Dobro zwyciężyło! Koniec głodówki podjętej w obronie ks. Olszewskiego

Jan Karandziej i inni głodujący w obronie przetrzymywanego w areszcie ks. Michała Olszewskiego i dwóch Pań urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości planują zakończyć protest głodowy w związku z pojawieniem się informacji o możliwym wyjściu więźniów na wolność.
Jan Karandziej 24 października 2024 r.
Jan Karandziej 24 października 2024 r. / Solidarność - Region Częstochowski

Ogromna radość i wdzięczność

Kiedy dowiedziałem się o tym, że ks. Michał Olszewski i Panie: Urszula oraz Karolina wychodzą na wolność, towarzyszyło mi poczucie ogromnej radości i wdzięczności wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że nasz protest miał sens i odniósł właściwy skutek

- powiedział Jan Karandziej w rozmowie z portalem Tysol.pl.

Wierzę, że stało się to za sprawą ingerencji Matki Bożej z Jasnej Góry, której zawierzyliśmy swój protest. Dziękuję przede wszystkim Bożej Opatrzności, bo my byliśmy tylko Jej małymi narzędziami. Dziękuję wszystkim, którzy nas tak licznie wspierali modlitewnie, duchowo, emocjonalnie i fizycznie. Dziękuję Waszej Redakcji, bo byliście najwierniejsi i nagłaśnialiście nasze działania

- dodał opozycjonista.

Węgrzy piszą o polskiej głodówce

24 października był kolejnym dniem kapłańskiej wizyty duszpasterskiej u Jana Karandzieja. Głodującego opozycjonistę odwiedził proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ks. prał. Andrzej Sobota. Nadeszły także kolejne wyrazy poparcia dla protestujących w obronie ks. Michała Olszewskiego i Pań z Ministerstwa Sprawiedliwości. Ostatni list, który dotarł, został podpisany przez uczestników głodówki w obronie nauczania historii w szkołach w 2012 r. Wśród jego sygnatariuszy była Jadwiga Chmielowska.

Informacja o głodówce podjętej przez Jana Karandzieja została opublikowana na węgierskim portalu „Magyar Jelen”. 
Jan Karandziej oznajmił, że po wyjściu całej trójki na wolność przerywa głodówkę.

W Lublinie do czasu ogłoszenia wiadomości o możliwym wyjściu na wolność ks. Michała Olszewskiego swój protest kontynuował Stanisław Oroń głodujący 10 dni. Wraz z nim, w siedzibie Lubelskiego Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym, protestowali: Waldemar Drewniak - 4 dzień oraz Piotr Gawryszczak i Lech Ciężki - 3 dzień.
W czwartek 24 października przybył do protestujących lek. med. Ryszard Grzywna (represjonowany w stanie wojennym), który zbadał uczestników protestu i wyraził zgodę na dalszą głodówkę.

Ks. Olszewski do Jana Karandzieja: "Wierzę, że to zło pokonamy dobrem". 11. dzień protestu głodowego w obronie uwięzionego kapłana

Wszystkim serdeczne Bóg zapłać!

Tego samego dnia odwiedziło głodujących wielu gości wspierających protest. Wiązało się to m. in. z faktem, że w katedrze lubelskiej odbywała się Msza Święta z odnowieniem zawierzenia województwa lubelskiego Jezusowi Chrystusowi. Pierwsi byli chorąży sztandaru Regionu Środkowo-wschodniego NSZZ „Solidarność” pp. Jan Pietruszka, Andrzej Opoka i Bolesław Szczygieł. Następnym gościem był Henryk Świątkowski. Przybył także: Stanisław Koprianiuk emerytowany nauczyciel akademicki i były radny Rady Miasta Lublina. Kolejno odwiedzili protestujących: Lidia Sarat, Maria Wrońska i Ryszard Celiński oraz Kazimierz Stasz, Piotr Dudziak, Adam Łukasik – obrońca Górek Czechowskich, Tadeusz Macher, Zbigniew Jędruszewski, Witold Grabarczuk i Tadeusz Kowal.

CZYTAJ TAKŻE: Kolejne osoby dołączyły do protestu! Już pięć osób prowadzi głodówkę w sprawie ks. Olszewskiego

Powstał także pomysł, aby następnego dnia, czyli 25 października, w piątek o godz. 12.00 zorganizować marsz ulicami centrum Lublina z transparentem i ulotkami informującymi o proteście głodowym w obronie ks. M. Olszewskiego i urzędniczek MS. W związku z ogłoszeniem wyroku sądu apelacyjnego o warunkowym zwolnieniu więzionych oraz informacją, że kaucja została już wpłacona, pomysł stał się nieaktualny.

Protest głodowy w Lublinie zostanie zakończony z chwilą opuszczenia przez więźniów aresztu.

Pragniemy serdecznie podziękować, za wsparcie naszym Rodzinom a także wszystkim, którzy nas odwiedzali, przekazywali podziękowania, poparcie, czy wreszcie deklaracje modlitwy w naszych intencjach drogą telefoniczną lub za pośrednictwem internetu. Każde takie wsparcie dodawało nam sił. Dziękujemy również przedstawicielom mediów. Bez waszej pracy, nie bylibyśmy w swoim proteście tacy skuteczni. W tym, że dobro zwyciężyło i dziś wreszcie Ks. Olszewski i obie Panie wyjdą na wolność macie Państwo również swoja zasługę. To raz jeszcze potwierdza, jaką siłę ma prawda i szerokie jej propagowanie. Serdeczne Wam wszystkim Bóg zapłać!  
 

- napisali organizatorzy głodówki.

 

Agnieszka Żurek


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Dobro zwyciężyło! Koniec głodówki podjętej w obronie ks. Olszewskiego

Jan Karandziej i inni głodujący w obronie przetrzymywanego w areszcie ks. Michała Olszewskiego i dwóch Pań urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości planują zakończyć protest głodowy w związku z pojawieniem się informacji o możliwym wyjściu więźniów na wolność.
Jan Karandziej 24 października 2024 r.
Jan Karandziej 24 października 2024 r. / Solidarność - Region Częstochowski

Ogromna radość i wdzięczność

Kiedy dowiedziałem się o tym, że ks. Michał Olszewski i Panie: Urszula oraz Karolina wychodzą na wolność, towarzyszyło mi poczucie ogromnej radości i wdzięczności wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że nasz protest miał sens i odniósł właściwy skutek

- powiedział Jan Karandziej w rozmowie z portalem Tysol.pl.

Wierzę, że stało się to za sprawą ingerencji Matki Bożej z Jasnej Góry, której zawierzyliśmy swój protest. Dziękuję przede wszystkim Bożej Opatrzności, bo my byliśmy tylko Jej małymi narzędziami. Dziękuję wszystkim, którzy nas tak licznie wspierali modlitewnie, duchowo, emocjonalnie i fizycznie. Dziękuję Waszej Redakcji, bo byliście najwierniejsi i nagłaśnialiście nasze działania

- dodał opozycjonista.

Węgrzy piszą o polskiej głodówce

24 października był kolejnym dniem kapłańskiej wizyty duszpasterskiej u Jana Karandzieja. Głodującego opozycjonistę odwiedził proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ks. prał. Andrzej Sobota. Nadeszły także kolejne wyrazy poparcia dla protestujących w obronie ks. Michała Olszewskiego i Pań z Ministerstwa Sprawiedliwości. Ostatni list, który dotarł, został podpisany przez uczestników głodówki w obronie nauczania historii w szkołach w 2012 r. Wśród jego sygnatariuszy była Jadwiga Chmielowska.

Informacja o głodówce podjętej przez Jana Karandzieja została opublikowana na węgierskim portalu „Magyar Jelen”. 
Jan Karandziej oznajmił, że po wyjściu całej trójki na wolność przerywa głodówkę.

W Lublinie do czasu ogłoszenia wiadomości o możliwym wyjściu na wolność ks. Michała Olszewskiego swój protest kontynuował Stanisław Oroń głodujący 10 dni. Wraz z nim, w siedzibie Lubelskiego Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym, protestowali: Waldemar Drewniak - 4 dzień oraz Piotr Gawryszczak i Lech Ciężki - 3 dzień.
W czwartek 24 października przybył do protestujących lek. med. Ryszard Grzywna (represjonowany w stanie wojennym), który zbadał uczestników protestu i wyraził zgodę na dalszą głodówkę.

Ks. Olszewski do Jana Karandzieja: "Wierzę, że to zło pokonamy dobrem". 11. dzień protestu głodowego w obronie uwięzionego kapłana

Wszystkim serdeczne Bóg zapłać!

Tego samego dnia odwiedziło głodujących wielu gości wspierających protest. Wiązało się to m. in. z faktem, że w katedrze lubelskiej odbywała się Msza Święta z odnowieniem zawierzenia województwa lubelskiego Jezusowi Chrystusowi. Pierwsi byli chorąży sztandaru Regionu Środkowo-wschodniego NSZZ „Solidarność” pp. Jan Pietruszka, Andrzej Opoka i Bolesław Szczygieł. Następnym gościem był Henryk Świątkowski. Przybył także: Stanisław Koprianiuk emerytowany nauczyciel akademicki i były radny Rady Miasta Lublina. Kolejno odwiedzili protestujących: Lidia Sarat, Maria Wrońska i Ryszard Celiński oraz Kazimierz Stasz, Piotr Dudziak, Adam Łukasik – obrońca Górek Czechowskich, Tadeusz Macher, Zbigniew Jędruszewski, Witold Grabarczuk i Tadeusz Kowal.

CZYTAJ TAKŻE: Kolejne osoby dołączyły do protestu! Już pięć osób prowadzi głodówkę w sprawie ks. Olszewskiego

Powstał także pomysł, aby następnego dnia, czyli 25 października, w piątek o godz. 12.00 zorganizować marsz ulicami centrum Lublina z transparentem i ulotkami informującymi o proteście głodowym w obronie ks. M. Olszewskiego i urzędniczek MS. W związku z ogłoszeniem wyroku sądu apelacyjnego o warunkowym zwolnieniu więzionych oraz informacją, że kaucja została już wpłacona, pomysł stał się nieaktualny.

Protest głodowy w Lublinie zostanie zakończony z chwilą opuszczenia przez więźniów aresztu.

Pragniemy serdecznie podziękować, za wsparcie naszym Rodzinom a także wszystkim, którzy nas odwiedzali, przekazywali podziękowania, poparcie, czy wreszcie deklaracje modlitwy w naszych intencjach drogą telefoniczną lub za pośrednictwem internetu. Każde takie wsparcie dodawało nam sił. Dziękujemy również przedstawicielom mediów. Bez waszej pracy, nie bylibyśmy w swoim proteście tacy skuteczni. W tym, że dobro zwyciężyło i dziś wreszcie Ks. Olszewski i obie Panie wyjdą na wolność macie Państwo również swoja zasługę. To raz jeszcze potwierdza, jaką siłę ma prawda i szerokie jej propagowanie. Serdeczne Wam wszystkim Bóg zapłać!  
 

- napisali organizatorzy głodówki.

 

Agnieszka Żurek



 

Polecane