Wygrana Donalda Trumpa. Przydacz: To sygnał dla prawicy w Europie i w Polsce

Donald Trump skupił się na gospodarce, sprawach społecznych, a nie na ideologii gender czy całej "woke", którą podkreślała Kamala Harris. Myślę, że to jest sygnał dla innych środowisk prawicowych w Polsce i w Europie, że ważne jest jednak bycie w kontakcie z rzeczywistością, z tym, co jest istotne dla wyborców, dla zwykłych ludzi – mówił Marcin Przydacz.
Marcin Przydacz Wygrana Donalda Trumpa. Przydacz: To sygnał dla prawicy w Europie i w Polsce
Marcin Przydacz / zrzut z ekranu z YouTube'a

Wszystko wskazuje na to, że Donald Trump jest zwycięzcą wyborów prezydenckich USA, które odbyły się 5 listopada. "Ameryka dała nam bezprecedensowe zwycięstwo; przejmiemy też Senat, wygląda na to, że również Izbę Reprezentantów" – skomentował Trump swój sukces. Zwycięstwo Trumpa odbiło się głośnym echem w świecie, także w Polsce.

O komentarz poprosiliśmy Marcina Przydacza, byłego wiceministra spraw zagranicznych.

"Trump wygrywa, bo postawił na realne problemy amerykańskie"

Sygnał jest jasny. Prawica jest w stanie wygrywać wybory, jest w stanie wrócić do władzy nawet pod wielkim ostrzałem mediów liberalno-lewicowych

– powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Zwrócił też uwagę na trudności, jakie pokonał podczas kampanii wyborczej Donald Trump.

Donald Trump był ostrzeliwany ze wszystkich stron, łącznie z próbą stawiania zarzutów, w tym zarzutów kryminalnych, próbą zamachu. Były także w jakimś sensie fałszowane sondaże, które miały wpływać korzystnie na wynik Kamali Harris. Jednak nawet wsparcie środowisk artystycznych, od Eminema po Beyoncé, nic nie dało

– komentuje Marcin Przydacz i wskazuje na przyczyny sukcesu Donalda Trumpa.

Donald Trump wygrywa, dlatego że postawił na realne problemy amerykańskie. Mówi o gospodarce, o sprawach społecznych, a nie o ideologii gender czy całej "woke", które były motywem przewodnim w kampanii Kamali Harris. Myślę, że to jest sygnał dla innych środowisk prawicowych w Polsce i w Europie, jak ważne jest jednak bycie w kontakcie z rzeczywistością, z tym, co jest istotne dla wyborców, dla zwykłych ludzi. Myślę, że tę lekcję także i w Polsce odrobimy w kontekście zbliżających się wyborów

– dodał były minister sprawa zagranicznych.

W Polsce "nadzieją pozostaje prezydent Andrzej Duda"

Marcin Przydacz wyraził też niepokój o to, czy polska dyplomacja w obecnym kształcie będzie w stanie skutecznie prowadzić korzystną politykę w relacjach polsko-amerykańskich:

Obawiam się, że dzisiejsza polska dyplomacja z panem Radkiem Sikorskim, Donaldem Tuskiem i Bogdanem Klichem jako potencjalnym kierownikiem placówki w Waszyngtonie nie będzie umiała zbudować dobrych relacji z Donaldem Trumpem, bo przecież obrażała go wielokrotnie w bardzo niewybrednych słowach. Choćby to, co żona pana ministra Sikorskiego Anne Applebaum pisała, porównując Trumpa do Hitlera czy Stalina

– mówił nam Przydacz.

Boję się, że to nie będzie skutkować dobrą dyplomacją w przyszłości. Nadzieją oczywiście pozostaje pan prezydent Andrzej Duda, który ma doskonałe relacje z Donaldem Trumpem. I nasz kolejny prezydent

– spuentował.

Wybory prezydenckie w USA

Jak podaje agencja Associated Press, kandydat republikanów w wyborach prezydenckich Donald Trump wygrał w Pensylwanii, w kluczowym stanie wahającym się, co daje mu 19 głosów elektorskich. Tym samym według obliczeń agencji Trump ma 267 głosów elektorskich i brakuje mu zaledwie trzech do pokonania Kamali Harris.

Jak dodaje AP, zwycięstwo na Alasce lub w którymkolwiek z pozostałych stanów wahających się – Michigan, Wisconsin, Arizonie lub Nevadzie – sprawi, że Trump po czterech latach powróci do Białego Domu.


 

POLECANE
Times of Israel uderza w Prezydenta Karola Nawrockiego w dniu inauguracji gorące
Times of Israel uderza w Prezydenta Karola Nawrockiego w dniu inauguracji

Dziś Karol Nawrocki został zaprzysiężony na Prezydenta RP. Izraelski Times of Israel uznał to za doskonałą okazję żeby w niego uderzyć.

Siłowe wejście do KRS? Nowe informacje gorące
Siłowe wejście do KRS? Nowe informacje

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa. Teraz sędzia Sądu Najwyższego przekazał nowe informacje

Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu z ostatniej chwili
Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu

Prezydent USA Donald Trump planuje spotkać się osobiście z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w przyszłym tygodniu – podał w środę „New York Times”.

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Wojna musi się zakończyć z ostatniej chwili
Zełenski rozmawiał z Trumpem. "Wojna musi się zakończyć"

– Wojna musi się zakończyć, a jej zakończenia musi być uczciwe – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ujawnił, że w rozmowie uczestniczyli też liderzy państw europejskich.

Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński z ostatniej chwili
Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński

Nie milkną echa nocnego spotkania, w którym wzięli udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia i szef PiS Jarosław Kaczyński. Michał Kamiński zdradził kulisy.

Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo z ostatniej chwili
Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo

Niemiecka policja wszczęło śledztwo w sprawie sytuacji z 1 sierpnia, kiedy to Sławomir Mentzen wraz z grupą polityków odpalił race oraz rozwinął transparent "W 1944 roku Niemcy wymordowali 200 tys. Polaków i zniszczyli Warszawę. Nigdy nie pozwolimy wam zapomnieć".

Jutro siłowe wejście do KRS z ostatniej chwili
"Jutro siłowe wejście do KRS"

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa.

Strzelanina w bazie wojskowej USA z ostatniej chwili
Strzelanina w bazie wojskowej USA

W bazie Fort Stewart w stanie Georgia w USA doszło do strzelaniny. Dowódca bazy nakazał jej natychmiastowe zamknięcie.

Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną z ostatniej chwili
Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną

– Obiecuję, że wasz prezydent nie powie do was: naprzód; zawsze będę mówił do was: za mną; byłem, jestem i będę z wami – zapewnił w środę żołnierzy na pl. Piłsudskiego prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.

Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów  z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów 

Dagmara Pawełczyk-Woicka wyjaśniała, co prezydent Nawrocki miał na myśli mówiąc, że nie będzie awansował ani nominował tych sędziów, którzy swoim działaniem „godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej Polskiej”. "Muszą  mocno sobie wbić do głów przedstawiciele Themis i Iustitii oraz wspierający ich prawnicy" - napisała na X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa. 

REKLAMA

Wygrana Donalda Trumpa. Przydacz: To sygnał dla prawicy w Europie i w Polsce

Donald Trump skupił się na gospodarce, sprawach społecznych, a nie na ideologii gender czy całej "woke", którą podkreślała Kamala Harris. Myślę, że to jest sygnał dla innych środowisk prawicowych w Polsce i w Europie, że ważne jest jednak bycie w kontakcie z rzeczywistością, z tym, co jest istotne dla wyborców, dla zwykłych ludzi – mówił Marcin Przydacz.
Marcin Przydacz Wygrana Donalda Trumpa. Przydacz: To sygnał dla prawicy w Europie i w Polsce
Marcin Przydacz / zrzut z ekranu z YouTube'a

Wszystko wskazuje na to, że Donald Trump jest zwycięzcą wyborów prezydenckich USA, które odbyły się 5 listopada. "Ameryka dała nam bezprecedensowe zwycięstwo; przejmiemy też Senat, wygląda na to, że również Izbę Reprezentantów" – skomentował Trump swój sukces. Zwycięstwo Trumpa odbiło się głośnym echem w świecie, także w Polsce.

O komentarz poprosiliśmy Marcina Przydacza, byłego wiceministra spraw zagranicznych.

"Trump wygrywa, bo postawił na realne problemy amerykańskie"

Sygnał jest jasny. Prawica jest w stanie wygrywać wybory, jest w stanie wrócić do władzy nawet pod wielkim ostrzałem mediów liberalno-lewicowych

– powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Zwrócił też uwagę na trudności, jakie pokonał podczas kampanii wyborczej Donald Trump.

Donald Trump był ostrzeliwany ze wszystkich stron, łącznie z próbą stawiania zarzutów, w tym zarzutów kryminalnych, próbą zamachu. Były także w jakimś sensie fałszowane sondaże, które miały wpływać korzystnie na wynik Kamali Harris. Jednak nawet wsparcie środowisk artystycznych, od Eminema po Beyoncé, nic nie dało

– komentuje Marcin Przydacz i wskazuje na przyczyny sukcesu Donalda Trumpa.

Donald Trump wygrywa, dlatego że postawił na realne problemy amerykańskie. Mówi o gospodarce, o sprawach społecznych, a nie o ideologii gender czy całej "woke", które były motywem przewodnim w kampanii Kamali Harris. Myślę, że to jest sygnał dla innych środowisk prawicowych w Polsce i w Europie, jak ważne jest jednak bycie w kontakcie z rzeczywistością, z tym, co jest istotne dla wyborców, dla zwykłych ludzi. Myślę, że tę lekcję także i w Polsce odrobimy w kontekście zbliżających się wyborów

– dodał były minister sprawa zagranicznych.

W Polsce "nadzieją pozostaje prezydent Andrzej Duda"

Marcin Przydacz wyraził też niepokój o to, czy polska dyplomacja w obecnym kształcie będzie w stanie skutecznie prowadzić korzystną politykę w relacjach polsko-amerykańskich:

Obawiam się, że dzisiejsza polska dyplomacja z panem Radkiem Sikorskim, Donaldem Tuskiem i Bogdanem Klichem jako potencjalnym kierownikiem placówki w Waszyngtonie nie będzie umiała zbudować dobrych relacji z Donaldem Trumpem, bo przecież obrażała go wielokrotnie w bardzo niewybrednych słowach. Choćby to, co żona pana ministra Sikorskiego Anne Applebaum pisała, porównując Trumpa do Hitlera czy Stalina

– mówił nam Przydacz.

Boję się, że to nie będzie skutkować dobrą dyplomacją w przyszłości. Nadzieją oczywiście pozostaje pan prezydent Andrzej Duda, który ma doskonałe relacje z Donaldem Trumpem. I nasz kolejny prezydent

– spuentował.

Wybory prezydenckie w USA

Jak podaje agencja Associated Press, kandydat republikanów w wyborach prezydenckich Donald Trump wygrał w Pensylwanii, w kluczowym stanie wahającym się, co daje mu 19 głosów elektorskich. Tym samym według obliczeń agencji Trump ma 267 głosów elektorskich i brakuje mu zaledwie trzech do pokonania Kamali Harris.

Jak dodaje AP, zwycięstwo na Alasce lub w którymkolwiek z pozostałych stanów wahających się – Michigan, Wisconsin, Arizonie lub Nevadzie – sprawi, że Trump po czterech latach powróci do Białego Domu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe