Jest nowy Prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce
Jest nowy prezes ZPRP
Bogdan Wenta przekazał swoje poparcie przed głosowaniem Drobikowi.
Wszyscy z 79 delegatów stawili się na wybory. Jeden z nich nie wziął udziału w głosowaniu na prezesa. 46-letni Szmal rozpocznie pierwszą kadencję jako sternik ZPRP. Zastąpił Henryka Szczepańskiego, który nie startował w wyborach.
"Dla mnie ważne jest nie tylko piłka ręczna halowa, ale też plażowa, na którą trzeba stawiać i ciągle ją rozwijać. Piłka żeńska też jest dla mnie ważna, choć zarzucono mi, że skupiam się tylko na męskiej. Patrząc na to, jaki mamy potencjał w dziewczynach, ile mamy zespołów, sądzę, że możemy dużo zrobić"
- powiedział Szmal tuż po wybraniu go na prezesa ZPRP.
Jego zdaniem w kobiecej piłce ręcznej zdecydowanie szybciej można osiągnąć sukces, jeśli chodzi o odmianę halową. Szmal przyznał, że obiecał małżonce, iż w przypadku zwycięstwa szybko wróci do domu i wypiją lampkę wina.
"Pracę z zarządem muszę zaczynać od razu. Przed nami są ważne rozmowy z najważniejszym sponsorem, czyli firmą Orlen. Istotne jest także podpisanie umowy na transmisje meczów reprezentacji z telewizją"
- przekazał PAP trzykrotny medalista mistrzostw świata.
Szmal podkreślił, że ma już nowego kandydata na stanowisko dyrektora sportowego ZPRP, które do tej pory zajmował Drobik.
"Nie jestem rozczarowany. Zdawałem sobie sprawę z siły moich kontrkandydatów. 27 procent głosów z całej puli, to nie jest zły wynik. Cieszę się, że ta kampania dla mnie była fair play. Gratuluję Sławkomi"
- powiedział PAP Drobik.
Były reprezentant Polski nigdy wcześniej nie kandydował na stanowisko prezesa. Był zaskoczony, że Wenta przekazał mu swoje poparcie.
Bogdan Wenta wycofał kandydaturę
Bogdan Wenta przyznał obecnym dziennikarzom, że w trakcie obrad i na podstawie ich przebiegu podjął spontaniczną decyzję o wycofaniu swojej kandydatury i przekazaniu swojego poparcia na rzecz Drobika.
"Są różne koncepcje - czy idziemy w jakość, czy ilość zawodników. W tych drugich danych znacznie odbiegamy od Europy. To będzie bardzo trudnym wyzwaniem dla nowego prezesa i zarządu. W podejściu do popularyzacji dyscypliny różnimy się. Były hasła, że ktoś jest stary, ktoś jest betonem, dzielenie na gwiazdy i legendy. Uważam, że potrzebna jest ewolucja, a nie rewolucja"
- stwierdził 63-letni Wenta.
Były selekcjoner kadry narodowej potwierdził, że nie ma aktualnie pomysłu na działalność w piłce ręcznej. W czerwcu odnowił swoją licencję trenerską.
Do 13-osobowego zarządu, oprócz prezesa, kandydowało 18 osób. Wybrano (według liczby zebranych głosów): Joannę Brehmer, Rafała Kuptela, Katarzynę Zygier, Dorotę Błoniarczyk, Tomasza Lewtaka, Jana Orzecha, Radosława Wasiaka, Damiana Wleklaka, Jakuba Tarczykowskiego, Adama Wiśniewskiego, Błażeja Wojtyłę i Marka Książkiewicza.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pilne oświadczenie Pałacu Buckingham. "To słodko-gorzkie pożegnanie"
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nieoficjalnie: Jest ostateczna decyzja PO ws. kandydata na prezydenta