"Papieski" dzień i siedem wieków

"Papieski" dzień i siedem wieków

46 lat temu - i jeden dzień-wybrano papieża - "Polaka. Dzień 16 października zapisał się więc w szczególny sposób w dziejach Polski. Wydarzenie to przyćmiło, co oczywiste, inne ważne rzeczy i sprawy, które na przestrzeni ostatnich siedmiu wieków działy się w historii ojczystej. Czemu piszę o wiekach siedmiu, a nie niemal jedenastu, bo przecież tyle oficjalnie wynosi państwowa historia naszego kraju? Oto bowiem pierwsze wydarzenie odnotowane pod tą datą w annałach polskiej historii miało miejsce dokładnie 699 lat temu. Był to ślub księcia Kazimierza - przyszłego króla Kazimierz Wielkiego, ostatniego z dynastii Piastów - z księżniczka litewską Aldoną Anną Giedyminówną. Jak widać geopolityczny plan zbliżenia z północno- wschodnim sąsiadem Polski zaczął być realizowany już w pierwszych dekadach XIV wieku, choć ukończony został- i chwała za to naszym przodkom – w ostatnich kilkunastu latach tegoż wieku XIV.

Skoro już jesteśmy przy przyszłej królowej Polski to trzeba powiedzieć , że datę 16 października przez pierwsze trzy wieki, gdy zaczęła się ona pojawiać w annałach dziejów Rzeczypospolitej, zdominowały wydarzenia związane z kobietami, a konkretnie z trzema polskimi królowymi. O jednej wspomniałem. Pora na drugą. Niespełna sześć dekad po ślubie księcia Kazimierza z Aldoną królem Polski została - 16.10.1384 roku - Jadwiga Andegaweńska. Rzecz działa się w miejscu, które obejrzało na przestrzeni wieków chyba najwięcej wydarzeń z polskiej historii. Mowa o Katedrze Wawelskiej.

Był ślub przyszłej królowej, była koronacja kobiety na króla, czas więc na pogrzeb królowej. I taki odbył się – oczywiście w wawelskiej katedrze - 16 października 1599 roku. Były to uroczystości pogrzebowe Anny z Habsburgów, żony (pierwszej) króla Zygmunta III Wazy (tak, tego z kolumny, z krzyżem w ręku, na Placu Zamkowym). Dodam jedynie, że Anna Habsburżanka była matką króla Władysława IV Wazy.

Gdy chodzi o geopolitykę to 16 października pokazał jak na przestrzeni sześciu wieków zmieniał się główny wróg państwa polskiego. Jeszcze w 1461 roku w ramach Wojny Trzynastoletniej nasze wojska w odebrały w walce zamek w Świeciu nad Wisłą – oczywiście Krzyżakom. Ale później ,od wieku XVII toczyliśmy przede wszystkim wojny (i zawieraliśmy pokoje) na Wschodzie: z Tatarami, Turcją i Rosją. I tak doprowadziliśmy do ugody , która w 1667 roku zakończyła działania wojenne z Tatarami. Pięć lat potem, też na Wschodzie, woleliśmy od walki kolejną ugodę - a konkretni Traktat Pokojowy w Buczaczu. Rzeczpospolita słabła, Imperium Osmańskie było w ofensywie, wielka wiktoria króla Jana III Sobieskiego pod Wiedniem miała mieć miejsce dopiero za 11 lat. Uratowaliśmy się więc kalekim pokojem, którego warunki tak naprawdę były dla Rzeczypospolitej nie do przyjęcia. Chodziło więc o kupienie czasu. Nic dziwnego, że Traktatu Buczackiego Sejm ratyfikować nie chciał i nie ratyfikował: oddanie Turcji wschodnich ziem RP było nie do zaakceptowania.

W XVIII wieku, a ściślej pod jego koniec wróg był dalej na Wschodzie ale znacznie groźniejszy niż Tatarzy czy Turcy. Rosja , władana przez carycę- Niemkę urodzoną w Szczecinie nie chciała- jak Imperium Osmańskie - tylko wschodniej Polski, tylko c a ł ą Polskę (do podziału z Prusami i Austrią). Przypomina to data 16 października ( oczywiście)roku 1794 ,gdy po wzięciu przez Rosjan do niewoli generała Tadeusza Kościuszki(przez chłopskich kosynierów w bitwie pod Racławicami zwanego... "Kościuszkiem”) – na nowego Naczelnego Wodza został zaprzysiężony przybyły do Warszawy generał Tomasz Wawrzecki.

A potem znowu historia Polski zatoczyła koło . Po półtora wieku poza stałym wrogiem ze Wschodu (była nim już nie” biała Rosja” czyli carska, ale Związek Sowiecki czyli „czerwona Rosja") znowu objawił się wróg z Zachodu. Tym razem nie pod postacią Krzyżaków, tylko III Rzeszy Niemieckiej.

 

Symbolizuje to, w jakże spektakularny sposób, tragiczna data 16 października 1939, gdy niespełna cztery dekady przed wyborem polskiego księdza na papieża, w Lesie Szpęgawskim pod Starogardem Gdańskim Niemcy rozstrzelali 47 polskich księży…

 

*tekst ukazał się w „Do Rzeczy” (17.10.2024)


 

POLECANE
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy wideo
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy

„Wypowiadam te słowa z poczuciem wielkiego zaszczytu i wdzięczności, ale i odpowiedzialności – bo ten urząd nie jest nagrodą, jest przede wszystkim zobowiązaniem” - mówił prezydent Karol Nawrocki.

Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu tylko u nas
Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu

„Prokuratorzy od praktycznie 6 lat prowadzą śledztwo, które wcześniej prowadziło je Centralne Biuro Antykorupcyjne. Dla mnie cała sprawa ma cel polityczny, mianowicie Kamiński i Wąsik wymyślili nieistniejącą aferę po to, by zamknąć mi usta, bym nie wypowiadał się w sprawach politycznych, a tym bardziej, bym nie wyrażał się krytycznie o polityce Prawa i Sprawiedliwości, a może i prezesa Kaczyńskiego” - mówi portalowi Tysol.pl Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa.

Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B. z ostatniej chwili
Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B.

Prokurator skierował w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B., któremu zarzucił cztery przestępstwa, w tym znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej – podała w środę Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną z ostatniej chwili
Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną

Zerwana sieć trakcyjna i unieruchomiony skład PKP Intercity. Pasażerowie pociągu „Mazury” zostali ewakuowani, a ruch kolejowy na ważnej trasie wstrzymano bez podania terminu wznowienia.

Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025! z ostatniej chwili
Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025!

Grafzero vlog literacki o najlepszych i najgorszych książkach 2025. Co się udało, co w przyszłym roku, jak wyszedł start wydawnictwa Centryfuga?

Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze z ostatniej chwili
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze

Rząd zakłada najgorsze scenariusze, a służby zostały postawione w stan zwiększonej gotowości. Podczas sztabu kryzysowego Donald Tusk przyznał, że pogoda „wykręciła niedobre numery”, a sytuacja w części kraju nadal pozostaje poważna.

Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu tylko u nas
Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu

Deutsche Bank ostrzega, że niemiecka transformacja energetyczna Energiewende nie przebiega zgodnie z planem. W nowym raporcie bank wskazuje, że bez korekty polityki energetycznej, lepszego dopasowania OZE do sieci i magazynów oraz kontroli kosztów, Niemcy nie osiągną neutralności klimatycznej w 2045 roku, a ceny energii pozostaną wysokie.

W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów – przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

REKLAMA

"Papieski" dzień i siedem wieków

"Papieski" dzień i siedem wieków

46 lat temu - i jeden dzień-wybrano papieża - "Polaka. Dzień 16 października zapisał się więc w szczególny sposób w dziejach Polski. Wydarzenie to przyćmiło, co oczywiste, inne ważne rzeczy i sprawy, które na przestrzeni ostatnich siedmiu wieków działy się w historii ojczystej. Czemu piszę o wiekach siedmiu, a nie niemal jedenastu, bo przecież tyle oficjalnie wynosi państwowa historia naszego kraju? Oto bowiem pierwsze wydarzenie odnotowane pod tą datą w annałach polskiej historii miało miejsce dokładnie 699 lat temu. Był to ślub księcia Kazimierza - przyszłego króla Kazimierz Wielkiego, ostatniego z dynastii Piastów - z księżniczka litewską Aldoną Anną Giedyminówną. Jak widać geopolityczny plan zbliżenia z północno- wschodnim sąsiadem Polski zaczął być realizowany już w pierwszych dekadach XIV wieku, choć ukończony został- i chwała za to naszym przodkom – w ostatnich kilkunastu latach tegoż wieku XIV.

Skoro już jesteśmy przy przyszłej królowej Polski to trzeba powiedzieć , że datę 16 października przez pierwsze trzy wieki, gdy zaczęła się ona pojawiać w annałach dziejów Rzeczypospolitej, zdominowały wydarzenia związane z kobietami, a konkretnie z trzema polskimi królowymi. O jednej wspomniałem. Pora na drugą. Niespełna sześć dekad po ślubie księcia Kazimierza z Aldoną królem Polski została - 16.10.1384 roku - Jadwiga Andegaweńska. Rzecz działa się w miejscu, które obejrzało na przestrzeni wieków chyba najwięcej wydarzeń z polskiej historii. Mowa o Katedrze Wawelskiej.

Był ślub przyszłej królowej, była koronacja kobiety na króla, czas więc na pogrzeb królowej. I taki odbył się – oczywiście w wawelskiej katedrze - 16 października 1599 roku. Były to uroczystości pogrzebowe Anny z Habsburgów, żony (pierwszej) króla Zygmunta III Wazy (tak, tego z kolumny, z krzyżem w ręku, na Placu Zamkowym). Dodam jedynie, że Anna Habsburżanka była matką króla Władysława IV Wazy.

Gdy chodzi o geopolitykę to 16 października pokazał jak na przestrzeni sześciu wieków zmieniał się główny wróg państwa polskiego. Jeszcze w 1461 roku w ramach Wojny Trzynastoletniej nasze wojska w odebrały w walce zamek w Świeciu nad Wisłą – oczywiście Krzyżakom. Ale później ,od wieku XVII toczyliśmy przede wszystkim wojny (i zawieraliśmy pokoje) na Wschodzie: z Tatarami, Turcją i Rosją. I tak doprowadziliśmy do ugody , która w 1667 roku zakończyła działania wojenne z Tatarami. Pięć lat potem, też na Wschodzie, woleliśmy od walki kolejną ugodę - a konkretni Traktat Pokojowy w Buczaczu. Rzeczpospolita słabła, Imperium Osmańskie było w ofensywie, wielka wiktoria króla Jana III Sobieskiego pod Wiedniem miała mieć miejsce dopiero za 11 lat. Uratowaliśmy się więc kalekim pokojem, którego warunki tak naprawdę były dla Rzeczypospolitej nie do przyjęcia. Chodziło więc o kupienie czasu. Nic dziwnego, że Traktatu Buczackiego Sejm ratyfikować nie chciał i nie ratyfikował: oddanie Turcji wschodnich ziem RP było nie do zaakceptowania.

W XVIII wieku, a ściślej pod jego koniec wróg był dalej na Wschodzie ale znacznie groźniejszy niż Tatarzy czy Turcy. Rosja , władana przez carycę- Niemkę urodzoną w Szczecinie nie chciała- jak Imperium Osmańskie - tylko wschodniej Polski, tylko c a ł ą Polskę (do podziału z Prusami i Austrią). Przypomina to data 16 października ( oczywiście)roku 1794 ,gdy po wzięciu przez Rosjan do niewoli generała Tadeusza Kościuszki(przez chłopskich kosynierów w bitwie pod Racławicami zwanego... "Kościuszkiem”) – na nowego Naczelnego Wodza został zaprzysiężony przybyły do Warszawy generał Tomasz Wawrzecki.

A potem znowu historia Polski zatoczyła koło . Po półtora wieku poza stałym wrogiem ze Wschodu (była nim już nie” biała Rosja” czyli carska, ale Związek Sowiecki czyli „czerwona Rosja") znowu objawił się wróg z Zachodu. Tym razem nie pod postacią Krzyżaków, tylko III Rzeszy Niemieckiej.

 

Symbolizuje to, w jakże spektakularny sposób, tragiczna data 16 października 1939, gdy niespełna cztery dekady przed wyborem polskiego księdza na papieża, w Lesie Szpęgawskim pod Starogardem Gdańskim Niemcy rozstrzelali 47 polskich księży…

 

*tekst ukazał się w „Do Rzeczy” (17.10.2024)



 

Polecane