Paulina Matysiak kandydatem w wyborach prezydenckich?

Rozważyłabym kandydowanie na prezydenta Polski. Nie ma na razie takiej propozycji na stole. Czekam na rozwiązanie sytuacji z moim statusem w partii 

– powiedziała w rozmowie z RMF FM Paulina Matysiak. Przypomnijmy, że poseł wciąż zawieszona jest w prawach zarówno członka klubu Lewicy, jak i partii Razem, ale wyraziła nadzieję, że "wkrótce będzie pełnoprawną członkinią partii".

Red. Robert Mazurek zapytał wówczas, czy rozważa start w wyborach jako kandydat niezależny.

Mnóstwo osób się do mnie zgłasza z takimi propozycjami. Dostaję dużo głosów wsparcia z różnych środowisk. Jest październik, za chwilę listopad. Teraz to nie jest ten moment, kiedy się takie decyzje podejmuje i ogłasza 

– odpowiedziała poseł. Zapytana, czy nie boi się kampanii wyborczej, odpowiedziała, że "w polityce trzeba być przygotowanym na ciosy z różnych stron". 

To nie jest łatwy zawód. Każdy osoba publiczna jest wystawiona na ataki hejterów. Trzeba to wziąć z dobrodziejstwem inwentarza i sobie z tym radzić (...) to nie jest łatwa sytuacja - nie tylko dla samych zainteresowanych, ale i dla ich bliskich i rodzin. Nie jestem osobą, która kogokolwiek atakuje. Chciałabym, żeby polityka była o wiele spokojniejsza, ale czy tak będzie? Trudno mi wyrokować

– wskazała Paulina Matysiak. 

Czytaj również: "Rz": Znany polityk ogłosi niebawem swój start w wyborach prezydenckich

Założenie ruchu "Tak dla Rozwoju"

W czerwcu poseł PiS Marcin Horała wraz z poseł partii Razem Pauliną Matysiak ogłosili utworzenie ruchu "Tak dla Rozwoju", którego jest łączenie obywateli, organizacji i polityków różnych opcji w celu wspierania inwestycji kluczowych dla rozwoju Polski, takich jak CPK, czy elektrownie jądrowe.

Jak podkreślił w rozmowie z Tysol.pl poseł Marcin Horała, ma być to płaszczyzna dla ludzi, którzy mimo różnych formach i przynależności partyjnych mogli powiedzieć: "W wielu sprawach się różnimy i pewnie nie zamażemy tych różnic, ale w tych kilku sprawach, istotnych dla naszej przyszłości, możemy coś razem zrobić".

Niedługo po ogłoszeniu decyzji o zainicjowaniu ruchu, prezydium Klubu Parlamentarnego Lewicy zdecydowało o zawieszeniu poseł Pauliny Matysiak w prawach członka klubu na trzy miesiące. Z kolei partia Razem poinformowała o wszczęciu procedury dyscyplinarnej wobec Pauliny Matysiak.

Ostateczna decyzja ws. parlamentarzystki do tej pory nie została podjęta.

Czytaj również: Wyborcy w USA nie mają wątpliwości. Chcą takiego rozwiązania ws. Ukrainy [sondaż]