Niemcy: Poszukiwany mężczyzna z "zagubionym" polskim dowodem osobistym

Funkcjonariusze policji federalnej przeprowadzali 30 października kontrole na dworcu w berlińskiej dzielnicy Neukölln. Przy kontroli wysokiego, szczupłego oraz europejsko wyglądającego mężczyzny o wzroście od 1,85 m do 1,90 m na stacji S-Bahn doszło do szarpaniny i młody mężczyzna uciekł, zostawiając jednak na miejscu swoją torbę. W tej torbie, jak się okazało, znaleziono materiał wybuchowy.
Radiowoz niemieckiej policji Niemcy: Poszukiwany mężczyzna z
Radiowoz niemieckiej policji / Wikipedia CC BY-SA 3,0 OlliF oolish

Substancja wybuchowa, która była w torbie uciekającego, to trójtlenek triacetonu (TATP). Ten materiał wybuchowy był używany między innymi w atakach terrorystycznych w Paryżu i Brukseli. TATP jest jednak także znany w innym kontekście przestępczym, bo używają go zorganizowane bandy do wysadzania bankomatów. Rzecznik niemieckiej prokuratury generalnej nie podał żadnych dalszych szczegółów dotyczących wydarzeń z 30 października. Niemiecka policja nadal szuka mężczyzny, który uciekł, zostawiając torbę na dworcu. Niemieckie media podają jednak, że mężczyźnie towarzyszył na dworcu jeszcze jeden człowiek, którego schwytaniem jest zainteresowana niemiecka policja.

 

Podejrzany miał polski dowód osobisty

Niemiecka policja zaznacza, że kontrola na dworcu była tylko rutynowa i policjanci nie mieli konkretnych podejrzeń w odniesieniu do kontrolowanych w godzinach popołudniowych na miejscu osób. Według komunikatu prokuratury generalnej mężczyzna legitymował się polskim dowodem osobistym, który został wcześniej zgłoszony jako „zagubiony”. Niemiecka agencja prasowa dpa podała, że dokument należał do 30-letniego Polaka, który w styczniu 2022 roku zgłosił zaginięcie dokumentu. Nagrania z monitoringu jednoznacznie udowodniły, że sylwetki właściciela polskiego dokumentu oraz mężczyzny z dworca Berlin-Neukölln są diametralnie innych wymiarów.

Mężczyzna uciekł na dworcu przed pogonią policji przez tory kolejowe. Torba, którą zostawił, zawierała małą paczkę owiniętą taśmą klejącą. Były w niej materiały wybuchowe.

Śledztwem zajmuje się obecnie jednostka ds. materiałów wybuchowych berlińskiego urzędu dochodzeń kryminalnych berlińskiej policji. Początkowo w dochodzenie zaangażowana była również policja federalna oraz Państwowa Służba Bezpieczeństwa.

 

Jak niebezpieczny jest TATP

Policja zdecydowała się na kontrolowany wybuch paczki, którą znaleziono w torbie, na terenie pobliskiego parku. Zrezygnowano natomiast – z powodów bezpieczeństwa – z transportu paczki do dzielnicy Grunewald, gdzie funkcjonuje specjalny teren dostosowany do takich wybuchów. Eksplozja w berlińskim parku była tak silna, że słyszano ją w daleko oddalonych regionach miasta.

TATP występował w ostatnich latach jako zamiennik z gazem wybuchowym w regionie przygranicznym między Niemcami a Holandią, Francją i Belgią. Zorganizowane gangi wjeżdżały na teren Niemiec i wysadzały bankomaty, uciekając następnie z powrotem za granicę. W ciągu ostatnich dwóch lat te profesjonalne gangi zdobyły prawie 30 milionów euro.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym  Wiadomości
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym

W wyniku ataku nożownika w centrum Tampere w środkowej Finlandii, do którego doszło w czwartek po południu, ranne zostały cztery osoby. To nie jedyny atak z użyciem w niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym, jaki zdarzył się w czwartek w Europie. 

Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarantino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarantino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

REKLAMA

Niemcy: Poszukiwany mężczyzna z "zagubionym" polskim dowodem osobistym

Funkcjonariusze policji federalnej przeprowadzali 30 października kontrole na dworcu w berlińskiej dzielnicy Neukölln. Przy kontroli wysokiego, szczupłego oraz europejsko wyglądającego mężczyzny o wzroście od 1,85 m do 1,90 m na stacji S-Bahn doszło do szarpaniny i młody mężczyzna uciekł, zostawiając jednak na miejscu swoją torbę. W tej torbie, jak się okazało, znaleziono materiał wybuchowy.
Radiowoz niemieckiej policji Niemcy: Poszukiwany mężczyzna z
Radiowoz niemieckiej policji / Wikipedia CC BY-SA 3,0 OlliF oolish

Substancja wybuchowa, która była w torbie uciekającego, to trójtlenek triacetonu (TATP). Ten materiał wybuchowy był używany między innymi w atakach terrorystycznych w Paryżu i Brukseli. TATP jest jednak także znany w innym kontekście przestępczym, bo używają go zorganizowane bandy do wysadzania bankomatów. Rzecznik niemieckiej prokuratury generalnej nie podał żadnych dalszych szczegółów dotyczących wydarzeń z 30 października. Niemiecka policja nadal szuka mężczyzny, który uciekł, zostawiając torbę na dworcu. Niemieckie media podają jednak, że mężczyźnie towarzyszył na dworcu jeszcze jeden człowiek, którego schwytaniem jest zainteresowana niemiecka policja.

 

Podejrzany miał polski dowód osobisty

Niemiecka policja zaznacza, że kontrola na dworcu była tylko rutynowa i policjanci nie mieli konkretnych podejrzeń w odniesieniu do kontrolowanych w godzinach popołudniowych na miejscu osób. Według komunikatu prokuratury generalnej mężczyzna legitymował się polskim dowodem osobistym, który został wcześniej zgłoszony jako „zagubiony”. Niemiecka agencja prasowa dpa podała, że dokument należał do 30-letniego Polaka, który w styczniu 2022 roku zgłosił zaginięcie dokumentu. Nagrania z monitoringu jednoznacznie udowodniły, że sylwetki właściciela polskiego dokumentu oraz mężczyzny z dworca Berlin-Neukölln są diametralnie innych wymiarów.

Mężczyzna uciekł na dworcu przed pogonią policji przez tory kolejowe. Torba, którą zostawił, zawierała małą paczkę owiniętą taśmą klejącą. Były w niej materiały wybuchowe.

Śledztwem zajmuje się obecnie jednostka ds. materiałów wybuchowych berlińskiego urzędu dochodzeń kryminalnych berlińskiej policji. Początkowo w dochodzenie zaangażowana była również policja federalna oraz Państwowa Służba Bezpieczeństwa.

 

Jak niebezpieczny jest TATP

Policja zdecydowała się na kontrolowany wybuch paczki, którą znaleziono w torbie, na terenie pobliskiego parku. Zrezygnowano natomiast – z powodów bezpieczeństwa – z transportu paczki do dzielnicy Grunewald, gdzie funkcjonuje specjalny teren dostosowany do takich wybuchów. Eksplozja w berlińskim parku była tak silna, że słyszano ją w daleko oddalonych regionach miasta.

TATP występował w ostatnich latach jako zamiennik z gazem wybuchowym w regionie przygranicznym między Niemcami a Holandią, Francją i Belgią. Zorganizowane gangi wjeżdżały na teren Niemiec i wysadzały bankomaty, uciekając następnie z powrotem za granicę. W ciągu ostatnich dwóch lat te profesjonalne gangi zdobyły prawie 30 milionów euro.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe