Dramat w Warszawie. Mieszkańcy bloku usłyszeli huk

30 października, około południa na warszawskim Żoliborzu doszło do tragicznego zdarzenia. Mieszkańcy bloku przy ul. Jasnodworskiej usłyszeli głośny huk, a chwilę później odkryli w windzie ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dramat w Warszawie. Mieszkańcy bloku usłyszeli huk
Policja / zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Służby prowadzą śledztwo

Zgłoszenie dotarło do stołecznej policji wczesnym popołudniem. Na miejscu szybko pojawili się funkcjonariusze oraz technicy kryminalistyczni, którzy zabezpieczyli windę i rozpoczęli szczegółowe badanie okoliczności zdarzenia. Z informacji przekazywanych przez portal Miejski Reporter wynika, że ofiarą był około 60-letni mężczyzna, emerytowany policjant, który posiadał pozwolenie na broń.

W związku z dramatycznym charakterem incydentu policja nie podaje żadnych szczegółowych informacji na temat ustaleń, a prokuratura nadzoruje całe śledztwo. Na tym etapie rozpatrywane są różne hipotezy: wypadek, samobójstwo, a także udział osób trzecich, chociaż żadna z wersji nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.

Mieszkańcy bloku usłyszeli huk

Sytuacja wywołała poruszenie wśród mieszkańców bloku. Choć huk był głośny, niewielu sąsiadów przypuszczało, że mogło dojść do wystrzału z broni palnej. Technicy policyjni zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a mieszkańcy tymczasowo musieli korzystać z klatki schodowej, gdyż winda została wyłączona z użytkowania. Śledczy analizują ślady i materiały dowodowe zabezpieczone w windzie, przeprowadzają także rozmowy z osobami, które mogły widzieć mężczyznę w ciągu dnia. Sprawa jest na wczesnym etapie, dlatego śledztwo może potrwać jeszcze kilka dni.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zełenski narzeka na Polskę. "Znaleźli inny powód"

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Temu na cenzurowanym. UE uderzyła w internetowego giganta

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Skierowałbym pana może do Moskwy”. Kaczyński odpowiada pracownikowi TVN ws. Smoleńska

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anonimowy sędzia: Nastroje wśród sędziów się pogarszają

 

 


 

POLECANE
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

REKLAMA

Dramat w Warszawie. Mieszkańcy bloku usłyszeli huk

30 października, około południa na warszawskim Żoliborzu doszło do tragicznego zdarzenia. Mieszkańcy bloku przy ul. Jasnodworskiej usłyszeli głośny huk, a chwilę później odkryli w windzie ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dramat w Warszawie. Mieszkańcy bloku usłyszeli huk
Policja / zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Służby prowadzą śledztwo

Zgłoszenie dotarło do stołecznej policji wczesnym popołudniem. Na miejscu szybko pojawili się funkcjonariusze oraz technicy kryminalistyczni, którzy zabezpieczyli windę i rozpoczęli szczegółowe badanie okoliczności zdarzenia. Z informacji przekazywanych przez portal Miejski Reporter wynika, że ofiarą był około 60-letni mężczyzna, emerytowany policjant, który posiadał pozwolenie na broń.

W związku z dramatycznym charakterem incydentu policja nie podaje żadnych szczegółowych informacji na temat ustaleń, a prokuratura nadzoruje całe śledztwo. Na tym etapie rozpatrywane są różne hipotezy: wypadek, samobójstwo, a także udział osób trzecich, chociaż żadna z wersji nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.

Mieszkańcy bloku usłyszeli huk

Sytuacja wywołała poruszenie wśród mieszkańców bloku. Choć huk był głośny, niewielu sąsiadów przypuszczało, że mogło dojść do wystrzału z broni palnej. Technicy policyjni zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a mieszkańcy tymczasowo musieli korzystać z klatki schodowej, gdyż winda została wyłączona z użytkowania. Śledczy analizują ślady i materiały dowodowe zabezpieczone w windzie, przeprowadzają także rozmowy z osobami, które mogły widzieć mężczyznę w ciągu dnia. Sprawa jest na wczesnym etapie, dlatego śledztwo może potrwać jeszcze kilka dni.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zełenski narzeka na Polskę. "Znaleźli inny powód"

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Temu na cenzurowanym. UE uderzyła w internetowego giganta

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Skierowałbym pana może do Moskwy”. Kaczyński odpowiada pracownikowi TVN ws. Smoleńska

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anonimowy sędzia: Nastroje wśród sędziów się pogarszają

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe