Nowy przywilej władzy. Ministrowie nie poniosą konsekwencji

Rząd Donalda Tuska zamierza złożyć kontrowersyjny projekt ustawy. Wysocy rangą urzędnicy nie będą musieli zgłaszać darowizny, jeśli ta nie przekroczy 1075 zł.
Premier Donald Tusk Nowy przywilej władzy. Ministrowie nie poniosą konsekwencji
Premier Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

Na obecną chwilę polskie prawo przewiduje, że ministrowie, wojewodowie oraz inni ważniejsi urzędnicy muszą zgłosić darowiznę, która przekracza próg 380 zł. Jednakże według doniesień "Rzeczpospolitej", przepisy te mają zostać zmienione przez obecną koalicję rządzącą. W proponowanych zmianach przewidziano zwiększenie wspomnianej kwoty do 1075 zł.

Gazeta podkreśla, że znaczna część otrzymywanych przez urzędników darowizn jest mniejszej wartości, co oznacza, że informacja o nich nie będzie dostępna publicznie. Również Centrum Informacyjne Rządu nie przekazało dziennikarzom wyjaśnień, dlaczego ma dojść do zmiany przepisów.

W uzasadnieniu projektu czytamy jedynie, że chodzi o "dostosowanie terminologii do obecnie stosowanego nazewnictwa". Zmianami są zaniepokojeni członkowie stowarzyszeń walczących o jawność i dostępność do informacji publicznej. 

Warto również podkreślić, że ważnym urzędnikom państwowym za brak zgłoszenia darowizny do rejestru korzyści nie grożą żadne sankcje.

Czytaj więcej: Zbigniew Kuźmiuk: Rząd przyznał się do katastrofy finansów już w tym roku

Nagrody dla pracowników Sejmu

W ostatnim czasie politycy sięgają po różne przywileje w tym nagrody pieniężne. Jeszcze rok temu "za czasów marszałek Sejmu Elżbiety Witek, podległa jej kancelaria wypłaciła ponad 2 mln 600 tys. zł nagród. Przeciętnie wypłacono 4 tys.300 zł". Gazeta "Fakt" podaje, że również marszałek Szymon Hołownia nie zamierza być gorszy i również zamierza wypłacać sowite premie.

W bieżącym roku pracownikom Kancelarii Sejmu wypłacono nagrody w łącznej wysokości 3 mln 991 tys. 548 zł i 67 gr brutto. Średnia kwota nagrody brutto wynosiła 6 tys. 823 zł i 16 gr. Nagrodę otrzymało 427 pracowników

- podaje "Fakt".

Czytaj więcej: Tuplice: Trwa wielka wywózka przywiezionych z Niemiec śmieci. Wracają za Odrę

Hojne premie w rządzie Tuska

Dziennik "Fakt" poinformował również o 51,7 mln zł wydanych przez polski rząd na nagrody w ministerstwach. Premie miały trafić do pracowników urzędów a nie do samych ministrów.

Najwięcej na nagrody dla urzędników przeznaczyło Ministerstwo Finansów. Na kolejnym miejscu znalazło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych a następnie Ministerstwo Zdrowia.

Warto przypomnieć, że wcześniej Rada Ministrów poinformowała o tym, że w związku ze "zmianą zmianą poziomu maksymalnego deficytu" konieczne było wprowadzenie korekt w budżecie państwa na bieżący rok.

W związku z koniecznością aktualizacji prognozy dochodów budżetu państwa, a co za tym idzie zmiany poziomu maksymalnego deficytu określonego w ustawie budżetowej na 2024 roku niezbędna jest zmiana ustawy budżetowej z dnia 18 stycznia 2024 roku

- czytamy w wykazie prac legislacyjnych rządu.


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Nowy przywilej władzy. Ministrowie nie poniosą konsekwencji

Rząd Donalda Tuska zamierza złożyć kontrowersyjny projekt ustawy. Wysocy rangą urzędnicy nie będą musieli zgłaszać darowizny, jeśli ta nie przekroczy 1075 zł.
Premier Donald Tusk Nowy przywilej władzy. Ministrowie nie poniosą konsekwencji
Premier Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

Na obecną chwilę polskie prawo przewiduje, że ministrowie, wojewodowie oraz inni ważniejsi urzędnicy muszą zgłosić darowiznę, która przekracza próg 380 zł. Jednakże według doniesień "Rzeczpospolitej", przepisy te mają zostać zmienione przez obecną koalicję rządzącą. W proponowanych zmianach przewidziano zwiększenie wspomnianej kwoty do 1075 zł.

Gazeta podkreśla, że znaczna część otrzymywanych przez urzędników darowizn jest mniejszej wartości, co oznacza, że informacja o nich nie będzie dostępna publicznie. Również Centrum Informacyjne Rządu nie przekazało dziennikarzom wyjaśnień, dlaczego ma dojść do zmiany przepisów.

W uzasadnieniu projektu czytamy jedynie, że chodzi o "dostosowanie terminologii do obecnie stosowanego nazewnictwa". Zmianami są zaniepokojeni członkowie stowarzyszeń walczących o jawność i dostępność do informacji publicznej. 

Warto również podkreślić, że ważnym urzędnikom państwowym za brak zgłoszenia darowizny do rejestru korzyści nie grożą żadne sankcje.

Czytaj więcej: Zbigniew Kuźmiuk: Rząd przyznał się do katastrofy finansów już w tym roku

Nagrody dla pracowników Sejmu

W ostatnim czasie politycy sięgają po różne przywileje w tym nagrody pieniężne. Jeszcze rok temu "za czasów marszałek Sejmu Elżbiety Witek, podległa jej kancelaria wypłaciła ponad 2 mln 600 tys. zł nagród. Przeciętnie wypłacono 4 tys.300 zł". Gazeta "Fakt" podaje, że również marszałek Szymon Hołownia nie zamierza być gorszy i również zamierza wypłacać sowite premie.

W bieżącym roku pracownikom Kancelarii Sejmu wypłacono nagrody w łącznej wysokości 3 mln 991 tys. 548 zł i 67 gr brutto. Średnia kwota nagrody brutto wynosiła 6 tys. 823 zł i 16 gr. Nagrodę otrzymało 427 pracowników

- podaje "Fakt".

Czytaj więcej: Tuplice: Trwa wielka wywózka przywiezionych z Niemiec śmieci. Wracają za Odrę

Hojne premie w rządzie Tuska

Dziennik "Fakt" poinformował również o 51,7 mln zł wydanych przez polski rząd na nagrody w ministerstwach. Premie miały trafić do pracowników urzędów a nie do samych ministrów.

Najwięcej na nagrody dla urzędników przeznaczyło Ministerstwo Finansów. Na kolejnym miejscu znalazło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych a następnie Ministerstwo Zdrowia.

Warto przypomnieć, że wcześniej Rada Ministrów poinformowała o tym, że w związku ze "zmianą zmianą poziomu maksymalnego deficytu" konieczne było wprowadzenie korekt w budżecie państwa na bieżący rok.

W związku z koniecznością aktualizacji prognozy dochodów budżetu państwa, a co za tym idzie zmiany poziomu maksymalnego deficytu określonego w ustawie budżetowej na 2024 roku niezbędna jest zmiana ustawy budżetowej z dnia 18 stycznia 2024 roku

- czytamy w wykazie prac legislacyjnych rządu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe