"To jest największy wstyd". Ostaszewska wygarnęła rządowi Tuska

Maja Ostaszewska, znana aktorka i aktywistka, od dawna angażuje się w pomoc dla migrantów na granicy polsko-białoruskiej. W ostatnim wywiadzie dla TVP Info wyraziła swoje rozczarowanie polską polityką migracyjną, szczególnie w kontekście działań rządu Donalda Tuska. Przyznała, że miała nadzieję na zmiany po objęciu władzy przez obecną ekipę, jednak jej oczekiwania nie zostały spełnione.
Maja Ostaszewska
Maja Ostaszewska / Screen z kanału YouTube

Ostaszewska uderzyła w rząd Tuska

Maja Ostaszewska ostro skrytykowała politykę migracyjną, nazywając ją "największym wstydem dzisiejszych czasów". Wspomniała, że liczyła na to, że rządzący dotrzymają przedwyborczych obietnic dotyczących humanitarnego podejścia do kryzysu migracyjnego i sytuacji na granicy. Podkreśliła też, że w przeszłości premier Tusk zapewniał, iż bezpieczeństwo można połączyć z humanitaryzmem. 

"Po latach rządów PiS, gdzie było szczucie na mniejszości, społeczność LGBTQ+, kobiety, ogromny wzrost rasizmu i ksenofobii, wiadomo było, że trzeba walczyć o to, co czuję. Wszyscy wierzyliśmy, że po przejęciu władzy przez partie prodemokratyczne coś się zmieni. Co więcej, ci politycy to deklarowali"

- mówiła rozczarowana.

Podczas rozmowy z Mariuszem Szczygłem aktorka przekazała, że bardziej niż migrantów obawia się postępującej obojętności ludzi wobec problemów na świecie. Dodała, że zmiany klimatyczne mogą jedynie nasilić migrację - rosnące temperatury i pogarszające się warunki życia w regionach południowych sprawią, że coraz więcej osób będzie szukać schronienia na północy.

Maja Ostaszewska wyraziła obawy, że rząd Donalda Tuska przejmuje i wzmacnia narrację typową dla skrajnej prawicy. Jako przykład podała nowe przepisy, które przewidują możliwość użycia broni bez konsekwencji prawnych.

Według aktorki takie działania stanowią poważne zagrożenie - zarówno dla migrantów w trudnej sytuacji, jak i dla bezpieczeństwa na samej granicy. Zwróciła też uwagę, że organizacje broniące praw człowieka i niosące pomoc humanitarną głośno protestują przeciwko tym zmianom. Dodała, że nie może zrozumieć pomysłu wprowadzenia tzw. czasowego zawieszenia prawa do składania wniosków o azyl, uważając takie rozwiązanie za całkowicie nieakceptowalne. "To groźne, zarówno dla osób w kryzysie uchodźczym, ale także dla bezpieczeństwa na granicy" - podsumowała.

„Zielona granica” Agnieszki Holland

We wrześniu ubiegłego roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi, premierę kinową miał film „Zielona granica” w reżyserii Agnieszki Holland. Od początku wiadomo było, że produkcja opisuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej okiem lewicowo-liberalnych środowisk i ma za zadanie przedstawić działania polskich służb w jak najgorszym świetle. Mimo to niektóre fragmenty filmu trudno określić inaczej niż jako szokujące i krzywdzące dla polskich służb, gdyż w niektórych scenach polscy funkcjonariusze zostali przedstawieni wręcz jako sadyści, którzy robią krzywdę bezbronnym imigrantom i czerpią z tego satysfakcję. Wielu aktywistów, w tym Maja Ostaszewska opowiedziało się za narracją tego filmu. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znana twarz odchodzi z Kanału Zero

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trzaskowski ogłasza: Jestem gotów wystartować i nie odpuszczę

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sprawa księdza Olszewskiego. Ekspert zwraca uwagę na jeden szczegół

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ekspert: Alarm w budownictwie!

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prokuratura nie wyklucza zamachu w Smoleńsku

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje znany polski aktor


 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

"To jest największy wstyd". Ostaszewska wygarnęła rządowi Tuska

Maja Ostaszewska, znana aktorka i aktywistka, od dawna angażuje się w pomoc dla migrantów na granicy polsko-białoruskiej. W ostatnim wywiadzie dla TVP Info wyraziła swoje rozczarowanie polską polityką migracyjną, szczególnie w kontekście działań rządu Donalda Tuska. Przyznała, że miała nadzieję na zmiany po objęciu władzy przez obecną ekipę, jednak jej oczekiwania nie zostały spełnione.
Maja Ostaszewska
Maja Ostaszewska / Screen z kanału YouTube

Ostaszewska uderzyła w rząd Tuska

Maja Ostaszewska ostro skrytykowała politykę migracyjną, nazywając ją "największym wstydem dzisiejszych czasów". Wspomniała, że liczyła na to, że rządzący dotrzymają przedwyborczych obietnic dotyczących humanitarnego podejścia do kryzysu migracyjnego i sytuacji na granicy. Podkreśliła też, że w przeszłości premier Tusk zapewniał, iż bezpieczeństwo można połączyć z humanitaryzmem. 

"Po latach rządów PiS, gdzie było szczucie na mniejszości, społeczność LGBTQ+, kobiety, ogromny wzrost rasizmu i ksenofobii, wiadomo było, że trzeba walczyć o to, co czuję. Wszyscy wierzyliśmy, że po przejęciu władzy przez partie prodemokratyczne coś się zmieni. Co więcej, ci politycy to deklarowali"

- mówiła rozczarowana.

Podczas rozmowy z Mariuszem Szczygłem aktorka przekazała, że bardziej niż migrantów obawia się postępującej obojętności ludzi wobec problemów na świecie. Dodała, że zmiany klimatyczne mogą jedynie nasilić migrację - rosnące temperatury i pogarszające się warunki życia w regionach południowych sprawią, że coraz więcej osób będzie szukać schronienia na północy.

Maja Ostaszewska wyraziła obawy, że rząd Donalda Tuska przejmuje i wzmacnia narrację typową dla skrajnej prawicy. Jako przykład podała nowe przepisy, które przewidują możliwość użycia broni bez konsekwencji prawnych.

Według aktorki takie działania stanowią poważne zagrożenie - zarówno dla migrantów w trudnej sytuacji, jak i dla bezpieczeństwa na samej granicy. Zwróciła też uwagę, że organizacje broniące praw człowieka i niosące pomoc humanitarną głośno protestują przeciwko tym zmianom. Dodała, że nie może zrozumieć pomysłu wprowadzenia tzw. czasowego zawieszenia prawa do składania wniosków o azyl, uważając takie rozwiązanie za całkowicie nieakceptowalne. "To groźne, zarówno dla osób w kryzysie uchodźczym, ale także dla bezpieczeństwa na granicy" - podsumowała.

„Zielona granica” Agnieszki Holland

We wrześniu ubiegłego roku, tuż przed wyborami parlamentarnymi, premierę kinową miał film „Zielona granica” w reżyserii Agnieszki Holland. Od początku wiadomo było, że produkcja opisuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej okiem lewicowo-liberalnych środowisk i ma za zadanie przedstawić działania polskich służb w jak najgorszym świetle. Mimo to niektóre fragmenty filmu trudno określić inaczej niż jako szokujące i krzywdzące dla polskich służb, gdyż w niektórych scenach polscy funkcjonariusze zostali przedstawieni wręcz jako sadyści, którzy robią krzywdę bezbronnym imigrantom i czerpią z tego satysfakcję. Wielu aktywistów, w tym Maja Ostaszewska opowiedziało się za narracją tego filmu. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znana twarz odchodzi z Kanału Zero

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trzaskowski ogłasza: Jestem gotów wystartować i nie odpuszczę

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sprawa księdza Olszewskiego. Ekspert zwraca uwagę na jeden szczegół

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ekspert: Alarm w budownictwie!

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prokuratura nie wyklucza zamachu w Smoleńsku

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje znany polski aktor



 

Polecane