"Człowiek Tuska złapany na granicy za przemyt narkotyków"
Polityk do wpisu dołączył informację udostępnioną przez Regionalną Dyrekcję Państwowej Służby Granicznej Ukrainy. Ukraińscy funkcjonariusze przekazali w komunikacie, że pies tropiący znalazł narkotyki w samochodzie Polaka.
Czytaj również: Niespokojnie na granicy. Jest komunikat Straży Granicznej
Ukraińska Straż Graniczna: Znaleziono narkotyki w samochodzie Polaka
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Oddziału Wołyńskiego wraz z celnikami zapobiegli próbie przemytu narkotyków przez ukraińsko-polską granicę
– poinformowano. Jak czytamy, rano 5 października na przejściu granicznym Zosin-Uściług pies tropiący Straży Granicznej zareagował na samochód prowadzony przez obywatela Polski podróżującego do Ukrainy.
Czworonożny pomocnik wskazał na tylne siedzenie SUV-a. Po dokładnym sprawdzeniu wskazanego miejsca kontrolerzy znaleźli pod siedzeniem trzy woreczki z substancjami przypominającymi narkotyki. Szybka analiza potwierdziła, że jedna z paczek zawierała amfetaminę, a dwie pozostałe – marihuanę
– przekazuje ukraińska Straż Graniczna. Dodano, że właściwe organy ścigania zostały poinformowane o wykryciu znamion przestępstwa z art. 305 Kodeksu karnego Ukrainy.
Znalezione substancje o łącznej wadze ponad 30 gramów zostały zajęte zgodnie z ustaloną procedurą
– podsumowano.
Czytaj również: Paulina Matysiak wykluczona z Komisji Infrastruktury
Jacek Sasin: Zatrzymany to prezes PZU Ukraina, człowiek Tuska
Do powyższej sprawy odniósł się były wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Przekazał, że zatrzymany Polak to prezes PZU Ukraina i człowiek premiera Donalda Tuska.
Prezes PZU Ukraina, człowiek Tuska, złapany na granicy za przemyt narkotyków. Miało być pięknie, fachowo i apolitycznie, a jest powrót starych układów i tych samych patologii
– napisał Jacek Sasin na platformie X.
Czytaj również: Tusk atakuje prezydenta ws. ambasadorów. Błyskawiczna odpowiedź Andrzeja Dudy