany jest skunksem wśród wilków.

Zamieszkuje południową Brazylię (gdzie nazywany jest lobo-guará), Paragwaj i Boliwię oraz niewielkie obszary Argentyny., gdzie polowanie na niego jest zabronione. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zobacz najnowszy sondaż partyjny. Tak chcą głosować Polacy

ZOBACZ RÓWNIEŻ: USA: Najnowsze sondaże pokazują wyraźny wzrost poparcia dla Donalda Trumpa

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tusk: Dziewięć ofiar śmiertelnych w związku z powodzią

 


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

"Trudna decyzja". Warszawskie zoo wydało komunikat

Stołeczne zoo pożegnało samicę wilka grzywiastego - Tinę. Podjęliśmy z ciężkim sercem trudną, ale jedyną możliwą decyzję i pozwoliliśmy jej odejść - napisali w mediach społecznościowych opiekunowie drapieżników w zoo.
Warszawskie zoo
Warszawskie zoo / Wikipedia/domena publiczna

Dramat w warszawskim zoo

Tina urodziła się w ogrodzie zoologicznym w Lipsku w styczniu 2011 r. Pod opiekę warszawskiego Zoo trafiła we wrześniu tego samego roku. Trzy lata później dołączył do niej Chappi. Razem doczekali się 12 młodych, którymi wspaniale się opiekowali.

"Niedawno zauważyliśmy u Tiny pewne problemy z poruszaniem się i ogólne gorsze samopoczucie. Wzbudziło to nasz niepokój, szczególnie biorąc pod uwagę jej zaawansowany wiek. Postanowiliśmy więc zbadać ją dokładniej w narkozie"

- wyjaśnili opiekunowie.

Przekazali, że niestety w trakcie badań, okazało się, że sunia ma zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie i guzy na narządach wewnętrznych. "Biorąc pod uwagę tę okropną diagnozę i brak możliwości leczenia, podjęliśmy z ciężkim sercem trudną, ale jedyną możliwą decyzję i pozwoliliśmy jej odejść" - dodali.

Podkreślili, że Tina była cudowną podopieczną, trochę nieśmiałą i skrytą, nad którą opieka dawała im mnóstwo radości i satysfakcji. "Hasaj malutka za Tęczowym Mostem" - napisali opiekunowie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III spiął się z małżonką

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Burza w sieci po oświadczeniu księcia Williama

Wilk grzywiasty

Wilk grzywiasty należy do rodziny psowatych. Mimo wszystko z zachowania bliżej mu do lisa - poluje tak jak on, blisko podchodząc do ofiary. Żyje w parach, nie tworząc stad. Przednie łapy ma krótsze od tylnych i porusza się inochodoem (jednocześnie unosząc łapy z jednej strony ciała), z gracją kołysząc na boki. Żywi się wszystkim - gryzoniami, rybami, ptakami, warzywami i owocami, a szczególnie wilczym jabłkiem – owocem, który chroni zwierzę przed zapaleniem nerek.

Charakteryzuje się specyficznym zapachem, nazywany jest skunksem wśród wilków.

Zamieszkuje południową Brazylię (gdzie nazywany jest lobo-guará), Paragwaj i Boliwię oraz niewielkie obszary Argentyny., gdzie polowanie na niego jest zabronione. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zobacz najnowszy sondaż partyjny. Tak chcą głosować Polacy

ZOBACZ RÓWNIEŻ: USA: Najnowsze sondaże pokazują wyraźny wzrost poparcia dla Donalda Trumpa

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tusk: Dziewięć ofiar śmiertelnych w związku z powodzią

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe