Anonimowy sędzia: Adam czuje, że wszystko się wali

Adam czuł, że wszystko się wali. Rok temu był pełen entuzjazmu, rozpoczynał nową pracę pewny, że zdołają pokonać każdą przeszkodę, że usuną te autorytarne złogi i przywrócą praworządność. Odbudują wymarzony ład konstytucyjny.
Sędzia. Ilustracja poglądowa Anonimowy sędzia: Adam czuje, że wszystko się wali
Sędzia. Ilustracja poglądowa / Screen YT Magazyn Śledczy Anity Gargas

Myślał, że z taką ekipą nie może się nie udać. Świetne dziewczyny i chłopaki ze stowarzyszeń Substytucja, Tenis czy PSTRO, z akcji Żółwie Sądy mieli szybko przejąć urzędy od nominatów poprzedniego Namiestnika. Mieli mieć przygotowane świetne projekty, którymi uda się przegonić mroki czasów słusznie minionych, gdy w pięknym ateistycznym gabinecie Adama przy Alei Róż urzędował Zły Zet - Nawet krzyż na ścianie wisiał. Tfu, on nawet flagi Zjednoczenia Landów Europy tu nie miał - pomyślał Adam i skrzywił się z niesmakiem.

Rok temu Adam liczył na to, że nie będzie musiał brudzić sobie rąk, że będzie tylko podpisywał dekrety, wnosił projekty doskonałych aktów prawnych, będzie fetowany przez Naczelnika, może nawet pozwoli ucałował rudą dłoń?, będzie kolekcjonował ordery i profesury honorowe. Rok temu...

 

Brutalna prawda

Prawda okazała się brutalna. Świetne dziewczyny i chłopaki okazali się nic niewarci. Rzucili się na stanowiska, kasę i benefity. Zmusili Adama do powołania nikomu niepotrzebnych komisji. Krystek prawie biwak rozbił w gabinecie Adama, bo tak chciał być komisarzem. Pensyjki 10 tysięcy zażądał. Profesor Gołąb też musiał dostać swoją komisję. 

Naraz zadzwonił telefon. Adam  znieruchomiał z przerażenia,  jednak uspokoił się, licząc trzy razy do dziesięciu i podniósł słuchawkę. Usłyszał głos Wojtka z Sydnej:

- Adasiu, co ty wyrabiasz? Dlaczego te neony cały czas pałętają się po sądach? Czy ty nic nie rozumiesz? 

Każdy i każda z nich dokonał indywidualnej decyzji startowania w procedurze przed nieprawowitą Krajową Radą Sądownictwa. Jeśli tak, to niejako z definicji każda z tych osób już pokazała, że nie jest godna pełnić swojego obecnego stanowiska

- Wojtek wysmarkał się głośno. Nagle połączenie zostało przerwane. 

- Co do kroćset? - myśli Adama poszybowały do ostatniej rozmowy z szefem straży pałacowej o Hermesie, Pegazie i innych rumakach ze stajni przejętej po Złym - Mnie? Podsłuchiwać? Czyżby zdrada?

 

"Ale ja wiernie służyłem"

Naraz do gabinetu wpadł Krystek. 

- Adamie, Wodzu. Pracujemy nad koniecznymi zmianami. Ta opinia Komisja Wenecka nic nam nie zmienia. To nie są tablice mojżeszowe. Koncepcja grup jest trochę zdezaktualizowana. Opinia KW jest słaba, mędrki się znalazły,  bo każą robić szybko, ale zapewnić indywidualną ochronę. Punkty graniczne wyznaczą Konstytucja i orzeczenia SN i europejskie. Wskazówki KW są sprzeczne i wszystkie nie mogę być zrealizowane. Grup będzie kilka, niemniej niż 4. Organem kwalifikującym będzie KRS Środek odwoławczy do SN. To odwołanie komplikuje, bo wydłuża do kilkunastu miesięcy ale tą drogą pójdziemy, a co, ludzkie z nas pany. Bo widzisz - każdy i każda z nich dokonał indywidualnej decyzji startowania w procedurze przed nieprawowitą Krajową Radą Sądownictwa. Jeśli tak, to niejako z definicji każda z tych osób już pokazała, że nie jest godna pełnić swojego obecnego stanowiska

- wyrecytował Krystek.

Adam już wiedział, kto podsłuchuje jego rozmowy. Z wściekłością spojrzał na Krystka i sucho oznajmił:

- Wielce szanowny panie profesorze. Przyjrzeliśmy się Pańskiemu powołaniu  na sędziego. Nie może być tak, że sędzią jest osoba, którą KRS w składzie i w trybie sprzecznym z Konstytucją wybrał tylko dlatego, że jest osobą lubianą. A to wyczytałem w waszej uchwale. Czujcie się zweryfikowany i żegnam.

Krystek pobladł:

- Ale jak to? Ja wiernie służyłem...

Adam już wiedział, że nikomu nie można ufać. Nacisnął przycisk ukryty w szufladzie biurka, pod Krystkiem rozsunął się parkiet i zniknął pod podłogą.

- Jaka szkoda. Został zweryfikowany, nie był sędzią, a więc nie ma immunitetu 

- westchnął Adam i uśmiechnął się do siebie. 

Jeszcze nie wiedział, że pod drzwiami gabinetu stoi Ewa.

[Autor jest autentycznym sędzią, który chce pozostać anonimowy i który w lekkiej formie postara się zdradzać nam nastroje panujące w środowisku]


 

POLECANE
Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora z ostatniej chwili
Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora

Szef Strategy & Future Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora. – Nie robiłem wielkiego szumu, bo to było dla mnie oczywiste – powiedział.

23 tony nielegalnych odpadów z Niemiec. Zatrzymanie na granicy z ostatniej chwili
23 tony nielegalnych odpadów z Niemiec. Zatrzymanie na granicy

Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała w Świecku 23 tony nielegalnych odpadów. Kierowca skontrolowanego pojazdu nie miał odpowiednich dokumentów do przewożenia tego typu transportu.

Awantura w TVP Info. Marek Czyż wyrwał mikrofon działaczowi Konfederacji z ostatniej chwili
Awantura w TVP Info. Marek Czyż wyrwał mikrofon działaczowi Konfederacji

Zaskakujące sceny w TVP Info. Prowadzący program Marek Czyż odebrał mikrofon młodemu działaczowi Konfederacji.

Ten sondaż nie spodoba się Tuskowi. Polacy odpowiedzieli z ostatniej chwili
Ten sondaż nie spodoba się Tuskowi. Polacy odpowiedzieli

13 października 2025 r. minęła druga rocznica wyborów parlamentarnych. Jak żyje się Polakom po niespełna dwóch latach rządów Donalda Tuska? Jedynie 12 proc. pytanych odpowiedziało, że lepiej – wynika z sondażu Opinia24 dla RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w Lublinie wyda prawie 300 mln zł na nowy ośrodek i modernizację, by skrócić kolejki i poprawić leczenie onkologiczne – poinformował Samorząd Województwa Lubelskiego.

To kolejne makabryczne odkrycie. Turyści natknęli się na fragmenty ludzkiego ciała Wiadomości
"To kolejne makabryczne odkrycie". Turyści natknęli się na fragmenty ludzkiego ciała

Makabryczne odkrycie w turystycznym kurorcie Saunton Sands w North Devon. Turyści natknęli się na fragmenty ludzkiego ciała częściowo przysypane piaskiem. Policja potwierdza, że wszczęto śledztwo i na miejscu pracują archeolodzy sądowi.

Pilny komunikat dla klientów PKO BP gorące
Pilny komunikat dla klientów PKO BP

PKO Bank Polski zwraca uwagę na problem oszustów podszywających się pod pracowników banku i przypomina, że jako klient tego banku nie musisz się obawiać, jeśli zastosujesz prosty sposób, który zawsze masz pod ręką.

Paweł Jędrzejewski: Żydzi mogą liczyć tylko na siebie tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: Żydzi mogą liczyć tylko na siebie

Dwa lata po ataku Hamasu na Izrael, podczas którego terroryści zamordowali prawie 1200 Izraelczyków i porwali ponad 250, po reakcji świata widać, że Żydzi - tak jak było zawsze, przez tysiące lat - mogą liczyć tylko na siebie.

Mentzen ujawnił kulisy spotkania z Nawrockim: Jestem dobrej myśli z ostatniej chwili
Mentzen ujawnił kulisy spotkania z Nawrockim: Jestem dobrej myśli

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w poniedziałek ze Sławomirem Mentzenem. Rozmowa trwała około godziny i dotyczyła m.in. ustaw podatkowych oraz możliwego zbliżenia między Konfederacją a Prawem i Sprawiedliwością. Po spotkaniu Mentzen ocenił je jako konstruktywne i zapewnił, że jest "dobrej myśli".

Polska siatkówka w żałobie. Nie żyje Janusz Kaliński z ostatniej chwili
Polska siatkówka w żałobie. Nie żyje Janusz Kaliński

Środowisko siatkarskie obiegła tragiczna informacja. W wieku 63 lat zmarł Janusz Kaliński, który przez wiele lat prowadził mecze najwyższych lig w Polsce.

REKLAMA

Anonimowy sędzia: Adam czuje, że wszystko się wali

Adam czuł, że wszystko się wali. Rok temu był pełen entuzjazmu, rozpoczynał nową pracę pewny, że zdołają pokonać każdą przeszkodę, że usuną te autorytarne złogi i przywrócą praworządność. Odbudują wymarzony ład konstytucyjny.
Sędzia. Ilustracja poglądowa Anonimowy sędzia: Adam czuje, że wszystko się wali
Sędzia. Ilustracja poglądowa / Screen YT Magazyn Śledczy Anity Gargas

Myślał, że z taką ekipą nie może się nie udać. Świetne dziewczyny i chłopaki ze stowarzyszeń Substytucja, Tenis czy PSTRO, z akcji Żółwie Sądy mieli szybko przejąć urzędy od nominatów poprzedniego Namiestnika. Mieli mieć przygotowane świetne projekty, którymi uda się przegonić mroki czasów słusznie minionych, gdy w pięknym ateistycznym gabinecie Adama przy Alei Róż urzędował Zły Zet - Nawet krzyż na ścianie wisiał. Tfu, on nawet flagi Zjednoczenia Landów Europy tu nie miał - pomyślał Adam i skrzywił się z niesmakiem.

Rok temu Adam liczył na to, że nie będzie musiał brudzić sobie rąk, że będzie tylko podpisywał dekrety, wnosił projekty doskonałych aktów prawnych, będzie fetowany przez Naczelnika, może nawet pozwoli ucałował rudą dłoń?, będzie kolekcjonował ordery i profesury honorowe. Rok temu...

 

Brutalna prawda

Prawda okazała się brutalna. Świetne dziewczyny i chłopaki okazali się nic niewarci. Rzucili się na stanowiska, kasę i benefity. Zmusili Adama do powołania nikomu niepotrzebnych komisji. Krystek prawie biwak rozbił w gabinecie Adama, bo tak chciał być komisarzem. Pensyjki 10 tysięcy zażądał. Profesor Gołąb też musiał dostać swoją komisję. 

Naraz zadzwonił telefon. Adam  znieruchomiał z przerażenia,  jednak uspokoił się, licząc trzy razy do dziesięciu i podniósł słuchawkę. Usłyszał głos Wojtka z Sydnej:

- Adasiu, co ty wyrabiasz? Dlaczego te neony cały czas pałętają się po sądach? Czy ty nic nie rozumiesz? 

Każdy i każda z nich dokonał indywidualnej decyzji startowania w procedurze przed nieprawowitą Krajową Radą Sądownictwa. Jeśli tak, to niejako z definicji każda z tych osób już pokazała, że nie jest godna pełnić swojego obecnego stanowiska

- Wojtek wysmarkał się głośno. Nagle połączenie zostało przerwane. 

- Co do kroćset? - myśli Adama poszybowały do ostatniej rozmowy z szefem straży pałacowej o Hermesie, Pegazie i innych rumakach ze stajni przejętej po Złym - Mnie? Podsłuchiwać? Czyżby zdrada?

 

"Ale ja wiernie służyłem"

Naraz do gabinetu wpadł Krystek. 

- Adamie, Wodzu. Pracujemy nad koniecznymi zmianami. Ta opinia Komisja Wenecka nic nam nie zmienia. To nie są tablice mojżeszowe. Koncepcja grup jest trochę zdezaktualizowana. Opinia KW jest słaba, mędrki się znalazły,  bo każą robić szybko, ale zapewnić indywidualną ochronę. Punkty graniczne wyznaczą Konstytucja i orzeczenia SN i europejskie. Wskazówki KW są sprzeczne i wszystkie nie mogę być zrealizowane. Grup będzie kilka, niemniej niż 4. Organem kwalifikującym będzie KRS Środek odwoławczy do SN. To odwołanie komplikuje, bo wydłuża do kilkunastu miesięcy ale tą drogą pójdziemy, a co, ludzkie z nas pany. Bo widzisz - każdy i każda z nich dokonał indywidualnej decyzji startowania w procedurze przed nieprawowitą Krajową Radą Sądownictwa. Jeśli tak, to niejako z definicji każda z tych osób już pokazała, że nie jest godna pełnić swojego obecnego stanowiska

- wyrecytował Krystek.

Adam już wiedział, kto podsłuchuje jego rozmowy. Z wściekłością spojrzał na Krystka i sucho oznajmił:

- Wielce szanowny panie profesorze. Przyjrzeliśmy się Pańskiemu powołaniu  na sędziego. Nie może być tak, że sędzią jest osoba, którą KRS w składzie i w trybie sprzecznym z Konstytucją wybrał tylko dlatego, że jest osobą lubianą. A to wyczytałem w waszej uchwale. Czujcie się zweryfikowany i żegnam.

Krystek pobladł:

- Ale jak to? Ja wiernie służyłem...

Adam już wiedział, że nikomu nie można ufać. Nacisnął przycisk ukryty w szufladzie biurka, pod Krystkiem rozsunął się parkiet i zniknął pod podłogą.

- Jaka szkoda. Został zweryfikowany, nie był sędzią, a więc nie ma immunitetu 

- westchnął Adam i uśmiechnął się do siebie. 

Jeszcze nie wiedział, że pod drzwiami gabinetu stoi Ewa.

[Autor jest autentycznym sędzią, który chce pozostać anonimowy i który w lekkiej formie postara się zdradzać nam nastroje panujące w środowisku]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe