Aktorka znana z serialu "Pierwsza miłość" zwróciła uwagę na skandaliczną sytuację

Znana z serialu „Pierwszej miłości" aktorka Anna Ilczuk zwróciła uwagę na trudną sytuację aktorów teatralnych w Polsce, których zarobki nie kształtują się tak, jak wielu sobie wyobraża.
teatr widownia Aktorka znana z serialu
teatr widownia / pixabay

Anna Ilczuk występuje nie tylko w popularnych serialach, jak chociażby "Pierwsza miłość", ale i u najlepszych polskich reżyserów teatralnych. Jej kariera, jak twierdzi, jest nietypowa, bo większość jej kolegów i koleżanek z branży na pewnym etapie wybiera jedną albo drugą drogę. W wywiadzie dla Plejady porusza ważny temat zarobków w kulturze, szczególnie w teatrach.

 

"Mam wrażenie, że ścieżka mojej kariery jest dość niespotykana w tej branży. Z jednej strony uprawiam pewnego rodzaju niszę, czyli - jakby to napuszenie, okropnie i pretensjonalnie nie zabrzmiało - teatr artystyczny. Z drugiej - gram w popularnych serialach. To się rzadko zdarza. Większość moich kolegów i koleżanek w pewnym momencie decyduje się na jedno lub drugie. Albo stawiają na show-biznes, albo na drogę artystyczną. Ja łączę to już od 20 lat. Raz lepiej, raz gorzej" –

- mówi w wywiadzie.

Aktorka ujawniła zarobki w teatrach. Trudno w to uwierzyć

Aktorka poruszyła kwestie zarobków w teatrze, przyznając, że z samej pensji nie byłaby w stanie się utrzymać. Według Anny Ilczuk, zarobki w teatrach - mimo ogromnych kompetencji pracowników - są w okolicach najniższej krajowej.

"Mimo wyższego wykształcenia, a czasem nawet doktoratów, zarabiamy w teatrach najniższą krajową. To wynagrodzenie jest upokarzające. Gdyby nie to, że pracujemy z pasji i miłości do sztuki, teatry nie mogłyby normalnie działać. Wiele osób rezygnuje z etatów, bo ich na to nie stać. Mnie też by nie było, gdybym nie grała w serialach. Nie mogłabym wtedy uprawiać sztuki, bo nie miałabym nawet gdzie mieszkać ze swoją rodziną"

- stwierdziła aktorka.

Trudna sytuacja teatrów w Polsce

Anna Ilczuk twierdzi, że teatry publiczne w Polsce zmagają się z ogromnymi problemami jeśli chodzi o dofinansowanie. O ile nieraz są doceniane ze względu na jakościową sztukę, tak nie przekłada się to na zarobki aktorów. 

Europoseł PO została matką chrzestną statku. Niemieckiego

„Złowrogi” – katolicki horror wchodzi do polskich kin


 

POLECANE
Oto czego Polacy oczekują od rządu Tuska. Rozliczenia i aborcja najniżej na liście priorytetów Wiadomości
Oto czego Polacy oczekują od rządu Tuska. Rozliczenia i aborcja najniżej na liście priorytetów

Respondenci CBOS niemal jednomyślnie wskazali, że najpilniejszym wyzwaniem dla rządu Donalda Tuska jest poprawa dostępu do świadczeń medycznych oraz wzmocnienie bezpieczeństwa państwa. Wysoko oceniono również konieczność zdecydowanych działań wobec nielegalnej imigracji.

Problem w Niemczech: auta coraz starsze, a awarie coraz częstsze Wiadomości
Problem w Niemczech: auta coraz starsze, a awarie coraz częstsze

Niemiecki rynek motoryzacyjny zmaga się z wyraźnym pogorszeniem stanu technicznego pojazdów. Jak wynika z najnowszych danych Związku TÜV, aż 21,5 proc. samochodów nie przeszło obowiązkowego przeglądu z powodu poważnych lub niebezpiecznych usterek. To wynik identyczny jak cztery lata wcześniej, w 2020 roku.

Skażona woda. Pilny komunikat dla Świętokrzyskiego Wiadomości
Skażona woda. Pilny komunikat dla Świętokrzyskiego

Sanepid potwierdził obecność bakterii grupy coli w wodociągu Zagajów, co oznacza całkowity zakaz jej spożywania. Mieszkańcy 20 miejscowości w gminie Michałów zostali ostrzeżeni alertem RCB i muszą korzystać z beczkowozów.

Dramatyczna interwencja w Sanoku. Policjanci użyli broni Wiadomości
Dramatyczna interwencja w Sanoku. Policjanci użyli broni

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w czwartek przed południem w jednym z bloków przy ulicy Sadowej w Sanoku. Służby zostały wezwane do mieszkania, w którym miał przebywać mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi wraz ze swoją matką. Jak się później okazało, interwencja zakończyła się śmiercią mężczyzny i odnalezieniem w lokalu ciała kobiety.

Zemsta Czarzastego na Razem za brak poparcia? Jeszcze nam tusz zabierz Włodku z ostatniej chwili
Zemsta Czarzastego na Razem za brak poparcia? "Jeszcze nam tusz zabierz Włodku"

Pierwsze informacje o planach Włodzimierza Czarzastego wywołały ostrą reakcję w kołach lewicowych. Według doniesień, nowy marszałek Sejmu chce ograniczyć dostęp kół poselskich do Konwentu Seniorów, co uderzyłoby przede wszystkim w Razem.

Atak na polskiego ambasadora w Petersburgu. Rosyjskie media ujawniły napastników Wiadomości
Atak na polskiego ambasadora w Petersburgu. Rosyjskie media ujawniły napastników

Rosyjski niezależny serwis „Agenctwo” ujawnił, że za niedzielnym atakiem na Krzysztofa Krajewskiego, ambasadora RP w Rosji, mieli stać młodzi działacze związani z organizacjami wspieranymi przez partię Jedna Rosja. Według źródeł opozycyjnych mediów napastnicy byli aktywni w środowiskach blisko związanych z Kremlem oraz brali udział w wydarzeniach o charakterze polityczno-propagandowym.

Baraże coraz bliżej. Ujawniono, z kim Polacy rozpoczną walkę o MŚ Wiadomości
Baraże coraz bliżej. Ujawniono, z kim Polacy rozpoczną walkę o MŚ

Polska podejmie Albanię w półfinale baraży o awans do piłkarskich mistrzostw świata 2026. W przypadku zwycięstwa biało-czerwoni zmierzą się w decydującym spotkaniu na wyjeździe z lepszym z pary Ukraina - Szwecja. Losowanie odbyło się w siedzibie FIFA w Zurychu.

Ukraińscy żołnierze krytykują szkolenia w Polsce. Polskie wojsko odpowiada na zarzuty z ostatniej chwili
Ukraińscy żołnierze krytykują szkolenia w Polsce. Polskie wojsko odpowiada na zarzuty

W oficjalnym komunikacie 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej - jak donosi Portal Obronny - odrzuciła zarzuty przytoczone w materiale BBC News Ukraine, podkreślając, że przedstawione tam opisy szkoleń nie pokrywają się z realnymi procedurami stosowanymi w ramach misji EUMAM UA

Smutna wiadomość z regionalnej telewizji. Nie żyje ceniona dziennikarka Wiadomości
Smutna wiadomość z regionalnej telewizji. Nie żyje ceniona dziennikarka

Nie żyje Anna Migalska, dziennikarka od lat związanej z Częstochową, a później z katowicką redakcją. Była jedną z tych osób, które potrafiły opowiedzieć o Śląsku, Jurze i lokalnych historiach w wyjątkowy sposób.

Komunikat dla mieszkańców Lublina. Będzie drożej Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Lublina. Będzie drożej

W Lublinie zaczną obowiązywać wyższe ceny biletów komunikacji miejskiej. Decyzję w tej sprawie podjęli miejscy radni, przyjmując uchwałę przygotowaną przez prezydenta miasta. Część pasażerów zapłaci jednak tyle samo — dotyczy to osób rozliczających podatki w Lublinie oraz turystów korzystających ze specjalnych pakietów.

REKLAMA

Aktorka znana z serialu "Pierwsza miłość" zwróciła uwagę na skandaliczną sytuację

Znana z serialu „Pierwszej miłości" aktorka Anna Ilczuk zwróciła uwagę na trudną sytuację aktorów teatralnych w Polsce, których zarobki nie kształtują się tak, jak wielu sobie wyobraża.
teatr widownia Aktorka znana z serialu
teatr widownia / pixabay

Anna Ilczuk występuje nie tylko w popularnych serialach, jak chociażby "Pierwsza miłość", ale i u najlepszych polskich reżyserów teatralnych. Jej kariera, jak twierdzi, jest nietypowa, bo większość jej kolegów i koleżanek z branży na pewnym etapie wybiera jedną albo drugą drogę. W wywiadzie dla Plejady porusza ważny temat zarobków w kulturze, szczególnie w teatrach.

 

"Mam wrażenie, że ścieżka mojej kariery jest dość niespotykana w tej branży. Z jednej strony uprawiam pewnego rodzaju niszę, czyli - jakby to napuszenie, okropnie i pretensjonalnie nie zabrzmiało - teatr artystyczny. Z drugiej - gram w popularnych serialach. To się rzadko zdarza. Większość moich kolegów i koleżanek w pewnym momencie decyduje się na jedno lub drugie. Albo stawiają na show-biznes, albo na drogę artystyczną. Ja łączę to już od 20 lat. Raz lepiej, raz gorzej" –

- mówi w wywiadzie.

Aktorka ujawniła zarobki w teatrach. Trudno w to uwierzyć

Aktorka poruszyła kwestie zarobków w teatrze, przyznając, że z samej pensji nie byłaby w stanie się utrzymać. Według Anny Ilczuk, zarobki w teatrach - mimo ogromnych kompetencji pracowników - są w okolicach najniższej krajowej.

"Mimo wyższego wykształcenia, a czasem nawet doktoratów, zarabiamy w teatrach najniższą krajową. To wynagrodzenie jest upokarzające. Gdyby nie to, że pracujemy z pasji i miłości do sztuki, teatry nie mogłyby normalnie działać. Wiele osób rezygnuje z etatów, bo ich na to nie stać. Mnie też by nie było, gdybym nie grała w serialach. Nie mogłabym wtedy uprawiać sztuki, bo nie miałabym nawet gdzie mieszkać ze swoją rodziną"

- stwierdziła aktorka.

Trudna sytuacja teatrów w Polsce

Anna Ilczuk twierdzi, że teatry publiczne w Polsce zmagają się z ogromnymi problemami jeśli chodzi o dofinansowanie. O ile nieraz są doceniane ze względu na jakościową sztukę, tak nie przekłada się to na zarobki aktorów. 

Europoseł PO została matką chrzestną statku. Niemieckiego

„Złowrogi” – katolicki horror wchodzi do polskich kin



 

Polecane
Emerytury
Stażowe