Jeden lot w roku – nowy pomysł europejskich ekologów

Transport lotniczy generuje niecałe 2,5 proc. światowej emisji dwutlenku węgla, plasuje się tym samym znacznie dalej niż m.in. przemysł tekstylny czy transport drogowy, które stoją na czele branż będących największymi emitentami zanieczyszczeń. Mimo to, wskutek manipulacji organizacji ekologicznych, branża lotnicza wskazywana jest jako ta, której działalność trzeba koniecznie ograniczać, żeby klimat odzyskał równowagę.
podróż lotnicza
podróż lotnicza / pixabay

Zgodnie z postulatami organizacji ekologicznych podążają władze poszczególnych krajów Unii Europejskiej, nakładając na branżę kolejne podatki, co doprowadza unijne linie lotnicze do utraty konkurencyjności i rentowności, a daje pole do rozwoju liniom spoza regionu, takim jak choćby Air China. W ostatnich miesiącach coraz bardziej widoczna staje się dominacja tego przewoźnika obsługującego trasy między europejskimi a chińskimi miastami, z których pasażerowie udają się na dalsze, azjatyckie trasy, obsługiwane przez tę linię lub jej podwykonawców. Rynek lotów Unii Europejskiej przejmują z powodzeniem chińscy przewoźnicy, subsydiowani przez władze centralne Chińskiej Republiki Ludowej, którzy mogą nieustannie latać przez przestrzeń powietrzną Federacji Rosyjskiej, oferując bilety w bardziej atrakcyjnych cenach.

Podatek będzie rósł z każdą podróżą lotniczą

Pomysłodawcą nowych rozwiązań, mających ograniczać popyt na podróże lotnicze, a co za tym idzie, hamować ich negatywny wpływ na środowisko naturalne, jest sieć Stay Grounded, zrzeszająca ponad 160 organizacji ekologicznych. Organizacja domaga się od władz Unii Europejskiej wprowadzenia podatku dla osób często latających. Według tego pomysłu bez podatku można byłoby odbyć wyłącznie jedną podróż lotniczą (tam i z powrotem) w roku. Z każdym kolejnym lotem podatek rósłby wykładniczo. Danina miałaby zostać naliczana już od trzeciego lotu. Początkowa stawka podatku wynosiłaby 50 euro, czwarty lot to dodatkowy koszt 100 euro, piąty to 200 euro, a szósty to już nawet 500 euro, przy dziesiątym podróżny musiałby zapłacić już kilka tysięcy euro podatku w koszcie biletu.

Jeden lot w roku – nowy pomysł europejskich ekologów

W opinii ekologów nowy podatek miałby zmniejszyć wpływ dwutlenku węgla na środowisko, który emitują samoloty, o 20 proc. do 2028 r., ograniczeniu w sposób oczywisty uległaby liczba lotów o 25 proc., a wpływy budżetowe, które miałyby trafiać do „specjalnego funduszu”, kalkuluje się nawet na 51 mld euro rocznie. Te niebanalne środki miałyby być przeznaczone na wspieranie „zielonej” infrastruktury transportowej.

Na razie liderem we wprowadzaniu tego typu rozwiązań jest Francja, która podąża drogą wskazaną przez ekologów. Rząd znad Sekwany planuje, aby podatek od lotów pasażerskich, które w rejsie o długości do 5 tys. kilometrów wynosi obecnie 7,51 euro, wzrósł do 42 euro. Podatek od rejsów długodystansowych (dłuższych niż 5 tys. kilometrów) ma wynosić 60 euro.


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Jeden lot w roku – nowy pomysł europejskich ekologów

Transport lotniczy generuje niecałe 2,5 proc. światowej emisji dwutlenku węgla, plasuje się tym samym znacznie dalej niż m.in. przemysł tekstylny czy transport drogowy, które stoją na czele branż będących największymi emitentami zanieczyszczeń. Mimo to, wskutek manipulacji organizacji ekologicznych, branża lotnicza wskazywana jest jako ta, której działalność trzeba koniecznie ograniczać, żeby klimat odzyskał równowagę.
podróż lotnicza
podróż lotnicza / pixabay

Zgodnie z postulatami organizacji ekologicznych podążają władze poszczególnych krajów Unii Europejskiej, nakładając na branżę kolejne podatki, co doprowadza unijne linie lotnicze do utraty konkurencyjności i rentowności, a daje pole do rozwoju liniom spoza regionu, takim jak choćby Air China. W ostatnich miesiącach coraz bardziej widoczna staje się dominacja tego przewoźnika obsługującego trasy między europejskimi a chińskimi miastami, z których pasażerowie udają się na dalsze, azjatyckie trasy, obsługiwane przez tę linię lub jej podwykonawców. Rynek lotów Unii Europejskiej przejmują z powodzeniem chińscy przewoźnicy, subsydiowani przez władze centralne Chińskiej Republiki Ludowej, którzy mogą nieustannie latać przez przestrzeń powietrzną Federacji Rosyjskiej, oferując bilety w bardziej atrakcyjnych cenach.

Podatek będzie rósł z każdą podróżą lotniczą

Pomysłodawcą nowych rozwiązań, mających ograniczać popyt na podróże lotnicze, a co za tym idzie, hamować ich negatywny wpływ na środowisko naturalne, jest sieć Stay Grounded, zrzeszająca ponad 160 organizacji ekologicznych. Organizacja domaga się od władz Unii Europejskiej wprowadzenia podatku dla osób często latających. Według tego pomysłu bez podatku można byłoby odbyć wyłącznie jedną podróż lotniczą (tam i z powrotem) w roku. Z każdym kolejnym lotem podatek rósłby wykładniczo. Danina miałaby zostać naliczana już od trzeciego lotu. Początkowa stawka podatku wynosiłaby 50 euro, czwarty lot to dodatkowy koszt 100 euro, piąty to 200 euro, a szósty to już nawet 500 euro, przy dziesiątym podróżny musiałby zapłacić już kilka tysięcy euro podatku w koszcie biletu.

Jeden lot w roku – nowy pomysł europejskich ekologów

W opinii ekologów nowy podatek miałby zmniejszyć wpływ dwutlenku węgla na środowisko, który emitują samoloty, o 20 proc. do 2028 r., ograniczeniu w sposób oczywisty uległaby liczba lotów o 25 proc., a wpływy budżetowe, które miałyby trafiać do „specjalnego funduszu”, kalkuluje się nawet na 51 mld euro rocznie. Te niebanalne środki miałyby być przeznaczone na wspieranie „zielonej” infrastruktury transportowej.

Na razie liderem we wprowadzaniu tego typu rozwiązań jest Francja, która podąża drogą wskazaną przez ekologów. Rząd znad Sekwany planuje, aby podatek od lotów pasażerskich, które w rejsie o długości do 5 tys. kilometrów wynosi obecnie 7,51 euro, wzrósł do 42 euro. Podatek od rejsów długodystansowych (dłuższych niż 5 tys. kilometrów) ma wynosić 60 euro.



 

Polecane