Dwie ofiary katastrofy w Mławie. Nowe informacje

Wczoraj w Mławie zawalił się dach hali dawnej zajezdni PKS. Pod gruzami zostali uwięzieni ludzie. Na miejscu pracowali ratownicy pogotowia ratunkowego, LPR oraz oddział strażaków z psami tropiącymi. Obecna była także policja kryminalna oraz przedstawiciele nadzoru budowlanego i prokuratury.
Hala w Mławie Dwie ofiary katastrofy w Mławie. Nowe informacje
Hala w Mławie / PAP/fot. Marcin Obara

Jak podała policja, w wyniku katastrofy śmierć na miejscu ponieśli dwaj bracia w wieku 29 i 30 lat, ranny został 30-latek, który trafił do szpitala.

Katastrofa w Mławie. Nowe informacje

Komenda Powiatowa Policji w Mławie poinformowała w czwartek, że w związku z zawaleniem się w środę części hali w dawnej zajezdni PKS w tym mieście trwają dalsze czynności mławskiej policji i prokuratury, w tym specjalnej grupy dochodzeniowo-śledczej z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, powołanej decyzją komendanta wojewódzkiego policji.

Jak ustalono, w chwili zawalenia się dachu wewnątrz hali i tuż przy wejściu do magazynu przebywało pięciu pracowników. Dwóch z nich zostało odrzuconych siłą podmuchu walącego się dachu. Nie doznali oni poważniejszych obrażeń ciała i po udzieleniu im pomocy medycznej zostali zwolnieni ze szpitali

– przekazała rzeczniczka mławskiej policji asp. szt. Anna Pawłowska.

Zginęli dwaj bracia

Zaznaczyła, że pod gruzowiskiem znalazło się trzech mężczyzn, przy czym strażacy dotarli do nich w krótkim czasie od rozpoczęcia działań ratunkowych.

Wydobyto dwóch rannych mężczyzn, wobec jednego prowadzono resuscytację, jednak nie udało się go uratować; drugi z mężczyzn, 30-letni, w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Płońsku.

Ratownicy dotarli także do trzeciej z ofiar, która zginęła na miejscu wypadku. Wydobycie ciała spod rumowiska było jednak bardzo niebezpieczne i zajęło kilka godzin.

W wyniku katastrofy śmierć na miejscu ponieśli dwaj bracia w wieku 29 i 30 lat

– podkreśliła asp. szt. Pawłowska.

Hala grozi zawaleniem

Wcześniej prokurator rejonowy w Mławie Marcin Bagiński poinformował PAP, że w czwartek kontynuowane będą rozpoczęte dzień wcześniej, po zakończeniu akcji ratowniczej, czynności związane z ustalaniem przyczyn i okoliczności zawalenia się części hali.

Podobnie jak to było w środę, prowadzone będą oględziny miejsca zdarzenia, w tym z użyciem drona

– przekazał prokurator Bagiński. Zaznaczył, że obecnie z uwagi na stan konstrukcji hali, która w części grozi nadal zawaleniem, to jedyna możliwość przeprowadzenia tego typu czynności.

Do środka tej hali (…) nie możemy wejść. Nie wiadomo, czy w ogóle będzie to możliwe. Wszystko zależy od decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Tylko on może wyrazić zgodę na wejście. Dopóki to się nie stanie, nikt nie zaryzykuje bezpieczeństwa ludzi

– dodał szef mławskiej prokuratury rejonowej.

Śledztwo będzie prowadzone w dwóch kierunkach

Podkreślił, iż w związku ze zdarzeniem, śmiercią dwóch osób i ustaleniem trzech osób poszkodowanych w sprawie zawalenia się hali prowadzone będzie śledztwo w dwóch kierunkach: katastrofy budowlanej oraz wypadku przy pracy.

Jeszcze dziś planowane jest wydanie postanowienia o wszczęciu tego postępowania

– zapowiedział prokurator Bagiński.

Akcję przeszukiwania rumowiska zakończono wczoraj po godz. 16. Ostatecznie psy ratownicze, które przeszukały gruzowisko, nie znalazły tam innych osób.

Akcja poszukiwawcza na rumowisku prowadzona była z przerwą, która okazała się konieczna, aby zabezpieczyć niestabilność zawalonych stalowo-betonowych elementów hali. Chodziło o wykluczenie, że pod gruzami mogą znajdować się jeszcze ludzie. Wcześniej służby otrzymywały zgłoszenia, że w chwili zawalenia się dachu i jednej ze ścian hali wewnątrz było kilku pracowników – przekazywane informacje mówiły o trzech, pięciu, a nawet dziesięciu osobach.

 

 

 


 

POLECANE
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

Prezydent zawetuje kolejną ustawę? Nie będzie zgody z ostatniej chwili
Prezydent zawetuje kolejną ustawę? "Nie będzie zgody"

Prezydent Karol Nawrocki pokrzyżuje plany rządu Donalda Tuska dotyczące podniesienia akcyzy na alkohol. – Jeżeli pan prezydent powiedział, że nie podpisze ustawy podwyższającej podatki to nie podpisze takiej ustawy. I tyle – powiedział szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

REKLAMA

Dwie ofiary katastrofy w Mławie. Nowe informacje

Wczoraj w Mławie zawalił się dach hali dawnej zajezdni PKS. Pod gruzami zostali uwięzieni ludzie. Na miejscu pracowali ratownicy pogotowia ratunkowego, LPR oraz oddział strażaków z psami tropiącymi. Obecna była także policja kryminalna oraz przedstawiciele nadzoru budowlanego i prokuratury.
Hala w Mławie Dwie ofiary katastrofy w Mławie. Nowe informacje
Hala w Mławie / PAP/fot. Marcin Obara

Jak podała policja, w wyniku katastrofy śmierć na miejscu ponieśli dwaj bracia w wieku 29 i 30 lat, ranny został 30-latek, który trafił do szpitala.

Katastrofa w Mławie. Nowe informacje

Komenda Powiatowa Policji w Mławie poinformowała w czwartek, że w związku z zawaleniem się w środę części hali w dawnej zajezdni PKS w tym mieście trwają dalsze czynności mławskiej policji i prokuratury, w tym specjalnej grupy dochodzeniowo-śledczej z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, powołanej decyzją komendanta wojewódzkiego policji.

Jak ustalono, w chwili zawalenia się dachu wewnątrz hali i tuż przy wejściu do magazynu przebywało pięciu pracowników. Dwóch z nich zostało odrzuconych siłą podmuchu walącego się dachu. Nie doznali oni poważniejszych obrażeń ciała i po udzieleniu im pomocy medycznej zostali zwolnieni ze szpitali

– przekazała rzeczniczka mławskiej policji asp. szt. Anna Pawłowska.

Zginęli dwaj bracia

Zaznaczyła, że pod gruzowiskiem znalazło się trzech mężczyzn, przy czym strażacy dotarli do nich w krótkim czasie od rozpoczęcia działań ratunkowych.

Wydobyto dwóch rannych mężczyzn, wobec jednego prowadzono resuscytację, jednak nie udało się go uratować; drugi z mężczyzn, 30-letni, w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Płońsku.

Ratownicy dotarli także do trzeciej z ofiar, która zginęła na miejscu wypadku. Wydobycie ciała spod rumowiska było jednak bardzo niebezpieczne i zajęło kilka godzin.

W wyniku katastrofy śmierć na miejscu ponieśli dwaj bracia w wieku 29 i 30 lat

– podkreśliła asp. szt. Pawłowska.

Hala grozi zawaleniem

Wcześniej prokurator rejonowy w Mławie Marcin Bagiński poinformował PAP, że w czwartek kontynuowane będą rozpoczęte dzień wcześniej, po zakończeniu akcji ratowniczej, czynności związane z ustalaniem przyczyn i okoliczności zawalenia się części hali.

Podobnie jak to było w środę, prowadzone będą oględziny miejsca zdarzenia, w tym z użyciem drona

– przekazał prokurator Bagiński. Zaznaczył, że obecnie z uwagi na stan konstrukcji hali, która w części grozi nadal zawaleniem, to jedyna możliwość przeprowadzenia tego typu czynności.

Do środka tej hali (…) nie możemy wejść. Nie wiadomo, czy w ogóle będzie to możliwe. Wszystko zależy od decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Tylko on może wyrazić zgodę na wejście. Dopóki to się nie stanie, nikt nie zaryzykuje bezpieczeństwa ludzi

– dodał szef mławskiej prokuratury rejonowej.

Śledztwo będzie prowadzone w dwóch kierunkach

Podkreślił, iż w związku ze zdarzeniem, śmiercią dwóch osób i ustaleniem trzech osób poszkodowanych w sprawie zawalenia się hali prowadzone będzie śledztwo w dwóch kierunkach: katastrofy budowlanej oraz wypadku przy pracy.

Jeszcze dziś planowane jest wydanie postanowienia o wszczęciu tego postępowania

– zapowiedział prokurator Bagiński.

Akcję przeszukiwania rumowiska zakończono wczoraj po godz. 16. Ostatecznie psy ratownicze, które przeszukały gruzowisko, nie znalazły tam innych osób.

Akcja poszukiwawcza na rumowisku prowadzona była z przerwą, która okazała się konieczna, aby zabezpieczyć niestabilność zawalonych stalowo-betonowych elementów hali. Chodziło o wykluczenie, że pod gruzami mogą znajdować się jeszcze ludzie. Wcześniej służby otrzymywały zgłoszenia, że w chwili zawalenia się dachu i jednej ze ścian hali wewnątrz było kilku pracowników – przekazywane informacje mówiły o trzech, pięciu, a nawet dziesięciu osobach.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe