"To znacznie zwiększa szanse". Astronomowie opracowali nowy model badania planet

Według nowego modelu, na skalistych planetach okrążających powszechne gwiazdy – karły typu M, może istnieć atmosfera sprzyjająca życiu. Naukowcy namawiają do intensywnej obserwacji planet tego rodzaju.
Kosmos
Kosmos / pixabay.com

Naukowcy badają planety skaliste

Karły typu M - to nieduże gwiazdy, które stanowią od 70 do 80 proc. gwiazd Drogi Mlecznej. Jak wyjaśniają naukowcy z University of Washington, krążące wokół tych gwiazd skaliste planety bierze się pod uwagę jako główne kandydatki na miejsca, w których mogłoby rozwinąć się życie.

Do tego typu systemu planetarnego należy oddalony o 40 lat świetlnych, intensywnie badany TRAPPIST-1. Dotychczasowe badania wskazywały jednak na brak warunków sprzyjających życiu na planetach w tym układzie. Silne promieniowanie ultrafioletowe gwiazdy ma usuwać z tych planet wodę, pozostawiając je całkowicie wysuszonymi.

Natomiast w nieco innym scenariuszu promieniowanie UV usuwa wodór z powierzchniowej wody, pozostawiając wysoce reaktywny tlen blokujący wszelkie, prowadzące do rozwoju życia reakcje.

„Jedno z najbardziej intrygujących pytań w astronomii egzoplanet dotyczy tego, czy skaliste planety orbitujące wokół gwiazd typu M mogą utrzymać atmosfery podtrzymujące życie”

- mówi Joshua Krissansen-Totton, główny autor badania opisanego w piśmie Nature Communications (https://www.nature.com/articles/s41467-024-52642-6).

„Nasze odkrycia dają podstawy, by oczekiwać, że niektóre z tych planet mają atmosfery. To znacznie zwiększa szanse, że te powszechne układy planetarne mogą wspierać życie”

- podkreśla ekspert.

Naukowcy wyjaśniają, że Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) jest na tyle czuły, że może obserwować wybrane układy planetarne tego typu. Dotychczasowe dane sugerują, że najgorętsze skaliste planety, czyli te się najbliżej gwiazdy TRAPPIST-1, rzeczywiście nie mają znaczących atmosfer. Jednak JWST nie był jeszcze w stanie dokładnie scharakteryzować planet znajdujących się w tzw. strefie złotowłosej, czyli położonej nieco dalej od ich gwiazdy strefie z temperaturami i promieniowaniem sprzyjającymi istnieniu ciekłej wody.

Astronomowie opracowali nowy model

Autorzy nowego badania opracowali tymczasem model stopniowego formowania się skalistych planet wspomnianego rodzaju - od stanu ciekłego przez ochładzanie się przez setki milionów lat, aż do powstania skalistego globu. Według tego modelu wodór i inne lekkie gazy początkowo uciekały w przestrzeń kosmiczną, jednak na planetach znajdujących się dalej od gwiazdy, gdzie temperatura jest bardziej umiarkowana, wodór reagował z tlenem i żelazem.

Powstała w ten sposób woda i inne, cięższe gazy, tworzące stabilną atmosferę.

Rezultaty analizy wykazały również, że na planetach w „strefie złotowłosej” woda dość szybko skrapla się z atmosfery, dzięki czemu jest mniej prawdopodobne, aby mogła uciec w przestrzeń kosmiczną.

Badacze nawołują do prowadzenia, w miarę możliwości szeroko zakrojonych obserwacji opisanych przez nich planet.

„Dysponując obecnie instrumentami, takimi jak Teleskop Jamesa Webba oraz olbrzymimi teleskopami naziemnymi, które wkrótce będą dostępne, będziemy w stanie badać atmosfery jedynie bardzo małej liczby skalistych planet w strefie nadającej się do zamieszkania - chodzi o planety TRAPPIST-1 i kilka innych systemów”

- tłumaczy prof. Krissansen-Totton.

„Biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie poszukiwaniem życia na innych planetach, nasze wyniki sugerują, że warto zainwestować czas pracy teleskopów w dalsze badania zdolności do podtrzymywania życia w tych układach, korzystając z technologii, którą mamy teraz, zamiast czekać na kolejną generację potężniejszych teleskopów”

- dodaje astronom.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Wszystko dzieje się po coś". Roksana Węgiel właśnie to ogłosiła

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kandydat PiS na prezydenta. Jest decyzja ws. prawyborów

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Patrycja Markowska ogłosiła radosną nowinę. Lawina gratulacji

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hołownia kandydatem na prezydenta? Poseł nie ma wątpliwości


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Polacy przechodzą terapię bólowo-wstrząsową tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Polacy przechodzą terapię bólowo-wstrząsową

Liberalno-lewicowa strona polskiej sceny politycznej ma niewiele do zaproponowania przeciętnemu człowiekowi. Jej idee, programy i regulacje prawne oscylują głównie wokół jakichś wydumanych, sztucznych problemów, jak choćby całkowicie marginalne zagadnienia tyczące dyskryminacji osób o odmiennej orientacji seksualnej.

Media: Bodnarowcy przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy z ostatniej chwili
Media: "Bodnarowcy przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy"

– Bodnarowcy intensywnie przygotowywali plan zamachu na Sąd Najwyższy. Zakładał on powtórzenie mechanizmu z bezprawnego wejścia nielegalnej prokuratury do KRS – poinformował dziennikarz Telewizji wPolsce24 Michał Karnowski.

Ważny komunikat z Pałacu Buckingham. To się nie spodoba Harry'emu i Meghan Wiadomości
Ważny komunikat z Pałacu Buckingham. To się nie spodoba Harry'emu i Meghan

Dobre wiadomości nie opuszczają książęcej pary z Walii. Mimo trudnego czasu związanego z chorobą księżnej Kate ona i książę William zyskali uznanie na arenie międzynarodowej i krajowej. Najpierw zostali wyróżnieni przez magazyn Time, a teraz znów trafili na szczyt prestiżowego zestawienia w Wielkiej Brytanii.

Niemcy podrzucają Polakom imigrantów przez rzekę? Szokujące ustalenia z ostatniej chwili
Niemcy podrzucają Polakom imigrantów przez rzekę? Szokujące ustalenia

Lider Ruchu Obrony Granic przekazał w piątek wieczorem zaskakujące ustalenia ze Zgorzelca w woj. dolnośląskim.

Znana sieć zamyka restauracje w Danii. Ujawniono rażące praktyki Wiadomości
Znana sieć zamyka restauracje w Danii. Ujawniono rażące praktyki

W Danii wybuchł poważny skandal wokół sieci KFC. Jak ujawniło śledztwo duńskiej telewizji DR, w restauracjach tej marki dochodziło do nielegalnych praktyk związanych z mięsem drobiowym. W efekcie sieć fast food zdecydowała się zamknąć wszystkie swoje lokale w kraju.

Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Jest reakcja Adama Bodnara z ostatniej chwili
Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Jest reakcja Adama Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zadeklarował, że po programie skontaktuje się z szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem, aby sprawdzić, jakie działania służby podjęły w obliczu gróźb wobec prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Niesamowite!. Niespotykane zjawisko na najsuchszej pustyni świata z ostatniej chwili
"Niesamowite!". Niespotykane zjawisko na najsuchszej pustyni świata

Położona w północnej części Chile najsuchsza pustynia na świecie, Atakama, została pokryta śniegiem – poinformowało na portalu X Obserwatorium ALMA, zlokalizowane na terenie pustyni.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Oficjalny komunikat PKP Intercity z 25 czerwca 2025 r. Zaktualizowano dostępność biletów. Część pociągów ma wstrzymaną rezerwację w lipcu i sierpniu.

Zbombarduję ponownie. Trump zagroził Iranowi i postawił warunek z ostatniej chwili
"Zbombarduję ponownie". Trump zagroził Iranowi i postawił warunek

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że bez wahania ponownie zbombarduje Iran, jeśli okaże się, że będzie miał nadal zdolność do wzbogacania uranu do poziomu pozwalającego na uzyskanie broni jądrowej. Dodał jednak, że Iran jest wyczerpany i "nie myśli o atomie".

Nie żyje dwóch komendantów. Smutek w śląskiej policji Wiadomości
Nie żyje dwóch komendantów. Smutek w śląskiej policji

Piątek, 27 czerwca 2025 roku, na długo pozostanie w pamięci śląskich funkcjonariuszy. Tego dnia zmarło dwóch wysoko postawionych policjantów - obaj pełnili funkcje komendantów i obaj byli związani z komendą w Mikołowie.

REKLAMA

"To znacznie zwiększa szanse". Astronomowie opracowali nowy model badania planet

Według nowego modelu, na skalistych planetach okrążających powszechne gwiazdy – karły typu M, może istnieć atmosfera sprzyjająca życiu. Naukowcy namawiają do intensywnej obserwacji planet tego rodzaju.
Kosmos
Kosmos / pixabay.com

Naukowcy badają planety skaliste

Karły typu M - to nieduże gwiazdy, które stanowią od 70 do 80 proc. gwiazd Drogi Mlecznej. Jak wyjaśniają naukowcy z University of Washington, krążące wokół tych gwiazd skaliste planety bierze się pod uwagę jako główne kandydatki na miejsca, w których mogłoby rozwinąć się życie.

Do tego typu systemu planetarnego należy oddalony o 40 lat świetlnych, intensywnie badany TRAPPIST-1. Dotychczasowe badania wskazywały jednak na brak warunków sprzyjających życiu na planetach w tym układzie. Silne promieniowanie ultrafioletowe gwiazdy ma usuwać z tych planet wodę, pozostawiając je całkowicie wysuszonymi.

Natomiast w nieco innym scenariuszu promieniowanie UV usuwa wodór z powierzchniowej wody, pozostawiając wysoce reaktywny tlen blokujący wszelkie, prowadzące do rozwoju życia reakcje.

„Jedno z najbardziej intrygujących pytań w astronomii egzoplanet dotyczy tego, czy skaliste planety orbitujące wokół gwiazd typu M mogą utrzymać atmosfery podtrzymujące życie”

- mówi Joshua Krissansen-Totton, główny autor badania opisanego w piśmie Nature Communications (https://www.nature.com/articles/s41467-024-52642-6).

„Nasze odkrycia dają podstawy, by oczekiwać, że niektóre z tych planet mają atmosfery. To znacznie zwiększa szanse, że te powszechne układy planetarne mogą wspierać życie”

- podkreśla ekspert.

Naukowcy wyjaśniają, że Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) jest na tyle czuły, że może obserwować wybrane układy planetarne tego typu. Dotychczasowe dane sugerują, że najgorętsze skaliste planety, czyli te się najbliżej gwiazdy TRAPPIST-1, rzeczywiście nie mają znaczących atmosfer. Jednak JWST nie był jeszcze w stanie dokładnie scharakteryzować planet znajdujących się w tzw. strefie złotowłosej, czyli położonej nieco dalej od ich gwiazdy strefie z temperaturami i promieniowaniem sprzyjającymi istnieniu ciekłej wody.

Astronomowie opracowali nowy model

Autorzy nowego badania opracowali tymczasem model stopniowego formowania się skalistych planet wspomnianego rodzaju - od stanu ciekłego przez ochładzanie się przez setki milionów lat, aż do powstania skalistego globu. Według tego modelu wodór i inne lekkie gazy początkowo uciekały w przestrzeń kosmiczną, jednak na planetach znajdujących się dalej od gwiazdy, gdzie temperatura jest bardziej umiarkowana, wodór reagował z tlenem i żelazem.

Powstała w ten sposób woda i inne, cięższe gazy, tworzące stabilną atmosferę.

Rezultaty analizy wykazały również, że na planetach w „strefie złotowłosej” woda dość szybko skrapla się z atmosfery, dzięki czemu jest mniej prawdopodobne, aby mogła uciec w przestrzeń kosmiczną.

Badacze nawołują do prowadzenia, w miarę możliwości szeroko zakrojonych obserwacji opisanych przez nich planet.

„Dysponując obecnie instrumentami, takimi jak Teleskop Jamesa Webba oraz olbrzymimi teleskopami naziemnymi, które wkrótce będą dostępne, będziemy w stanie badać atmosfery jedynie bardzo małej liczby skalistych planet w strefie nadającej się do zamieszkania - chodzi o planety TRAPPIST-1 i kilka innych systemów”

- tłumaczy prof. Krissansen-Totton.

„Biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie poszukiwaniem życia na innych planetach, nasze wyniki sugerują, że warto zainwestować czas pracy teleskopów w dalsze badania zdolności do podtrzymywania życia w tych układach, korzystając z technologii, którą mamy teraz, zamiast czekać na kolejną generację potężniejszych teleskopów”

- dodaje astronom.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Wszystko dzieje się po coś". Roksana Węgiel właśnie to ogłosiła

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kandydat PiS na prezydenta. Jest decyzja ws. prawyborów

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Patrycja Markowska ogłosiła radosną nowinę. Lawina gratulacji

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hołownia kandydatem na prezydenta? Poseł nie ma wątpliwości



 

Polecane
Emerytury
Stażowe